Dobrze, powiedzmy więc "Tak" nauce. Leworęczność, rude włosy i wysoki wzrost to cechy stricte genetyczne. Homoseksualizm i introwertyzm to przede wszystkim kwestie leżące w psychice. Co z tego wszystkiego jest odchyleniem od normy (chorobą/defektem/zaburzeniem/itp.), a co jest "normalne", jest rzeczą ściśle umowną. Dlaczego?
Booo... Możemy dla przykładu powiedzieć, że osoby z rudymi włosami mają po prostu rzadziej występujący gen i nie jest to niczym nienormalnym, a możemy też powiedzieć, że ich barwa włosów jest wynikiem genetycznego schorzenia, którego innym objawem chorobowym jest jasna, wrażliwa na słońce skóra, pokryta licznymi piegami. Ostatecznie wychodzi dokładnie na to samo, kwestia jedynie jak sobie to zdefiniujemy i co skategoryzujemy jako normalne, a co jako nienormalne. I to by było na tyle w kwestii mówienia "Tak" nauce.
Jak mniemam cały ten obrazek nie jest żadną próbą walki o tolerancję dla szkalowanych leworęcznych czy introwertyków, tylko kolejnym podejściem środowisk LGBTQWERTY do promowania homoseksualizmu (dla niepoznaki umieszczonego dopiero na przedostatniej pozycji). Najbardziej w tej całej liberalnej walce o równość i tolerancję bawi mnie fakt, że nie ma w niej za grosz tolerancji dla przekonań osób, które ośmielają się mieć odmienne poglądy od "jedynych słusznych".
Kiedyś wierzyłem, że anty-LGTB mocno przesadzają z tym brakiem tolerancji LGTB dla ludzi o innych poglądach. Niestety, musiałem zweryfikować swoje przekonanie, kiedy próbowałem kulturalnie porozmawiać z paroma osobami LGTB, bo tego czy owego nie ogarniam (np. czym się różni związek osób aseksualnych od zwyczajnej przyjaźni). Część osób potraktowała mnie bardzo sympatycznie, ale było też kilka takich, które wyzwały mnie od homofobów etc, a moją próbę zrozumienia tematu potraktowały jak kpiny i atak w ich stronę.
Z żalem przyznaję, że straciłem trochę sympatii do ludzi, którzy atakują swoich sojuszników.
@Trokopotaka: Homoseksualizm jest zależny od genów. Ściślej: gen homoseksualizmu znajduje się na chromosomie X. Jeśli więc chcesz zminimalizować ryzyko, że twoje dziecko nie będzie homoseksualne, musisz zrobić research, czy twoja partnerka nie ma/miała żadnego krewnego homoseksualisty :).
Istnieją także warunki poza genetyczne. Im bardziej społeczeństwo, w którym dojrzewa dziecko, jest konserwatywne obyczajowo (to znaczy: seks jest tematem tabu itd.) tym większa szansa, że będzie w homoseksualne. Potwierdzają to statystki Pornhuba - w USA najwięcej jest odsłon pornosów gejowskich w stanów najbardziej konserwatywnych obyczajowo.
@Kajothegreat: Jestem ciekaw czy dożyjemy czasów, kiedy transseksualizm również będzie uznany za zależny od genów. Tzn. jeśli weźmiemy faceta, który uważa się za kobietę, to znajdą się naukowcy, którzy stwierdzą, że istnieje gen odpowiedzialny za tożsamość płciową, który może stać w sprzeczności z pozostałymi genami odpowiedzialnymi za 1szo, 2go i 3cio rzędne cechy płciowe. W zasadzie ani trochę bym się nie zdziwił.
@Trokopotaka: Transseksualizm również w pewnym stopniu zależny jest oczywiście od genów. Mózg bowiem kogoś, kto jest transseksualny, jest inny od mózgu innych ludzi.
The causes of transsexuality have been studied for decades. The most studied factors are biological. Certain brain structures in trans women have been found to be similar to cisgender women's as opposed to cis men's, and trans men's have been found to be similar to cis men's, even controlling for hormone use, which can also cause trans people's brains to become closer to those of cis people of the same gender. However, these studies are limited as they include a small number of tested individuals.[66] Brain structure differences have also been noted between gay and heterosexual men, as well as lesbian and heterosexual women as part of extensive research on biology and sexual orientation. Studies have also found that both androphilic and gynephilic trans women's brain function and responses are like cis women's and unlike cis men's, or are intermediate between the two. Likewise, studies such as Rametti's have found that trans men have male-like white matter patterns (even before using hormones), regardless of sexual orientation.
With regard to genetic factors, a study by Hare reported that trans women have a longer androgen receptor gene than cis men, which is less effective at binding testosterone, potentially preventing complete masculinization of the brain (prenatal androgen exposure or sensitivity, or lack thereof, is an often cited mechanism to explain observed brain-structure differences).[67] A study by Bentz found that trans men have a CYP17 allele distribution like cis men and unlike cis women.[68] A twin study published in the International Journal of Transgenderism found that 33% of identical twin pairs were both trans, compared to only 2.6% of non-identical twins who were raised in the same family at the same time, but were not genetically identical
Osoba zdrowa jest zdolna do reprodukcji, jako kluczowej dla żywych organizmów czynności. Osoba ściśle homoseksualna nie jest zdolna do reprodukcji, jeśli jedynym sposobem na stymulacją seksualną to partner o tej samej płci.
@FrozenMind: Homoseksualizm ma swoją 'funkcję' społeczną. Inaczej zaniknąłby w drodze ewolucji - co jest oczywiste. Co więcej - dowodzą tej tezy przypadki jeszcze innych zwierząt - nie tylko człowieka.
Masz tu artykuł popularnonaukowy:
https://www.bbc.com/news/magazine-26089486
@Kajothegreat: Kanibalizm, morderstwo, kradzież i gwałt też są bardzo naturalnymi zjawiskami w przyrodzie, zwłaszcza gdy nie ma wystarczających zasobów do zaspokojenia potrzeb. Jednak w przypadku ludzi, jako istot powiedzmy świadomych, jednostki które to robią notorycznie, są traktowane jako osoby chore psychicznie, pozbawione empatii (socjopatia), niezdolne do życia w społeczeństwie. Oczywiście, nie dotyczy to pewnych kultur, takich jak u zwolenników kalifatu.
Niemniej, dużo osób obserwuje homoseksualizm u swoich pupili, a także masturbację na różnych przedmiotach (sekszabawki jak poduszka pod głowę właściciela). Tylko ciekawe, czy zwraca uwagę, że ten mały zbereźnik jest zamknięty w więzieniu przez większość swojego życia, a na czymś musi wyładować swoje potrzeby. Nie powiem, że gwałt homoseksualny jest też wybornym narzędziem dominacji stosowanym przez m.in. zbrodniarzy wojennych.
Czy asperger zaniknął w drodze ewolucji? Jak ten gen przenika dalej przy takich cechach?
@FrozenMind: Czekaj... Czyli chorzy są tylko geje, skoro oni do reprodukcji muszą się podniecić. Lesbijki nie muszą być podniecone, żeby zajść w ciążę - wystarczy, że rozłożą nogi przed podnieconym facetem hetero. Ach, brzmi legitnie i wyjaśnia, czemu lesbijki są spoko, a geje bleeeh.
@FrozenMind: Tylko po co mieliby się rozmnażać? Mamy czasy, gdzie ludzkości nie wyniszczają co chwilę plagi, a większość dzieci rodzi się żywa. Jest nas wręcz za dużo, więc jak ktoś nie decyduje się na potomstwo z takiego czy innego powodu, to nikomu to nie szkodzi.
@Arara: Pisałem o zdrowiu kontra chorobach. Sugerujesz więc, że po co każdy miałby być zdrowy, bo ludzi jest za dużo? Wiesz, że to praktycznie złorzeczenie wobec innych, coś w stylu po co wam dzieci, bo ludzi jest za dużo?
Piszesz o decyzjach dotyczących posiadania dzieci, ale u zauważalnej części społeczeństwa dzieci nie są efektem planowania rodziny. Co więcej, takie rzeczy są powyżej czyjejś woli. Przykładowo pary homoseksualne też chcą mieć dzieci, ale nie mogą, chyba że przyzwoli się na adopcję, lub wykorzysta się pewną formę "surogatki".
To może wspomnę też o ujemnym przyroście naturalnym, kryzysie demograficznym i zwiększaniu się problemu dotyczącego niepłodności, hm? Nie mieszając myśli politycznej, program 500+ jest prawdopodobne efektem tego problemu, jako próba ratowania systemu emerytalnego. Na nie-każde dziecko jest 500 złotych miesięcznie, ale gdy potomek zacznie pracować, to wraz z pracodawcą płacą zdecydowanie więcej swojemu właścicielowi, czyli Państwu.
"więc jak ktoś nie decyduje się na potomstwo z takiego czy innego powodu, to nikomu to nie szkodzi. "
Pośrednio szkodzi, jako że na aktualne emerytury płacą aktualni składkowicze ZUS, więc zamiast polskich dzieci sprowadza się niepewnych imigrantów. Co do populacji to są zwierzęta, których jest więcej, więc problemem nie jest liczba ludności, ale konsumpcjonizm. Ludzkość powinna dążyć do kolonizacji obcych, bo to jest jedyna droga na przyszłość dla przetrwania gatunku.
@FrozenMind: Twoje teorie są dziwne :D. Proponuję trochę nauki w zamian. Bez ideologicznego przed-sądu.
Równie dobrze możesz powiedzieć, że bycie singlem jest chorobą :*
pedofilia to nie choroba
hemofilia to nie choroba
choroby genetyczne jak down to nie choroba
dysortografia to nie choroba
zoofilia to nie choroba
starość to nie choroba
płeć to nie choroba
choroba to nie choroba
nie-choroba to nie choroba
@allahuwonsz: Homoseksualizm to nie jest choroba, bo na chromosomie X można zidentyfikować allele, które to za homoseksualizm odpowiadają (a przynajmniej najbardziej popularną jego formę). Możesz się o to wściekać, ale niestety z tym dyskutować nie możesz.
Występowanie 'genów homoseksualizmu' jednak jeszcze nie determinuje orientacji - wszystko się 'rozważa' w komórce jajowej - czy geny się uaktywnią.
Jednak też nie można powiedzieć, że wyłącznie ci z 'genem homoseksualizmu' homoseksualistami zostają. Jeśli jednak chcesz zminimalizować ryzyko, że twoje dziecko będzie homoseksualne, upewnij się, że twoja wybranka nie ma/nie miała żadnych krewnych homoseksualistów :).
Parafilie - jak pedofilia czy zoofilia - odróżnia to od 'orientacji seksualnych', że ci, podobno, swojego pociągu seksualnego nie są w stanie opanować.
Bo tak: ja jestem heteroseksualny, a nawet przez myśl w życiu mi nie przeszło, by gwałtem kogoś przymusić do stosunku seksualnego. Pedofil więc to ktoś, kogo nie tylko podniecają dzieci, ale także ktoś, kto jest gwałcicielem.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 grudnia 2018 o 6:13
@Kajothegreat: Nieprawda, pedofilia, zoofilia i inne *filie to pociąg do danej rzeczy, zaburzenie. Wszystko zależy od człowieka czy potrafi to opanować, można być pedofilem i przez całe życie nikogo nie skrzywdzić.
Tak jak ogólnie z gwałtami - są na świecie zwierzęce kultury (nie wskazując palcem), w której facet nie potrafi się oprzeć chęci gwałcenia i nie ogarnia swojej seksualności, a jest też kraj, który ma najpiękniejsze kobiety na świecie, a mimo to faceci w tym kraju potrafią się kontrolować.
A to czy Twoje zaburzenie powoduje że podniecają Cię stopy, drzewa, zwierzęta, stare baby, nastolatki, czy inni faceci to już mniejszy problem.
Ok, nie znam nauki i nie wiem czy zoofilia, pedofilia są uwarunkowane genetycznie tak samo jak homoseksualizm, ale - pomijając moralność, propagandę i kwestie prawne - nie widzę różnicy. >>> Pomijając moralność i kwestie prawne! <<<
@azbest: Pedofilia to w ogóle bardzo ciekawe zagadnienie. Jak spojrzymy trochę wieków wstecz, to zauważymy szybko, że nie było niczym dziwnym by dorosły facet dostawał za żonę świeżo upieczoną nastolatkę - jeśli była na tyle rozwinięta by móc urodzić dziecko, automatycznie nadawała się na żonę. I nikt wtedy nie widział niczego oburzającego ani nadnaturalnego w tym, że faceta w wieku 30-40 lat kręciła np. 11sto latka.
I wiecie co się w tej kwestii zmieniło poza prawem (zarówno papierowym jak i moralnym)? Nic. Zupełnie. Nadal bardzo wielu (śmiałbym nawet powiedzieć, że zdecydowana większość) facetów postrzega nastoletnie dziewczęta jako atrakcyjne i pociągające seksualnie. Patrząc na ilość młodych galerianek czy imprezowiczek klubowych rodem z gimnazjum (tak wiem, że gimby już nie ma, ale to nic nie zmienia) można śmiało stwierdzić, że one same są również zainteresowane takimi kontaktami. Ale na tym się nie kończy. Ile to raz po raz czytamy newsów, że nauczycielka została aresztowana za stosunki ze swoimi uczniami, a ilu uczniów fantazjowało o swoich nauczycielkach? Zresztą zostawmy w spokoju same nauczycielki, tak zwane "kugarzyce" (nazwa od samicy kugara, drapieżnego kota), czyli dorosłe kobiety celujące w chłopców albo młodych mężczyzn, również są zjawiskiem bardzo starym, mimo że dopiero współcześnie to określenie zaczęło funkcjonować.
Czy więc można w tym przypadku mówić jeszcze o dewiacji czy należałoby takie związki zalegalizować, bo przecież "od zarania dziejów tak było", mmm? Gdzie się podziała nasza tolerancja dla mniejszości, które są zupełnie normalne?! Może dorzucimy do tej dyskusji trochę klimatów bliskiego wschodu i uznamy, że skoro mężczyzna ma tam prawo zaspokoić się samicą owcy lub kozy (bo za barana albo kozła już leci łeb od maczety) to powinniśmy w ramach tolerancji również uznać to za normalne, a w przypadku kobiet (żeby nie wyjść na nietolerancyjnych) dozwolić na bo ja wiem... Konie? Duże psy? Takie dorodne, duże ogiery lub dogi niemieckie ze lśniącym futrem? Pedofilia i Zoofilia to NIE SĄ CHOROBY ANI ZABURZENIA!!!111oneoneoneeleven
A teraz tak bardziej serio. Mnie nauczono i uważam to za bardzo mądre, że człowiek jako istota intelektualnie i duchowo wyższa od zwierzęcia, potrafi nie tylko rozróżniać, które z różnych pragnień, zachcianek i pociągów są niewłaściwe i prowadzą do szkody jego lub drugiego człowieka, ale także potrafi nad nimi panować, w przeciwieństwie do zwierząt, które bez głębszego zastanowienia podążają za instynktem i odruchami.
No ale według pewnych "mądrych i naukowych" opracowań, człowiek to tylko zwierzę co bardziej wyewoluowało, a ostatnio spotkałem się nawet z teorią, że ludzie to genetyczna krzyżówka małpy i świni. I kto ja opracował? Mądry naukowiec, posiadający szeroką wiedzę o genach. To znaczy, że MUSI mieć rację, bo jak ktoś taki mógłby nie mieć, co nie?
@azbest: U zdecydowanej większości pedofili wykrywane są pewne traumy/urazy z dzieciństwa, co każe sugerować, że pedofilia jest determinowana przez środowisko. Zapewne jednak są i pedofile, którzy nie mieli traum. Tak jak są geje, których orientacja nie jest zdeterminowana przez DNA.
Pedofilia czy zoofilia to nie jest zwykły pociąg (to znaczy: nie jest determinowana biologicznie), a właśnie parafilia. Dlatego zwykło się uznawać, że pedofile czy zoofile to zwykle także gwałciciele.
@Trokopotaka: Znów nie masz racji.
Według statystyk oglądalności z pornhuba, najwięcej odsłon mają pornosy z kategorii MILF. 'Teens' mają mniej więcej taką samą oglądalność, jak 'gay' i 'big dick' (3 do 5% udziału wśród wszystkich kategorii).
Kolejna rzecz: człowiek to zwierze - czy tego chcesz, czy nie chcesz :). Naprawdę nie dziwi cię to, że mamy w 90% identyczny rozkład organów z innymi ssakami :D?
Jeśli kogoś pociąga 12 latka która wygląda na 23 lata, a nie pociąga go 23 latka, która wygląda na 12 lat, nie znaczy to, że ten ktoś jest pedofilem :).
Widział ktoś kiedyś marsz rudowłosych albo słyszał o kampanii na rzecz specjalnego traktowania wysokich czy introwertyków? Albo żeby leworęczni na każdym kroku głośno podkreślali swoją leworęczność?
@ShaH: Jeszcze nie tak dawno leworęcznych gnębiono, że o graniczących-z-torturami sposobach na zmuszenie dziecka do nauki 'praworęczności' nie wspomnę. Tylko wtedy samobójstwa nie były tak rozpowszechnioną plagą.
@kamil9191: Nie są związane z orientacją, tylko z tym, jak ktoś jest traktowany i jak silną ma psychikę. Jakby osobę hetero okrzyknięto gejem i z tego powodu dręczono, to pewnie skończyłoby się tak samo. Osoby "inne" są po prostu częściej obierane za cel takich okrutników, jakkolwiek niegroźna by ta ich inność nie była.
Ilustrowanie leworęczności wizerunkiem prawej dłoni ma mniej więcej tyle samo sensu, co obrazowanie homoseksualizmu ilustracją przedstawiającą heteroseksualną parę. Jako przedstawiciel tej mniejszości (mańkutów, gwoli ścisłości) - sprzeciwiam się takiej symbolice!
Manifestowanie swojej orientacji poprzez zakładanie lateksowych strojów, obnażanie się i zachowania stricte seksualne jest tym samym co manifestowanie swojej leworęczności poprzez defekację i podcieranie się lewą ręką w przestrzeni publicznej.
Dobrze, powiedzmy więc "Tak" nauce. Leworęczność, rude włosy i wysoki wzrost to cechy stricte genetyczne. Homoseksualizm i introwertyzm to przede wszystkim kwestie leżące w psychice. Co z tego wszystkiego jest odchyleniem od normy (chorobą/defektem/zaburzeniem/itp.), a co jest "normalne", jest rzeczą ściśle umowną. Dlaczego? Booo... Możemy dla przykładu powiedzieć, że osoby z rudymi włosami mają po prostu rzadziej występujący gen i nie jest to niczym nienormalnym, a możemy też powiedzieć, że ich barwa włosów jest wynikiem genetycznego schorzenia, którego innym objawem chorobowym jest jasna, wrażliwa na słońce skóra, pokryta licznymi piegami. Ostatecznie wychodzi dokładnie na to samo, kwestia jedynie jak sobie to zdefiniujemy i co skategoryzujemy jako normalne, a co jako nienormalne. I to by było na tyle w kwestii mówienia "Tak" nauce. Jak mniemam cały ten obrazek nie jest żadną próbą walki o tolerancję dla szkalowanych leworęcznych czy introwertyków, tylko kolejnym podejściem środowisk LGBTQWERTY do promowania homoseksualizmu (dla niepoznaki umieszczonego dopiero na przedostatniej pozycji). Najbardziej w tej całej liberalnej walce o równość i tolerancję bawi mnie fakt, że nie ma w niej za grosz tolerancji dla przekonań osób, które ośmielają się mieć odmienne poglądy od "jedynych słusznych".
OdpowiedzKiedyś wierzyłem, że anty-LGTB mocno przesadzają z tym brakiem tolerancji LGTB dla ludzi o innych poglądach. Niestety, musiałem zweryfikować swoje przekonanie, kiedy próbowałem kulturalnie porozmawiać z paroma osobami LGTB, bo tego czy owego nie ogarniam (np. czym się różni związek osób aseksualnych od zwyczajnej przyjaźni). Część osób potraktowała mnie bardzo sympatycznie, ale było też kilka takich, które wyzwały mnie od homofobów etc, a moją próbę zrozumienia tematu potraktowały jak kpiny i atak w ich stronę. Z żalem przyznaję, że straciłem trochę sympatii do ludzi, którzy atakują swoich sojuszników.
Odpowiedz@Trokopotaka: Homoseksualizm jest zależny od genów. Ściślej: gen homoseksualizmu znajduje się na chromosomie X. Jeśli więc chcesz zminimalizować ryzyko, że twoje dziecko nie będzie homoseksualne, musisz zrobić research, czy twoja partnerka nie ma/miała żadnego krewnego homoseksualisty :). Istnieją także warunki poza genetyczne. Im bardziej społeczeństwo, w którym dojrzewa dziecko, jest konserwatywne obyczajowo (to znaczy: seks jest tematem tabu itd.) tym większa szansa, że będzie w homoseksualne. Potwierdzają to statystki Pornhuba - w USA najwięcej jest odsłon pornosów gejowskich w stanów najbardziej konserwatywnych obyczajowo.
Odpowiedz@Kajothegreat: Jestem ciekaw czy dożyjemy czasów, kiedy transseksualizm również będzie uznany za zależny od genów. Tzn. jeśli weźmiemy faceta, który uważa się za kobietę, to znajdą się naukowcy, którzy stwierdzą, że istnieje gen odpowiedzialny za tożsamość płciową, który może stać w sprzeczności z pozostałymi genami odpowiedzialnymi za 1szo, 2go i 3cio rzędne cechy płciowe. W zasadzie ani trochę bym się nie zdziwił.
Odpowiedz@Trokopotaka: Transseksualizm również w pewnym stopniu zależny jest oczywiście od genów. Mózg bowiem kogoś, kto jest transseksualny, jest inny od mózgu innych ludzi. The causes of transsexuality have been studied for decades. The most studied factors are biological. Certain brain structures in trans women have been found to be similar to cisgender women's as opposed to cis men's, and trans men's have been found to be similar to cis men's, even controlling for hormone use, which can also cause trans people's brains to become closer to those of cis people of the same gender. However, these studies are limited as they include a small number of tested individuals.[66] Brain structure differences have also been noted between gay and heterosexual men, as well as lesbian and heterosexual women as part of extensive research on biology and sexual orientation. Studies have also found that both androphilic and gynephilic trans women's brain function and responses are like cis women's and unlike cis men's, or are intermediate between the two. Likewise, studies such as Rametti's have found that trans men have male-like white matter patterns (even before using hormones), regardless of sexual orientation. With regard to genetic factors, a study by Hare reported that trans women have a longer androgen receptor gene than cis men, which is less effective at binding testosterone, potentially preventing complete masculinization of the brain (prenatal androgen exposure or sensitivity, or lack thereof, is an often cited mechanism to explain observed brain-structure differences).[67] A study by Bentz found that trans men have a CYP17 allele distribution like cis men and unlike cis women.[68] A twin study published in the International Journal of Transgenderism found that 33% of identical twin pairs were both trans, compared to only 2.6% of non-identical twins who were raised in the same family at the same time, but were not genetically identical
OdpowiedzCałkiem nieźle - 80% stwierdzeń z oryginalnego posta jest prawdziwa.
OdpowiedzJa jestem leworęczny ale podcieram się prawą żeby nie bezcześcić mojej lewej ręki
Odpowiedz@Niepowiemkto: Ja tam podcieram się papierem.
OdpowiedzPamiętając, że dla ludzi o odmiennych poglądach też nie ma tolerancji w tych, że kwestiach.
OdpowiedzJak rude włosy to nie choroba? Idź bądź rudy gdzie indziej.
OdpowiedzOsoba zdrowa jest zdolna do reprodukcji, jako kluczowej dla żywych organizmów czynności. Osoba ściśle homoseksualna nie jest zdolna do reprodukcji, jeśli jedynym sposobem na stymulacją seksualną to partner o tej samej płci.
Odpowiedz@FrozenMind: Masz bardzo prymitywny, XIX-wieczny sposób myślenia o biologii i ewolucji. Idź się trochę doucz i nie wypisuj więcej tego typu herezji.
Odpowiedz@FrozenMind: Homoseksualizm ma swoją 'funkcję' społeczną. Inaczej zaniknąłby w drodze ewolucji - co jest oczywiste. Co więcej - dowodzą tej tezy przypadki jeszcze innych zwierząt - nie tylko człowieka. Masz tu artykuł popularnonaukowy: https://www.bbc.com/news/magazine-26089486
Odpowiedz@Kajothegreat: Kanibalizm, morderstwo, kradzież i gwałt też są bardzo naturalnymi zjawiskami w przyrodzie, zwłaszcza gdy nie ma wystarczających zasobów do zaspokojenia potrzeb. Jednak w przypadku ludzi, jako istot powiedzmy świadomych, jednostki które to robią notorycznie, są traktowane jako osoby chore psychicznie, pozbawione empatii (socjopatia), niezdolne do życia w społeczeństwie. Oczywiście, nie dotyczy to pewnych kultur, takich jak u zwolenników kalifatu. Niemniej, dużo osób obserwuje homoseksualizm u swoich pupili, a także masturbację na różnych przedmiotach (sekszabawki jak poduszka pod głowę właściciela). Tylko ciekawe, czy zwraca uwagę, że ten mały zbereźnik jest zamknięty w więzieniu przez większość swojego życia, a na czymś musi wyładować swoje potrzeby. Nie powiem, że gwałt homoseksualny jest też wybornym narzędziem dominacji stosowanym przez m.in. zbrodniarzy wojennych. Czy asperger zaniknął w drodze ewolucji? Jak ten gen przenika dalej przy takich cechach?
Odpowiedz@gramin: Jaki avatar, takie myślenie jak widać ;)
Odpowiedz@FrozenMind: Czekaj... Czyli chorzy są tylko geje, skoro oni do reprodukcji muszą się podniecić. Lesbijki nie muszą być podniecone, żeby zajść w ciążę - wystarczy, że rozłożą nogi przed podnieconym facetem hetero. Ach, brzmi legitnie i wyjaśnia, czemu lesbijki są spoko, a geje bleeeh.
Odpowiedz@FrozenMind: Tylko po co mieliby się rozmnażać? Mamy czasy, gdzie ludzkości nie wyniszczają co chwilę plagi, a większość dzieci rodzi się żywa. Jest nas wręcz za dużo, więc jak ktoś nie decyduje się na potomstwo z takiego czy innego powodu, to nikomu to nie szkodzi.
Odpowiedz@Arara: Pisałem o zdrowiu kontra chorobach. Sugerujesz więc, że po co każdy miałby być zdrowy, bo ludzi jest za dużo? Wiesz, że to praktycznie złorzeczenie wobec innych, coś w stylu po co wam dzieci, bo ludzi jest za dużo? Piszesz o decyzjach dotyczących posiadania dzieci, ale u zauważalnej części społeczeństwa dzieci nie są efektem planowania rodziny. Co więcej, takie rzeczy są powyżej czyjejś woli. Przykładowo pary homoseksualne też chcą mieć dzieci, ale nie mogą, chyba że przyzwoli się na adopcję, lub wykorzysta się pewną formę "surogatki". To może wspomnę też o ujemnym przyroście naturalnym, kryzysie demograficznym i zwiększaniu się problemu dotyczącego niepłodności, hm? Nie mieszając myśli politycznej, program 500+ jest prawdopodobne efektem tego problemu, jako próba ratowania systemu emerytalnego. Na nie-każde dziecko jest 500 złotych miesięcznie, ale gdy potomek zacznie pracować, to wraz z pracodawcą płacą zdecydowanie więcej swojemu właścicielowi, czyli Państwu. "więc jak ktoś nie decyduje się na potomstwo z takiego czy innego powodu, to nikomu to nie szkodzi. " Pośrednio szkodzi, jako że na aktualne emerytury płacą aktualni składkowicze ZUS, więc zamiast polskich dzieci sprowadza się niepewnych imigrantów. Co do populacji to są zwierzęta, których jest więcej, więc problemem nie jest liczba ludności, ale konsumpcjonizm. Ludzkość powinna dążyć do kolonizacji obcych, bo to jest jedyna droga na przyszłość dla przetrwania gatunku.
Odpowiedz@FrozenMind: Twoje teorie są dziwne :D. Proponuję trochę nauki w zamian. Bez ideologicznego przed-sądu. Równie dobrze możesz powiedzieć, że bycie singlem jest chorobą :*
Odpowiedzpedofilia to nie choroba hemofilia to nie choroba choroby genetyczne jak down to nie choroba dysortografia to nie choroba zoofilia to nie choroba starość to nie choroba płeć to nie choroba choroba to nie choroba nie-choroba to nie choroba
Odpowiedz@allahuwonsz: Chyba tylko brak jakiejkolwiek choroby to choroba... wtedy nie masz nic na swoją obronę.
Odpowiedz@allahuwonsz: Homoseksualizm to nie jest choroba, bo na chromosomie X można zidentyfikować allele, które to za homoseksualizm odpowiadają (a przynajmniej najbardziej popularną jego formę). Możesz się o to wściekać, ale niestety z tym dyskutować nie możesz. Występowanie 'genów homoseksualizmu' jednak jeszcze nie determinuje orientacji - wszystko się 'rozważa' w komórce jajowej - czy geny się uaktywnią. Jednak też nie można powiedzieć, że wyłącznie ci z 'genem homoseksualizmu' homoseksualistami zostają. Jeśli jednak chcesz zminimalizować ryzyko, że twoje dziecko będzie homoseksualne, upewnij się, że twoja wybranka nie ma/nie miała żadnych krewnych homoseksualistów :). Parafilie - jak pedofilia czy zoofilia - odróżnia to od 'orientacji seksualnych', że ci, podobno, swojego pociągu seksualnego nie są w stanie opanować. Bo tak: ja jestem heteroseksualny, a nawet przez myśl w życiu mi nie przeszło, by gwałtem kogoś przymusić do stosunku seksualnego. Pedofil więc to ktoś, kogo nie tylko podniecają dzieci, ale także ktoś, kto jest gwałcicielem.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2018 o 6:13
@allahuwonsz: I tobie też wyślę artykuł popularnonaukowy, który wcześniej komuś innemu wysyłałem. https://www.bbc.com/news/magazine-26089486
Odpowiedz@Kajothegreat: Nieprawda, pedofilia, zoofilia i inne *filie to pociąg do danej rzeczy, zaburzenie. Wszystko zależy od człowieka czy potrafi to opanować, można być pedofilem i przez całe życie nikogo nie skrzywdzić. Tak jak ogólnie z gwałtami - są na świecie zwierzęce kultury (nie wskazując palcem), w której facet nie potrafi się oprzeć chęci gwałcenia i nie ogarnia swojej seksualności, a jest też kraj, który ma najpiękniejsze kobiety na świecie, a mimo to faceci w tym kraju potrafią się kontrolować. A to czy Twoje zaburzenie powoduje że podniecają Cię stopy, drzewa, zwierzęta, stare baby, nastolatki, czy inni faceci to już mniejszy problem. Ok, nie znam nauki i nie wiem czy zoofilia, pedofilia są uwarunkowane genetycznie tak samo jak homoseksualizm, ale - pomijając moralność, propagandę i kwestie prawne - nie widzę różnicy. >>> Pomijając moralność i kwestie prawne! <<<
Odpowiedz@azbest: Pedofilia to w ogóle bardzo ciekawe zagadnienie. Jak spojrzymy trochę wieków wstecz, to zauważymy szybko, że nie było niczym dziwnym by dorosły facet dostawał za żonę świeżo upieczoną nastolatkę - jeśli była na tyle rozwinięta by móc urodzić dziecko, automatycznie nadawała się na żonę. I nikt wtedy nie widział niczego oburzającego ani nadnaturalnego w tym, że faceta w wieku 30-40 lat kręciła np. 11sto latka. I wiecie co się w tej kwestii zmieniło poza prawem (zarówno papierowym jak i moralnym)? Nic. Zupełnie. Nadal bardzo wielu (śmiałbym nawet powiedzieć, że zdecydowana większość) facetów postrzega nastoletnie dziewczęta jako atrakcyjne i pociągające seksualnie. Patrząc na ilość młodych galerianek czy imprezowiczek klubowych rodem z gimnazjum (tak wiem, że gimby już nie ma, ale to nic nie zmienia) można śmiało stwierdzić, że one same są również zainteresowane takimi kontaktami. Ale na tym się nie kończy. Ile to raz po raz czytamy newsów, że nauczycielka została aresztowana za stosunki ze swoimi uczniami, a ilu uczniów fantazjowało o swoich nauczycielkach? Zresztą zostawmy w spokoju same nauczycielki, tak zwane "kugarzyce" (nazwa od samicy kugara, drapieżnego kota), czyli dorosłe kobiety celujące w chłopców albo młodych mężczyzn, również są zjawiskiem bardzo starym, mimo że dopiero współcześnie to określenie zaczęło funkcjonować. Czy więc można w tym przypadku mówić jeszcze o dewiacji czy należałoby takie związki zalegalizować, bo przecież "od zarania dziejów tak było", mmm? Gdzie się podziała nasza tolerancja dla mniejszości, które są zupełnie normalne?! Może dorzucimy do tej dyskusji trochę klimatów bliskiego wschodu i uznamy, że skoro mężczyzna ma tam prawo zaspokoić się samicą owcy lub kozy (bo za barana albo kozła już leci łeb od maczety) to powinniśmy w ramach tolerancji również uznać to za normalne, a w przypadku kobiet (żeby nie wyjść na nietolerancyjnych) dozwolić na bo ja wiem... Konie? Duże psy? Takie dorodne, duże ogiery lub dogi niemieckie ze lśniącym futrem? Pedofilia i Zoofilia to NIE SĄ CHOROBY ANI ZABURZENIA!!!111oneoneoneeleven A teraz tak bardziej serio. Mnie nauczono i uważam to za bardzo mądre, że człowiek jako istota intelektualnie i duchowo wyższa od zwierzęcia, potrafi nie tylko rozróżniać, które z różnych pragnień, zachcianek i pociągów są niewłaściwe i prowadzą do szkody jego lub drugiego człowieka, ale także potrafi nad nimi panować, w przeciwieństwie do zwierząt, które bez głębszego zastanowienia podążają za instynktem i odruchami. No ale według pewnych "mądrych i naukowych" opracowań, człowiek to tylko zwierzę co bardziej wyewoluowało, a ostatnio spotkałem się nawet z teorią, że ludzie to genetyczna krzyżówka małpy i świni. I kto ja opracował? Mądry naukowiec, posiadający szeroką wiedzę o genach. To znaczy, że MUSI mieć rację, bo jak ktoś taki mógłby nie mieć, co nie?
Odpowiedz@azbest: U zdecydowanej większości pedofili wykrywane są pewne traumy/urazy z dzieciństwa, co każe sugerować, że pedofilia jest determinowana przez środowisko. Zapewne jednak są i pedofile, którzy nie mieli traum. Tak jak są geje, których orientacja nie jest zdeterminowana przez DNA. Pedofilia czy zoofilia to nie jest zwykły pociąg (to znaczy: nie jest determinowana biologicznie), a właśnie parafilia. Dlatego zwykło się uznawać, że pedofile czy zoofile to zwykle także gwałciciele.
Odpowiedz@Trokopotaka: Znów nie masz racji. Według statystyk oglądalności z pornhuba, najwięcej odsłon mają pornosy z kategorii MILF. 'Teens' mają mniej więcej taką samą oglądalność, jak 'gay' i 'big dick' (3 do 5% udziału wśród wszystkich kategorii). Kolejna rzecz: człowiek to zwierze - czy tego chcesz, czy nie chcesz :). Naprawdę nie dziwi cię to, że mamy w 90% identyczny rozkład organów z innymi ssakami :D? Jeśli kogoś pociąga 12 latka która wygląda na 23 lata, a nie pociąga go 23 latka, która wygląda na 12 lat, nie znaczy to, że ten ktoś jest pedofilem :).
OdpowiedzWidział ktoś kiedyś marsz rudowłosych albo słyszał o kampanii na rzecz specjalnego traktowania wysokich czy introwertyków? Albo żeby leworęczni na każdym kroku głośno podkreślali swoją leworęczność?
Odpowiedz@sla666yer: Nikt wysokich i leworęcznych nie gnębi do tego stopnia, że ci popełniają samobójstwa w szkołach. Za to rudzi powinni mieć swój marsz.
Odpowiedz@ShaH: Jeszcze nie tak dawno leworęcznych gnębiono, że o graniczących-z-torturami sposobach na zmuszenie dziecka do nauki 'praworęczności' nie wspomnę. Tylko wtedy samobójstwa nie były tak rozpowszechnioną plagą.
Odpowiedz@ShaH: Podasz źródło na podstawie którego uważasz że samobójstwa są powiązane z orientacją?
Odpowiedz@kamil9191: Nie są związane z orientacją, tylko z tym, jak ktoś jest traktowany i jak silną ma psychikę. Jakby osobę hetero okrzyknięto gejem i z tego powodu dręczono, to pewnie skończyłoby się tak samo. Osoby "inne" są po prostu częściej obierane za cel takich okrutników, jakkolwiek niegroźna by ta ich inność nie była.
Odpowiedz@Arara przy pytaniu myślałem o czym innym i wyszło jak wyszło, ale załapałeś sens. Co do relacji dręczenie-samobójstwo to tej relacji brakuje. Oczywiście znajdą się przypadki, dla których będzie to faktyczna przyczyna samobójstwa, ale są to przypadki marginalne, równie dobrze dyskryminowani rudzi, niscy czy piegowaci. https://www.homoseksualizm.edu.pl/co-mowi-nauka/34-psychologia/183-dlaczego-homoseksualici-tak-czsto-popeniaj-samobojstwa
OdpowiedzTak. Nie są to choroby tylko zaburzenia.
OdpowiedzIlustrowanie leworęczności wizerunkiem prawej dłoni ma mniej więcej tyle samo sensu, co obrazowanie homoseksualizmu ilustracją przedstawiającą heteroseksualną parę. Jako przedstawiciel tej mniejszości (mańkutów, gwoli ścisłości) - sprzeciwiam się takiej symbolice!
OdpowiedzManifestowanie swojej orientacji poprzez zakładanie lateksowych strojów, obnażanie się i zachowania stricte seksualne jest tym samym co manifestowanie swojej leworęczności poprzez defekację i podcieranie się lewą ręką w przestrzeni publicznej.
Odpowiedz@Piwarium: Eh, no nie. Stroje lateksowe i obnażanie się związane jest z seksualnością, a defekacją nie jest związana z mańkutowatością :).
OdpowiedzJuż myślałem "no może mógłbym się zgodzić", ale doczytałem, że homoseksualizm to nie choroba i... cmon ... be honest
OdpowiedzHomoseksualizm jest po to, by nie rozrastała się za bardzo populacja. Działa więc tak samo jak wirusy, można by powiedzieć.
Odpowiedz