Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

XXI wiek a w Polsce dalej ciemnota i zabobony...

by NinjaAssassin
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
6 8

Ten gość, nie dość że wyciągał od kobiet kasę i to nie małą to jeszcze sobie poruchał. Mało tego większość z nich przekonał, że jest skuteczny i przychodziły do niego po kilka razy i nie musiał dzwonić do nich na zajutrz A one uważały, że to świetny pomysł...Ten gość jest moim idolem. Był już taki jeden Dzięcioł się nazywał https://i.iplsc.com/-/000681ZU56GTSJ9N-C122.jpg

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2018 o 15:50

avatar konto usunięte
6 8

@Slawek18: Tego nie wiemy na pewno czy leczył takie i czy na pewno w tę samą kurację im proponował...Zawsze mógł się powołać na klauzulę sumienia...pacjentki, żeby się nad terapeutą nie znęcała. Tego minusa to nie od Ciebie wyrwałem? Pewnie od jakiejś feministki.

Odpowiedz
avatar kyllan
0 2

@Slawek18: Są różne metody leczenia, mógłby jej kazać pokazać sobie język i zapisać ziółka.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 6

Niech mi ktoś to wytłumaczy, jakim cudem to możliwe... Przychodzi Pani Iksińska do tego "bioenergoterapeuty" twierdząc, że poleciła mu go koleżanka. Koleżanka... Serio? Przecież koleżanka powie koleżance wszystko, wliczając w to opis koloru firanek w gabinecie, więc jakim cudem Pani Iksińska nie wiedziała, że facet chce uprawiać seks na kozetce i nie podejrzewa, w tym "wykorzystywania"? Ale dobra... Załóżmy, że koleżanka ją wkręciła, albo wstydziła się powiedzieć, albo cokolwiek. Przychodzi Pani Iksińska, facet jej się każe rozebrać, sam się rozbiera i się dobiera, tudzież wprost mówi na dzień dobry na czym polegać będzie "zabieg", a Pani Iksińska przyzwala by ją przeleciał? I jeszcze płaci mu za to kilka stów bo nadal nie widzi, że jest "wykorzystywana"? Wydawałoby się, że historia już zakrawa o skrajny absurd. Ale jest jeszcze lepiej. Bo oto Pani Iksińska posyła do wspomnianego uzdrawiacza swoją matkę, która też o dziwo powtarza ten sam schemat i również zostaje "wykorzystana". Potem Pani Iksińska przychodzi na policję i twierdzi, że została seksualnie wykorzystana... Nie wiem jak to skomentować. Albo Pani Iksińska ma IQ szympansa albo ta historia to typowy netowy fejk.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 grudnia 2018 o 16:54

avatar panisko
0 4

bral kase za seks, a prostytucja nie jest w Polsce zabroniona. A te glupie baby powinni wyslac do psychiatryka.

Odpowiedz
avatar ZONTAR
4 4

Musiał być dosyć kiepski w te klocki skoro pacjentki składają reklamację.

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
4 8

po pierwsze - faceci też chodzą do takich bioenergoterapeutek, tylko nikt z tego afery nie robi. Po drugie seks faktycznie jest bardzo skuteczną terapią (a brak seksu powoduje mnóstwo zaburzeń, więc sporo kobiet faktycznie ma różne dolegliwości spowodowane jego niedoborem).. Po trzecie sprawa się rypła, nie dlatego że była absurdalna, tylko właśnie dlatego że dotyczyła kobiet w matriarchalnym świecie... Bo jak facet zakocha się w prostytutce i chce mieć czwartą wizytę gratis z racji uczuć to go wyśmieją, a jak babo-pasztet wrócił do energoterapeuty wyznał mu uczucia i zdziwił się że i tak za kolejną "sesję" musi zapłacić to może bezkarnie zrobić aferę i pozwać uczciwego ciężko (skądinąd, kto nie widział jego klientek ten nie wie) pracującego gościa od gwałcicieli.. a że mamy takie prawo jakie mamy, to nagle teraz sąd uzna, że baba która trzy razy korzystała z jego usług płaciła po fakcie i wracała po jeszcze została ZGWAŁCONA.. ot taki chochlik politycznej poprawności

Odpowiedz
Udostępnij