Dzieciaki wyliżą poręcze; jakaś starucha czująca świąteczny klimat z rozpędu okna na święta umyje; na podłodze płatki śniegu, więc jakaś młodzież na mocnym tripie się położy i zrobi aniołka/orzełka (jak zwał, tak zwał) i w ten sposób spółka Metro Warszawskie zaoszczędzi na sprzątaczkach - proste i genialne.
Dzieciaki wyliżą poręcze; jakaś starucha czująca świąteczny klimat z rozpędu okna na święta umyje; na podłodze płatki śniegu, więc jakaś młodzież na mocnym tripie się położy i zrobi aniołka/orzełka (jak zwał, tak zwał) i w ten sposób spółka Metro Warszawskie zaoszczędzi na sprzątaczkach - proste i genialne.
Odpowiedz