weirdo 18 grudnia 2018 o 23:02 0 0 @bozka: Z tym że nikt raczej takiego "wędzonego" mięsa nie zje, prędzej się zatruje i umrze ;V Odpowiedz
bozka 30 grudnia 2018 o 16:37 0 0 @weirdo: No ja unikam jak ognia tej ,,wędzonki". Szczególnie jak wraca z balkonu! Odpowiedz
ikiiki614 18 grudnia 2018 o 14:23 -2 2 Podlasie? A nie, tam nie mają internetu. Ale i tak stawiałbym na Podlasie, pewnie jakiś turysta zabłądził i dokonał odkrycia. Odpowiedz
Mój mąż sam się wędzi- jara fajki jak smok.
Odpowiedz@bozka: Z tym że nikt raczej takiego "wędzonego" mięsa nie zje, prędzej się zatruje i umrze ;V
Odpowiedz@weirdo: No ja unikam jak ognia tej ,,wędzonki". Szczególnie jak wraca z balkonu!
OdpowiedzPodlasie? A nie, tam nie mają internetu. Ale i tak stawiałbym na Podlasie, pewnie jakiś turysta zabłądził i dokonał odkrycia.
Odpowiedzpodlasie ?:D
OdpowiedzWyżywić rodzinę nabiera nowego znaczenia.
Odpowiedz