Już pal sześć ten jej wzrost, ale trzeba mieć niesamowicie bogatą wyobraźnię (tudzież równie wielkie braki z biologii), żeby uważać, że 25-latek może mieć nastoletnią - jak mniemam - córkę.
@wroblitz: A to ekspedientka została poinformowana, że on ma 25 lat? Może wyglądał na 35 a ona na 15 (jeśli już ekspedientka miała robić takie dokładne obliczenia).
@eswu3: Czułem, że pojawi się taki komentarz. Oczywiście - możemy zalożyć, że 25-latek, w odróżnieniu od 99% ludzi, nie wyglądał na kogoś w okolicach swojego wieku, tylko niemal o połowę starzej i spłodził dziecko przed 20 rokiem życia (co też raczej zdarza się niewielu facetom), ale chyba rozsądniejszą opcją zawsze jest wybranie tej bardziej prawdopodobnej (zwłaszcza przy proporcjach 99:1). Jeżeli zaś ekspedientka nie miała co do tego żadnej wiedzy, to według mnie tym bardziej nie powinna się porywać na takie - już nawet nie założenie, a stwierdzenie. Zresztą jestem przekonany, że na szkoleniach z obsługi klienta przestrzegają przed takowymi, jako że mogą one wprawiać klienta w zakłopotanie i są zwyczajnie niestosowne. Zapewne znacznie większe szanse niż na opisaną przez Ciebie sytuację, są na to, że dwoje klientów wyglądających na równieśników jest parą homoseksualistów, czy to jednak daje ekspedientce prawo do powiedzenia: "A kombinezon dla pana chłopaka / kochanka też pokazać?"?
Już pal sześć ten jej wzrost, ale trzeba mieć niesamowicie bogatą wyobraźnię (tudzież równie wielkie braki z biologii), żeby uważać, że 25-latek może mieć nastoletnią - jak mniemam - córkę.
Odpowiedz@wroblitz: A to ekspedientka została poinformowana, że on ma 25 lat? Może wyglądał na 35 a ona na 15 (jeśli już ekspedientka miała robić takie dokładne obliczenia).
Odpowiedz@eswu3: Czułem, że pojawi się taki komentarz. Oczywiście - możemy zalożyć, że 25-latek, w odróżnieniu od 99% ludzi, nie wyglądał na kogoś w okolicach swojego wieku, tylko niemal o połowę starzej i spłodził dziecko przed 20 rokiem życia (co też raczej zdarza się niewielu facetom), ale chyba rozsądniejszą opcją zawsze jest wybranie tej bardziej prawdopodobnej (zwłaszcza przy proporcjach 99:1). Jeżeli zaś ekspedientka nie miała co do tego żadnej wiedzy, to według mnie tym bardziej nie powinna się porywać na takie - już nawet nie założenie, a stwierdzenie. Zresztą jestem przekonany, że na szkoleniach z obsługi klienta przestrzegają przed takowymi, jako że mogą one wprawiać klienta w zakłopotanie i są zwyczajnie niestosowne. Zapewne znacznie większe szanse niż na opisaną przez Ciebie sytuację, są na to, że dwoje klientów wyglądających na równieśników jest parą homoseksualistów, czy to jednak daje ekspedientce prawo do powiedzenia: "A kombinezon dla pana chłopaka / kochanka też pokazać?"?
OdpowiedzJak widać dla kobiety nawet jej odmłodzenie potrafi być powodem do pozrzędzenia.
OdpowiedzPytanie czy ona wygląda tak młodo czy on tak staro :)
OdpowiedzTo nie związek na odległość, tylko ona stoi na wysokości zadania :)
Odpowiedz@immowycedzacz: I mówi do rzeczy.
Odpowiedz