Sędzia: Dlaczego chce się pan rozwieść z żoną?
Mąż: To straszna fleja, wysoki sądzie - wracam z roboty w zlewie pełno niepozmywanych naczyń, nawet nie ma się gdzie odlać.
Butelka mogła mieć szeroką szyjkę(sam mam 3 takie butelki awaryjne schowane w łóżku bo mieszkam z dwiema księżniczkami). Albo mógł celować. Nie trzeba od razu pindola do butelki wsadzać.
Żonaty je jeszcze wcześniej pozmywa.
OdpowiedzAle po co wyjmować? Przecież i tak są do mycia
Odpowiedz@Michel: No widzisz, a gentelman wyjmuje.
OdpowiedzSędzia: Dlaczego chce się pan rozwieść z żoną? Mąż: To straszna fleja, wysoki sądzie - wracam z roboty w zlewie pełno niepozmywanych naczyń, nawet nie ma się gdzie odlać.
OdpowiedzButelka mogła mieć szeroką szyjkę(sam mam 3 takie butelki awaryjne schowane w łóżku bo mieszkam z dwiema księżniczkami). Albo mógł celować. Nie trzeba od razu pindola do butelki wsadzać.
OdpowiedzZeby sie odlac do zlewu to musialbym chyba na krzesle stanac :/
Odpowiedz