Ja w jednej knajpie jak tylko się pojawiałem w drzwiach to już miałem otwartego Harnasia na ladzie. Raz bym barmankę przyprawił o zawał jak powiedziałem " dzisiaj ja tylko mineralną chciałem".
Ja kiedyś wpadłem dość narąbany do pubu, stwierdziłem, że powinienem napić się czegoś bezalkoholowego, bo inaczej odpadnę. Zamówiłem herbatę. Dali mi szklankę z wrzątkiem i herbatę obok, a ja nieświadomy wypiłem cały wrzątek duszkiem. Tak mnie barmanka zapamiętała, że jak kiedyś jeszcze tam wpadłem to usłyszałem "witam ulubionego klienta".
Mam ulubioną knajpę z najlepszym stekiem w mieście, jak tylko wchodzę, danie jest gotowe, czasem nawet zdążą za mnie pogryźć.
Odpowiedz@dranjam: Musisz to połknąć czy pozostaje ci tylko wydalić?
OdpowiedzJa w jednej knajpie jak tylko się pojawiałem w drzwiach to już miałem otwartego Harnasia na ladzie. Raz bym barmankę przyprawił o zawał jak powiedziałem " dzisiaj ja tylko mineralną chciałem".
OdpowiedzWołali do typa po ksywie z wypoku?
OdpowiedzJa kiedyś wpadłem dość narąbany do pubu, stwierdziłem, że powinienem napić się czegoś bezalkoholowego, bo inaczej odpadnę. Zamówiłem herbatę. Dali mi szklankę z wrzątkiem i herbatę obok, a ja nieświadomy wypiłem cały wrzątek duszkiem. Tak mnie barmanka zapamiętała, że jak kiedyś jeszcze tam wpadłem to usłyszałem "witam ulubionego klienta".
Odpowiedz