@LemmyLaffer:
@gomezvader:
Kwestia gustu, mnie na przykład nie podoba się ani jeden typ, ani drugi. Ale gdybym miał wybierać, to chyba wolałbym te u góry i to nie ze względu na jakąś rzekomą modę (no i przynajmniej większość z nich 'szkieletorami' nie jest, są po prostu dość chude)...
@FriendzoneMaster: Hmm. Panie na dole(z pewnymi czarnymi wyjątkami) prezentują zupełnie normalny, naturalny typ urody. Nie są chude, nie są grube. Nie mają cycków większych od głowy, ani nie są płaskie. Mogą wyglądać na mniej urodziwe, ale to efekt tego, że te u góry ktoś natłuścił smalcem i wymalował kilogramem tapety. Gdyby nie to to by się nie różniły pod względem urody.
Więc co jest nie tak z tymi na dole?
@FriendzoneMaster: Szczuplejsze szczuplejszymi, chude to co innego. Ta w samym środku na górze - ewidentnie anoreksja. Pociąg do anorektyczek to już raczej zboczenie :-)
Test na to, czy ktoś ceni ilość czy jakość?
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Test na to, czy ktoś ceni jakość czy wierność modzie (na szkieletory)
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Przecież zarówno jakość i ilość masz na dole.
Odpowiedz@LemmyLaffer: @gomezvader: Kwestia gustu, mnie na przykład nie podoba się ani jeden typ, ani drugi. Ale gdybym miał wybierać, to chyba wolałbym te u góry i to nie ze względu na jakąś rzekomą modę (no i przynajmniej większość z nich 'szkieletorami' nie jest, są po prostu dość chude)...
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Hmm. Panie na dole(z pewnymi czarnymi wyjątkami) prezentują zupełnie normalny, naturalny typ urody. Nie są chude, nie są grube. Nie mają cycków większych od głowy, ani nie są płaskie. Mogą wyglądać na mniej urodziwe, ale to efekt tego, że te u góry ktoś natłuścił smalcem i wymalował kilogramem tapety. Gdyby nie to to by się nie różniły pod względem urody. Więc co jest nie tak z tymi na dole?
Odpowiedz@gomezvader: Tylko tyle, że wolę szczuplejsze?
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Szczuplejsze szczuplejszymi, chude to co innego. Ta w samym środku na górze - ewidentnie anoreksja. Pociąg do anorektyczek to już raczej zboczenie :-)
Odpowiedz@LemmyLaffer: OK, co do tej jednej się zgodzę. Ale kilka z nadwagą na dole też by się znalazło, a to też niezdrowe.
OdpowiedzWydaje mi się, że między jedynką i żeliwnym, żeberkowym kaloryferem nie ma żadnej różnicy - mały poobijany. Tak więc, zdecydowanie dwójkę.
OdpowiedzA ja myślałam, że chodzi o kolor i krój bielizny...
OdpowiedzW 2 dziewczyny też jakby bardziej radosne, więc chyba i weselej jest.
OdpowiedzDzisiaj już nawet nie można zadać pytania skierowanego do jednej płci, bo się ktoś dowali.
OdpowiedzZdecydowanie pokój numer 1. Mniej dziewczyn, i są chudsze, więc mniej miejsca zajmują i mniej kosztów generują...
Odpowiedz