Kurła kiedyś to się na pręgierzu na środku rynku batożyło psubratów. Albo w dyby chama zakuło jednego czy drugiego na całą noc. A teraz wielce obrażony i do sądu sprawę daje, bo go ochroniarz za rękę złapał.
Złoty środek jest potrzebny, bo też czasem nauczyciele wyżywają się na dzieciach, a im rodzice mniej sie interesują, tym większe szanse, że to będzie właśnie to dziecko.
Ale to prawda. Kiedyś gdy się gdzieś jechało to gdy w aucie nie wszyscy się mieścili, jeden czy dwóch dzieciaków pakowało się do bagażnika (raz trafiło na mnie). Dzisiaj nie do pomyślenia. Nawet trzeba mieć fotelik. Gdzie ktoś 20 lat temu o fotelikach słyszał? Sobie wyobrażam jak taki rodzic przywiązuje dziecko na dach samochodu i sie śmieje z głupiego sąsiada, który wozi dziecko w foteliku.
No, kiedyś to było. A potem "hur dur, dziecko pobiło kolegę w szkole albo samo dostało łomot, córkę mąż bije, dostałem po masce na ulicy"
OdpowiedzKurła kiedyś to się na pręgierzu na środku rynku batożyło psubratów. Albo w dyby chama zakuło jednego czy drugiego na całą noc. A teraz wielce obrażony i do sądu sprawę daje, bo go ochroniarz za rękę złapał.
OdpowiedzZłoty środek jest potrzebny, bo też czasem nauczyciele wyżywają się na dzieciach, a im rodzice mniej sie interesują, tym większe szanse, że to będzie właśnie to dziecko.
OdpowiedzI tak źle i tak niedobrze...
OdpowiedzAle to prawda. Kiedyś gdy się gdzieś jechało to gdy w aucie nie wszyscy się mieścili, jeden czy dwóch dzieciaków pakowało się do bagażnika (raz trafiło na mnie). Dzisiaj nie do pomyślenia. Nawet trzeba mieć fotelik. Gdzie ktoś 20 lat temu o fotelikach słyszał? Sobie wyobrażam jak taki rodzic przywiązuje dziecko na dach samochodu i sie śmieje z głupiego sąsiada, który wozi dziecko w foteliku.
Odpowiedz@zerco: oh nie, czyżby ludzkość się rozwijała? Tylko nie to!
Odpowiedz@Necat: No właśnie nie :/ Wkrótce dzieci będą mieć więcej praw niż ludzie jak tak dalej pójdzie.
Odpowiedz