Wbrew pozorom takie ogłoszenia nie są tak głupie jak się wydaje. Czasami osoby starsze, których szacunkowy pozostały czas życia to kilka - kilkanaście lat sprzedają mieszkania dużo poniżej wartości, ale z zastrzeżeniem, że mogą mieszkać tam do końca życia, a nowy właściciel może przejąć mieszkanie po jej śmierci. Taka osoba sprzedająca ma wtedy środki na życie, leki itp., więc nie musi się o to martwić, a kupujący dobrze ulokował kapitał, który może zacząć mu przynosić dochody za jakiś czas, jeśli np. zamierza mieszkanie wynająć. Sam kiedyś zastanawiałem się nad kupnem tego typu mieszkania (pani ok. 80 lat chciała sprzedać duże mieszkanie za nieco ponad połowę realnej wartości, ale właśnie z zastrzeżeniem, że może tam mieszkać do śmierci). Zakładając, że zostało jej ok. 10 lat życia, po 10 latach mieszkanie będzie warte jeszcze więcej i albo można było sprzedać z zyskiem, albo wynajmować, inwestując dużo mniejsze pieniądze niż kupując mieszkanie w "normalnym" trybie.
Tu nie ma nic śmiesznego, to normalna sytuacja.
Przedmiotem zbycia w drodze umowy dożywocia może być każda nieruchomość.
Nabywca powinien w braku odmiennych postanowień umowy zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie, w szczególności:
1) przyjąć zbywcę jako domownika,
2) dostarczać mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału,
3) zapewnić mu odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie,
4) sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym.
W praktyce pojawia się problem czy dożywotnik ma ponosić również koszty związane z dodatkowymi mediami np.: telefon, telewizja itp. W orzecznictwie Sądu Najwyższego panuje zgodny pogląd, iż utrzymanie zbywcy i ewentualnie jego bliskich powinno sięgać tak daleko, by nie musiały one poszukiwać dodatkowych środków utrzymania.
Prawo dożywocia jest ściśle związane z osobą dożywotnika – dlatego też jest prawem niezbywanym.
Pewnie sprzedającym jest ta 65 letnia osoba :D
OdpowiedzNa dodatek trzeba 65 latkowi umeblować mieszkanie. Średni interes ;)
OdpowiedzMoże by się opłaciło. Może ta osoba 65- letnia jest w słabej formie fizycznej.
Odpowiedz@bozka: Pewnie tak jest. I pewnie przez kolejne 15 lat musiałby ktoś ją przewijać...
Odpowiedz@Ashardon: 15 lat przewijania kogoś?! to prędzej samemu można odjechać!
OdpowiedzWbrew pozorom takie ogłoszenia nie są tak głupie jak się wydaje. Czasami osoby starsze, których szacunkowy pozostały czas życia to kilka - kilkanaście lat sprzedają mieszkania dużo poniżej wartości, ale z zastrzeżeniem, że mogą mieszkać tam do końca życia, a nowy właściciel może przejąć mieszkanie po jej śmierci. Taka osoba sprzedająca ma wtedy środki na życie, leki itp., więc nie musi się o to martwić, a kupujący dobrze ulokował kapitał, który może zacząć mu przynosić dochody za jakiś czas, jeśli np. zamierza mieszkanie wynająć. Sam kiedyś zastanawiałem się nad kupnem tego typu mieszkania (pani ok. 80 lat chciała sprzedać duże mieszkanie za nieco ponad połowę realnej wartości, ale właśnie z zastrzeżeniem, że może tam mieszkać do śmierci). Zakładając, że zostało jej ok. 10 lat życia, po 10 latach mieszkanie będzie warte jeszcze więcej i albo można było sprzedać z zyskiem, albo wynajmować, inwestując dużo mniejsze pieniądze niż kupując mieszkanie w "normalnym" trybie.
OdpowiedzTu nie ma nic śmiesznego, to normalna sytuacja. Przedmiotem zbycia w drodze umowy dożywocia może być każda nieruchomość. Nabywca powinien w braku odmiennych postanowień umowy zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie, w szczególności: 1) przyjąć zbywcę jako domownika, 2) dostarczać mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, 3) zapewnić mu odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie, 4) sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym. W praktyce pojawia się problem czy dożywotnik ma ponosić również koszty związane z dodatkowymi mediami np.: telefon, telewizja itp. W orzecznictwie Sądu Najwyższego panuje zgodny pogląd, iż utrzymanie zbywcy i ewentualnie jego bliskich powinno sięgać tak daleko, by nie musiały one poszukiwać dodatkowych środków utrzymania. Prawo dożywocia jest ściśle związane z osobą dożywotnika – dlatego też jest prawem niezbywanym.
Odpowiedznic w tym takiego wyjątkowego
OdpowiedzNo i co z tego? Czesto sprzedaja mieszkanie ze sluzebnoscia
OdpowiedzNormalna sytuacja, co w tym dziwnego??
OdpowiedzDo osób piszących "co w tym dziwnego", naprzykład to że mieszkanie jest nie umeblowane a ktoś tam mieszka.
Odpowiedz