Problem z niebieską kartą jest taki, że niewiele trzeba aby ją wystawić (wystarczą podejrzenia, donosy niekoniecznie prawdziwe) bo "przecież to nic takiego, tylko informacja, nie kara" ale w razie jakiegoś sporu staje się koronnym argumentem.
Np. w razie rozwodu - ma niebieską kartę więc automatycznie rozwód z jego winy, opieka nad dziećmi wiadomo, może prawo do widzenia z raz w miesiącu...
Zresztą i bez sporu (nikt się nie chce rozwodzić, nikt nie ma do nikogo pretensji) niebieska karta może stać się przyczyną nieprzyjemności ze strony urzędów.
A wszystko przez niezweryfikowane oskarżenia - bo po co weryfikować skoro to "tylko niebieska karta"...
Tak, trzeba karać przestępców ale trzeba uważać by przy okazji nie zrujnować życia niewinnym!
@eswu3: Dokładnie. To tak samo jak z tymi oskarżeniami o gwałt. Nawet jeśli ,,ofiara'' nie będzie mogła udowodnić swoich zarzutów i domniemany sprawca nie zostanie ukarany, to i tak każdy będzie pamiętał go jako gwałciciela. To jakiś absurd, że każdy wierzy kobietom, ,,bo są słabsze i bezbronne''. W ten sposób można komuś zniszczyć życie, a fałszywa oskarżycielka poniesie zerowe lub śmieszne konsekwencje.
Problem z niebieską kartą jest taki, że niewiele trzeba aby ją wystawić (wystarczą podejrzenia, donosy niekoniecznie prawdziwe) bo "przecież to nic takiego, tylko informacja, nie kara" ale w razie jakiegoś sporu staje się koronnym argumentem. Np. w razie rozwodu - ma niebieską kartę więc automatycznie rozwód z jego winy, opieka nad dziećmi wiadomo, może prawo do widzenia z raz w miesiącu... Zresztą i bez sporu (nikt się nie chce rozwodzić, nikt nie ma do nikogo pretensji) niebieska karta może stać się przyczyną nieprzyjemności ze strony urzędów. A wszystko przez niezweryfikowane oskarżenia - bo po co weryfikować skoro to "tylko niebieska karta"... Tak, trzeba karać przestępców ale trzeba uważać by przy okazji nie zrujnować życia niewinnym!
Odpowiedz@eswu3: Dokładnie. To tak samo jak z tymi oskarżeniami o gwałt. Nawet jeśli ,,ofiara'' nie będzie mogła udowodnić swoich zarzutów i domniemany sprawca nie zostanie ukarany, to i tak każdy będzie pamiętał go jako gwałciciela. To jakiś absurd, że każdy wierzy kobietom, ,,bo są słabsze i bezbronne''. W ten sposób można komuś zniszczyć życie, a fałszywa oskarżycielka poniesie zerowe lub śmieszne konsekwencje.
OdpowiedzA temu pedałowi tylko ból, pieczenie i odłażąca skóra w głowie. Fuj!
OdpowiedzFryzjer zajmuje się włosami długimi oraz krótkimi, jak człowiek nie ma włosów, to fryzjer nie może z nim nic zrobić, chyba, że ma brodę, wtedy może.
Odpowiedz