Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Naprawimy to, co "naprawiał" twój mąż

by Ascara
Dodaj nowy komentarz
avatar cassper
1 5

Szkoda czasu na czytanie, udało mu się. Liczyłem na jakieś spektakularne pierdut na koniec, spalenie albo zalanie chaty czy pojawienie się czarnej dziury a tu nic. Zwyczajny nudny happy end.

Odpowiedz
avatar andyk77
-2 2

Na pewno jesteś mężem?

Odpowiedz
avatar psp87
-3 5

To prawie tak samo jak u mnie. Zepsuta pralka. Diody się nie świecą. Myślę sobie nie działa. Jak się okazało miałem rację. Dzwonie do fachowca. Mówi, że jest uszkodzony "procesor" pralki. Tylko wymiana, a tych części już nie produkują. Mówi, że najlepiej jest kupić nową pralkę bo z tej już nic nie będzie. Wchodzę w google. Szukam. Szukam. Szukam. Nic nie znalazłem. Rozbieram pralkę. Wyj*buje wszystko i zamawiam nową pralkę z neta. Działa już 2 lata. Polecam samemu sprawdzać. Czasem można sporo zaoszczędzić.

Odpowiedz
avatar bukimi
-1 1

Też mam zawsze lutownicę w gotowości w razie gdyby mi się miała zepsuć pompogrzałka, o której pierwszy raz usłyszę dopiero, gdy się zepsuje.

Odpowiedz
avatar cassper
0 0

@bukimi: A ja mam w domu lutownice i sporo innego drobnego sprzętu do domowych napraw. Kiedyś statystyczny kowalski potrafił naprawić w domu wszystko, dlatego polscy fachowcy byli bardzo cenieni w świecie ale to już minęło, teraz pisdeczki szczycą się tym że nie mieli nigdy lutownicy w ręku

Odpowiedz
avatar tomson007
1 1

Mi to się kiedyś w mikrofali żarówka przepaliła. A że markowa kuchenka to trzeba było żarówkę "szpecjalistyczną" bodaj typ "t170". Był to weekend więc serwisy AGD nieczynne to stwierdziłem, że żarówka to żarówka i nie ma co kombinować i płacić 20 zł za żarówkę. Wypad do marketu budowlano-ogrodniczego, zakupiona oprawka, która odpowiadała wymiarami (niewielkie przeróbki były konieczne) i do tego żarówka. Dwa luty i po robocie. Świeci już rok i widzę kiedy się żarcie przypala zanim poczuję :D koszt około 9 zł nie licząc paliwa i 4 paku który i tak miałem kupić po drodze :D

Odpowiedz
avatar madro
0 0

Pralka się zepsuła. Fachowiec: 70 zł Żona: Kupujemy nową. Ja: OK. Nowa kupiona, ja starą zatargałem do garażu, naprawiłem za 80 zł, zakonserwowałem. Zepsuła się pralka w mieszkaniu córki. Replay. Mam teraz dwie sprawne pralki w garażu. Zmywarka zgrzyta.

Odpowiedz
Udostępnij