Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj
Dodaj nowy komentarz
avatar nemrod5
1 5

A ile godzin pracuje nauczyciel?

Odpowiedz
avatar Radwandreas
1 5

@nemrod5: 18h w tygodniu.

Odpowiedz
avatar nemrod5
0 4

@Radwandreas: Ja to wiem. :) I właśnie o to chodzi. Oni chcą tyle kasy za 1/2 etatu! I uwaga to jest dla początkujących! A wystarczy, że taki nauczyciel ma jakieś papiery, że np może pracować z niepełnosprawnymi i już pensja idzie w górę.

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
1 3

@nemrod5: @Radwandreas: Widzę że koledzy pilnie uczęszczali do szkoły "gówno wiem, więc się wypowiem". Nauczyciel, który stara się w miarę sensownie wykonywać swoją pracę wyrabia co najmniej z 30-35h tygodniowo (nie mówię tu tylko o czasie spędzonym na lekcjach) - nie licząc papierkowej (urzędniczej) roboty. I póki papierkowej roboty było mało i miała jakiś sens, to nawet chyba nie narzekali. Ale od jakichś 10 lat systematycznie przybywa im różnych debilnych obowiązków i papierków do wypełnienia, a pensji jakoś nie bardzo (nawet żeby pokryć inflację). Stąd też niezbyt im się to podoba. Gdyby wam jakiś nauczyciel - choćby z podstawówki - wymienił wszystkie formularze, sprawozdania i inne badziewia które musi obecnie wypełniać, to by was główki rozbolały. A na ta papierki niestety zazwyczaj trzeba mieć pokrycie, bo inaczej można sobie napytać biedy.

Odpowiedz
avatar Radwandreas
-1 3

@FriendzoneMaster: srutututu dokumentów do ogarnięcia nauczyciel nie ma zaś tak wiele, poza tym jest to praca pod względem przekazywania wiedzy MONOTONNA, praktycznie nauczyciel mógłby przesłać swoim uczniom mp3 z wykłożonymi tematami i miałby 5-6 godzin wolnego w ciągu dnia, bo większość przedmiotów polega na zapamiętywaniu, a nie uczeniu. Poza tym monotonność tej pracy niesie za sobą także inne skutki. Dokumentacja, o której wspomniałeś jest dokumentacją przede wszystkim prostą, a przez nieznaczne zmiany w podstawie programowej, (dla doświadczonych nauczycieli, zmiany dające uczucie zmian diametralnych), bardzo dużą część dokumentacji np rozkład materiału czy scenariusze lekcyjne można prowadzić na zasadzie kopiuj - wklej. Inna sprawa gdy jest prowadzone przez nauczyciela nauczanie indywidualne, wówczas musi on dostosować swoją pracę do ucznia, prowadzić oddzielny dziennik, pisać opinie pedagogiczne itd. Pracy biurokratycznej trochę więcej, ale nie do przesady. Co do wymiaru czasu pracy nauczyciela to istotnie pensum wynosi 18h. Żeby nie było, szanuje bardzo ich pracę, bo jest ona szalenie odpowiedzialna, nie dbają tylko i wyłącznie o zdrowie i życie swoich uczni, ale przede wszystkim dbają o ich umysły. To tak naprawdę szkoły rządą tym krajem i dobrze wykształcona i przede wszystkim wychowana młodzież jest podstawą dobrobytu każdego kraju. Nauczyciele choć w małej części, są ludźmi z pasją i tę pasję zaszczepiają u innych co jest niezmiernie piękne. Ale skoro pracy mają tylko, albo po zmianach aż 18h, (płatne nadgodziny są prawie niemożliwe) to nie powinno się oczekiwać od państwa, żeby to płaciło im więcej. Poza tym praca w szkole wcale nie wyklucza pracy w innych miejsach lub udzielania korepetycji.

Odpowiedz
avatar kamil9191
0 2

Nauczyciel nauczający jak z nagrania nie powinien pracować w tym zawodzie. Ważne jest żeby zainteresować ucznia, to forma przekazania wiedzy odróżnia nauczycieli między sobą, ale nie ma między kim wybierać i zatrudnia się pierwszych lepszych, za takie pensje ludzie nie chcą pracować jako nauczyciele. Nauczyciel musi mieć każdą lekcję zgodną z programem i musi mieć ich tyle samo, jak pójdzie na zwolnienie to po powrocie musi na siłę uzupełniać brakujące lekcje. Sprawozdania wyglądają tak, że najpierw x(szkoła) przekazuje je do y, potem one idą do z, wracają do x i znowu idą do y.

Odpowiedz
avatar Radwandreas
1 1

@kamil9191: musiałbyś zwolnić jakieś 95% nauczycieli bo w dużej części tak to wygląda. Forma przekazywania wiedzy nie jest tyle zależna od nauczyciela, bo nawet nauczyciel szczerze nienawidzący uczniów i gardzący swoją pracą może w sposób ciekawy przekazać wiedzę, jak uczy w normalnej szkole. W Polsce normalna szkoła to patologiczna szkoła, przeludnione klasy, uczniowe ze zróżnicowanym poziomem wiedzy, rodzicielski motłoch, brak zaplecza dydaktycznego tj: kompy z najnowszymi prockami do MS Office & brak szkolnego laboratorium do nauki chemii i analizy chemicznej & basen, siłownia, nowa hala gdzie większość dzieciaków pierwszego września idzie do lekarza żeby załatwić sobie zwolnienie z WF& tablica multimedialna do sali katechetycznej& papierowe bryły sklejone przez nauczyciela matematyki & brak kasy na wycieczki historyczne, np Westerplatte, czy Lwów & obowiązkowa kasa na pielgrzymkę do łagiewnik na nadanie jedynego słusznego dla szkoły imienia bo po co dzieciakom pokazywać jakieś miejsca gdzie działa się historia, po co pokazywać im miejsca wpisane na liste dziedzictwa UNESCO, po co uczyć ich chemii na prawdziwych oddczynikach i pokazywać im jak np. wykonać morfologię krwi, czy test na jakiś wirus, tych "&" można by wstawiać bez końca. Jeśli na rzeczy koniecznie potrzebne nie ma pieniędzy to skąd mają one być na to, żeby płacić godnie nauczycielą. Ten za to widzi to wszystko i uczy tak żeby uczniowie tylko papierki zdobywali i na tym jego rola się kończy. I faktycznie dla nauczyciela program nauczania dla nauczyciela to świętość, bo na tej podstawie może uczniów oceniać, dając im tym samym możliwość zdobycia papierka - nie wykształcenia.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 3

Dla posłów to akurat powinni przeliczać wypłatę nie na dziki a na świnie.

Odpowiedz
avatar szypty
7 7

Przypomina mi się historia, w jakimś państwie Azjatyckim była plaga kóbr, więc rząd zaczął ludziom płacić za ich zabijanie. Co niektórzy się wycwanili, złapali trochę węży i pozakładali hodowle. Rząd się skapnął i anulował program. A "hodowcy" się wk*rwili i wypuścili kobry na wolność. W efekcie po całej akcji było więcej węży niż przedtem xD.

Odpowiedz
avatar go1
1 1

69650 zł,acha rozumiem.

Odpowiedz
Udostępnij