Szczecin, jak Szczecin - poza paprykarzem to ktoś tam jeszcze w piłkę kopie, jest jakaś siatkówka czy inne takie. Ale wiecie jakie miasto w rzeczywistości nie istnieje? Suwałki! No bo co wiadomo o Suwałkach? Jest tam zimno i to jest bardzo wygodne, bo komu się będzie chciało jechać gdzieś gdzie jest zimno - bardzo dobra przykrywka. Przykrywka do czego, zapytacie. Otóż do tajnej, wojskowej bazy, w której tworzone były istoty zdolne do walki w warunkach zimy nuklearnej. Wyhodowane tam stwory przystosowane zostały do tego wprost idealnie: charakteryzuje je: futro, bioniczne dresy, walcowata głowa z wysoko osadzonymi oczami (łatwo może obserwować teren, siedząc zaspach), krępa budowa ciała. A skąd to wiem? Z Suwałk był DD reporter!! Zapewne jakiś prototyp, który miał dosyć dużą inteligencję (być może miał poprawić PR całej operacji, zanim wszystko się rypło). Ale nie dajcie się oszukać, teraz to teren zamknięty, taka Zona, Disneyland dla krwiożerczych, zmutowanych bestii.
Poza tym, znacie kogoś z Suwałk? Albo kogoś kto był w Suwałkach?? No właśnie!!!
The truth is out there!!
To może być trochę jak ze świnką morską...
OdpowiedzSzczecin, jak Szczecin - poza paprykarzem to ktoś tam jeszcze w piłkę kopie, jest jakaś siatkówka czy inne takie. Ale wiecie jakie miasto w rzeczywistości nie istnieje? Suwałki! No bo co wiadomo o Suwałkach? Jest tam zimno i to jest bardzo wygodne, bo komu się będzie chciało jechać gdzieś gdzie jest zimno - bardzo dobra przykrywka. Przykrywka do czego, zapytacie. Otóż do tajnej, wojskowej bazy, w której tworzone były istoty zdolne do walki w warunkach zimy nuklearnej. Wyhodowane tam stwory przystosowane zostały do tego wprost idealnie: charakteryzuje je: futro, bioniczne dresy, walcowata głowa z wysoko osadzonymi oczami (łatwo może obserwować teren, siedząc zaspach), krępa budowa ciała. A skąd to wiem? Z Suwałk był DD reporter!! Zapewne jakiś prototyp, który miał dosyć dużą inteligencję (być może miał poprawić PR całej operacji, zanim wszystko się rypło). Ale nie dajcie się oszukać, teraz to teren zamknięty, taka Zona, Disneyland dla krwiożerczych, zmutowanych bestii. Poza tym, znacie kogoś z Suwałk? Albo kogoś kto był w Suwałkach?? No właśnie!!! The truth is out there!!
OdpowiedzLUDZIE W PAPRYKARZU SZCZECIŃSKIM NAWET NIE MA PAPRYKI, TO WSZYSTKO MA TERAZ SENS!
Odpowiedz@szypty: I nie jest produkowany w Szczecinie.
Odpowiedz