Pro tip: Aby podnosić wskazanie termometru i to w kontrolowanym tempie, wystarczy lekko palcem/kostkami pukać w górną część... Odkryłem to bardzo szybko za dzieciaka i potem nie rozumiałem, dlaczego wszyscy się bawią z herbatami skoro można łatwiej i bez ryzyka.
Niektóre termometry zamiast rtęci stosują inne metale/ciecze o podobnych właściwościach, ale nie tak szkodliwe dla skóry, jak np. galinstan czy izopropanol.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lutego 2019 o 13:29
Jakbyś się uczył chemii w szkole, to byś wiedział, że rtęć zażyta doustnie nie jest toksyczna (w końcu to metal szlachetny). Kiedyś ciekłą rtęć stosowano nawet jako środek przeczyszczający, bo jak szła przez jelita, to wymiatała wszystko przed sobą.
Komentarz młodego Schroedingera....
Odpowiedz@zaton: Powinny z tego wziąć przykład profesjonalne herbaciarnie i wprowadzić "Herbatę po Schrödingersku" w swoim menu.
OdpowiedzPro tip: Aby podnosić wskazanie termometru i to w kontrolowanym tempie, wystarczy lekko palcem/kostkami pukać w górną część... Odkryłem to bardzo szybko za dzieciaka i potem nie rozumiałem, dlaczego wszyscy się bawią z herbatami skoro można łatwiej i bez ryzyka.
OdpowiedzA mnie bardziej interesuje dlaczego wodę gotował w garnku, a nie w czajniku.
OdpowiedzNiektóre termometry zamiast rtęci stosują inne metale/ciecze o podobnych właściwościach, ale nie tak szkodliwe dla skóry, jak np. galinstan czy izopropanol.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lutego 2019 o 13:29
@tomangelo2: Rtęć jest całkowicie nieszkodliwa dla skóry. Szkodliwe są opary rtęci, a konkretnie ich wdychanie.
OdpowiedzRtęć jeśli dobrze kojarzę powoduje też ślepotę.
OdpowiedzJakbyś się uczył chemii w szkole, to byś wiedział, że rtęć zażyta doustnie nie jest toksyczna (w końcu to metal szlachetny). Kiedyś ciekłą rtęć stosowano nawet jako środek przeczyszczający, bo jak szła przez jelita, to wymiatała wszystko przed sobą.
Odpowiedz