~FBI 6 stycznia 2019 o 11:04 4 4 Trzeba tylko uwazac bo w takiej zaspie moze byc zamarzniety turysta. A co zmrozone to twarde i mozna sie uderzyc. Odpowiedz
konto usunięte 7 stycznia 2019 o 1:40 3 3 Byle dokopać się do auta i omieść je dokładnie, a potem odśnieżyć chodnik i posypać, żeby straż miejska z mandatem nie przyszła. Odpowiedz
Pewnie pierwsza myśl "dam radę wyjść" :)
OdpowiedzTrzeba tylko uwazac bo w takiej zaspie moze byc zamarzniety turysta. A co zmrozone to twarde i mozna sie uderzyc.
OdpowiedzNurkowałbym :)
OdpowiedzByle dokopać się do auta i omieść je dokładnie, a potem odśnieżyć chodnik i posypać, żeby straż miejska z mandatem nie przyszła.
Odpowiedz