@BorekLR: Jak jako jedyny jesteś sam, a reszta w parach to takie wesele jest straszną męczarnią. Szczególnie jak wszystkie pary idą tańczyć, a Ty zostajesz sam przy stole i nie wiesz co ze sobą zrobić.
@liman: Byłem na ślubach i z kimś, i solo. Kiedy solo normalnie się przecież tańczy i bawi. Na parkiecie jest wymiana partnerów. Nigdy nie ma tak, że tylko jedna osoba jest bez pary. Zresztą zawsze nożna gdzieś wyjść na czas, gdy są wolne kawałki.
Bo samemu nie można się dobrze bawić na weselu? Wyznacznikiem zabawy jest jakaś randomowa baba z neta, która idzie się nachlać i nażreć za friko?
Odpowiedz@BorekLR: Jak jako jedyny jesteś sam, a reszta w parach to takie wesele jest straszną męczarnią. Szczególnie jak wszystkie pary idą tańczyć, a Ty zostajesz sam przy stole i nie wiesz co ze sobą zrobić.
Odpowiedz@liman: Byłem na ślubach i z kimś, i solo. Kiedy solo normalnie się przecież tańczy i bawi. Na parkiecie jest wymiana partnerów. Nigdy nie ma tak, że tylko jedna osoba jest bez pary. Zresztą zawsze nożna gdzieś wyjść na czas, gdy są wolne kawałki.
OdpowiedzJa tak samo! I jeszcze flaszkę obiecał, no kto by nie poszedł?
OdpowiedzFake. Facet napisałby "potrzebna osoba towarzysząca na ślub".
Odpowiedz@Dawid_M: Jeśli jakimś cudem nie byłby to fake, to koleś mentalnie jest kobietą.
OdpowiedzU mnie już na starcie prze.ebał. Napisał "kałduny" zamiast "kołduny". Z tego powodu na wesele nie pójdę, niech nie prosi.
Odpowiedz