To coś podobnego jak główna na mistrzach - choćby największy gniot się tam znalazł, admin go wybrał a admin ma zawsze rację, nawet jeśli jej nie ma - nie dasz minusa choć bardzo byś chciał
Tak naprawdę to jakakolwiek funkcja łapek, gwiazdek, okejków jest i tak zbędna. Jak film jest dobry, to go po prostu będą oglądali, jak nie to nie. Gdyby w ogóle to wycofali zupełnie, skończyłoby się przynajmniej "żebranie o lajki".
@Trokopotaka: Nie masz do końca racji. Nie zdarzyło ci się coś obejrzeć po rekomendacji "zobacz jaka kupa, uśmiejesz się". Albo ktoś bredzi od rzeczy, ludzie klikają z ciekawości żeby posłuchać, a potem ktoś gada że ma rację bo ma ileśtam wyświetleń .
@Trokopotaka: Nie mogę się wypowiedzieć o YT i jutuberach, ale powiem jak to wygląda wśród pisarek-amatorek na jednej ze stron z fanowskimi opowiadaniami.
No więc na owej stronie jest oczywiście funkcja komentarzy, są też liczniki wyświetleń i "Kudosy" (taki odpowiednik lajków) - i są to jedne z kryteriów według których można sortować opowiadania w wyszukiwarce. Mnie osobiście, jako czytelnika, to ani ziębi ani grzeje - szukam konkretnych treści i nie sugeruję się popularnością tekstów. Ale znam 'osobiście' część publikujących tam autorek i jprdl, dla nich każdy kudos/lajk to jak literacki Nobel! Ile one żalów wylewają, że np. na 100 wyświetleń dostały tylko 10 kudosów, a ktoś inny ma więcej, więc ich tekst jest niżej w wyszukiwarce... i inne takie bzdety.
Tak że ja się z Tobą zgadzam, że wszelkie systemy lajkowania są zbyteczne i tylko nakręcają paranoję i zachęcają do żebrania. A ponieważ sama kiedyś opublikowałam trochę tekstów, to dodam, że funkcja lajków rozleniwia odbiorców - za moich czasów więcej ludzi chciało poświęcić te parę minut, żeby coś skomentować, a teraz klinką lajka i myślą, że to wystarczająca nagroda za wiele godzin ciężkiej pracy twórczej (i dlatego przestałam się w to bawić).
@Trokopotaka: Znajdź na YouTube filmy takie jak "Call of Duty: Infinite Warfare Reveal Trailer", "YouTube Rewind 2018: Everyone Controls Rewind" czy "Bibi H - How it is ( wap bap ... )". Spójrz tylko - 41mln, 160mln, 56mln wyświetleń, czyli ludzie to kochają prawda?
No nie do końca, bo spośrod głosujących w każdym z tych filmów ponad 85% uznało to za badziewie dając nawet 15mln łapek w dół. Czyli nie do końca "jak film jest dobry, to go po prostu będą oglądali, jak nie to nie".
@kolos107d: Dobrze, piszecie wszyscy jak fajnie, że można dać minusa, jeśli coś mi się nie podoba. Super, tylko co to zmieniło? Czy te filmy zminusowane zniknęły z YT albo stały się mniej popularne przez to, że mają 15 mln łapek w dół? Czy są "ukryte", oznaczone jako "poniżej poziomu", albo pojawiają się na samym dole na ekranie wyszukiwania, ostrzegając innych przed otwarciem ich? Nie, nadal są tam gdzie były, nadal mają tam tylko informacje o ilości wyświetleń i nadal ludzie je będą klikać po samym tytule i miniaturce, a jak już otworzą, to obejrzą chociażby z ciekawości za co tyle minusów. Co więc to daje? Czy za zbieranie minusów na filmikach wrzucający ich dostaną bana? Nie, bana się dostaje za treści niepoprawne politycznie. Czy za zbieranie minusów wrzucający dostaną mniej kasy? Nie, kasa jest za wyświetlenia i popularność kanału, a demonetyzacja filmiku znowu za treści niepoprawne politycznie. Ilość łapek w dół nie ma żadnego praktycznego zastosowania poza statystyką. Teraz dalej. Co dają łapki w górę? Dokładnie to samo, czyli nic. Czysta statystyka. Wniosek? Cały system łapek zarówno w górę jak i w dół jest zupełnie zbędny na portalu takim jak YT bo nie daje żadnych wymiernych skutków.
Teraz wyobraźcie sobie, że tych łapek nie ma. Co się zmienia? Nic. Ludzie klikają nadal filmiki, mając przy miniaturkach tylko informację o ilości wyświetleń, czyli tak jak teraz. Podoba im się to obejrzą całość, polecą znajomemu, zalinkują na jakiegoś ryjbuka, napiszą pozytywny komentarz, a jak bardzo im się podoba, to nawet będą oglądać to wielokrotnie. A jeśli się im nie spodoba? Obejrzą raz, może nawet nie do końca bo zamkną wcześniej, nie polecą nikomu i nigdy do tego nie wrócą, ew. napiszą negatywny komentarz "ale gufffno szo to tu robi?!". Czyli będzie to działać dokładnie jak teraz. Co zmieni usunięcie systemu łapek? Nic.
Dlatego uważam, że jest to zbędne.
@Trokopotaka: Już pomijając, że zmieniasz narrację to czy słyszałeś o takim słowie jak feedback? Minusy/plusy, czy ich odpowiedniki pełnią bardzo podobną funkcję do komentarzy; pozwalają wyrazić aprobatę, zadowolenie, bądź wręcz przeciwnie w kierunku tworu, szybko posortowane i pogrupowanie dychotomicznie. To ma pełnić rolę informacyjną w komentarzach w teorii łącząc 2000 komentarzy ludzi "podoba mi się" w jeden, dobrze oceniany; w filmach pokazywać jak dany materiał społeczność odbiera i jest to informacja zarówno do twórców, krytyków jak i społeczności oraz, co najważniejsze, potencjalnych reklamodawców czy partnerów czyli przeważającej większości źródeł zarobków. Poza tym istnieją mniej masowe filmy na tej platformie takie jak poradniki, gdzie często można w miarę określić treść po stosunku ocen, a i sami mniejsi twórcy traktują to jako szybki kontakt z widownią. No i pamiętaj że ilość łapek w górę i w dół też ma znaczenie przy pozycjonowaniu, proponowaniu na stronie gównej czy w propnowanych kolejnych filmach (to dwa osobne algorytmy) które również jest formą polecania i o wiele suteczniejszego przy obecnej skali niż opcja udostępniania na Facebooku, ale widzę, że nie do końca orientujesz się w tym temacie zakładając "nie wiem co to daje, więc nie daje nic".
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 lutego 2019 o 2:54
Jak teraz działają łapki pod komentarzami? Bo odnoszę wrażenie, że one już nic nie robią. Ujemnej punktacji już nie ma, a jesli komentarz ma 10 łapek w górę, ja dam jedną w dół to ilość łapek pozostaje taka sama
@kolos107d: Masz racje. Przestałem dawać łapki w dół pod komentarzami już jakieś 5 lat temu, bo właściwie nie ma to żadnej funkcji. Ewentualnie możesz sobie przypomnieć, że nie lubisz tego komentarza. Idiotyzm...
@wrockanin: I jest to zarazem mokry sen ludzi od kształtowania społeczeństw w naszym cudownym, nowoczesnym świecie. Tzn. tych nieogarniętych, którzy wierzą że chodzi im o szczęście ludzi, a nie kontrolę nad nimi.
@zpiesciamudotwarzy: No nie do końca. Problem w tym, że większość dąży do bezpieczeństwa przez co przegłosowuje ograniczanie wolności. Dyktatorzy bywają dobrzy i źli. Zazwyczaj nie wprowadzali ograniczeń wolności tam, gdzie nic im to nie daje. Królowie w większości zezwalali na pełną swobodę wypowiedzi.
@karakar: to był sarkazm - nasza opresyjna cywilizacja wmawia ludziom że mamy "demokracje" pomimo że ustrój który panuje jest całkowitym zaprzeczeniem tradycyjnie definiowanej demokracji
@zpiesciamudotwarzy: Ale... ale... ale jak to?! Przecież... Unia...! I... i... wolność, równość, tolerancja! Jak to zaprzeczenie tradycyjnie definiowanej demokracji? Niemożliwe!
To coś podobnego jak główna na mistrzach - choćby największy gniot się tam znalazł, admin go wybrał a admin ma zawsze rację, nawet jeśli jej nie ma - nie dasz minusa choć bardzo byś chciał
Odpowiedz@cassper: Masz rację.
Odpowiedz@cassper: Więc gnioty zaczniemy komentować tak jak powyżej :)
Odpowiedz@wlsz: jak to mawiają koreańczycy - z adminem nie można się nie zgodzić (a dokładniej zminusować) :)
OdpowiedzWyciągnęli wnioski z Rewinda
Odpowiedz@„Dr House”: Dokładnie to samo pomyślałam :D Zminusowano ich i im przykro :D
OdpowiedzTak naprawdę to jakakolwiek funkcja łapek, gwiazdek, okejków jest i tak zbędna. Jak film jest dobry, to go po prostu będą oglądali, jak nie to nie. Gdyby w ogóle to wycofali zupełnie, skończyłoby się przynajmniej "żebranie o lajki".
Odpowiedz@Trokopotaka: Nie masz do końca racji. Nie zdarzyło ci się coś obejrzeć po rekomendacji "zobacz jaka kupa, uśmiejesz się". Albo ktoś bredzi od rzeczy, ludzie klikają z ciekawości żeby posłuchać, a potem ktoś gada że ma rację bo ma ileśtam wyświetleń .
Odpowiedz@Trokopotaka: Nie mogę się wypowiedzieć o YT i jutuberach, ale powiem jak to wygląda wśród pisarek-amatorek na jednej ze stron z fanowskimi opowiadaniami. No więc na owej stronie jest oczywiście funkcja komentarzy, są też liczniki wyświetleń i "Kudosy" (taki odpowiednik lajków) - i są to jedne z kryteriów według których można sortować opowiadania w wyszukiwarce. Mnie osobiście, jako czytelnika, to ani ziębi ani grzeje - szukam konkretnych treści i nie sugeruję się popularnością tekstów. Ale znam 'osobiście' część publikujących tam autorek i jprdl, dla nich każdy kudos/lajk to jak literacki Nobel! Ile one żalów wylewają, że np. na 100 wyświetleń dostały tylko 10 kudosów, a ktoś inny ma więcej, więc ich tekst jest niżej w wyszukiwarce... i inne takie bzdety. Tak że ja się z Tobą zgadzam, że wszelkie systemy lajkowania są zbyteczne i tylko nakręcają paranoję i zachęcają do żebrania. A ponieważ sama kiedyś opublikowałam trochę tekstów, to dodam, że funkcja lajków rozleniwia odbiorców - za moich czasów więcej ludzi chciało poświęcić te parę minut, żeby coś skomentować, a teraz klinką lajka i myślą, że to wystarczająca nagroda za wiele godzin ciężkiej pracy twórczej (i dlatego przestałam się w to bawić).
Odpowiedz@Trokopotaka: Znajdź na YouTube filmy takie jak "Call of Duty: Infinite Warfare Reveal Trailer", "YouTube Rewind 2018: Everyone Controls Rewind" czy "Bibi H - How it is ( wap bap ... )". Spójrz tylko - 41mln, 160mln, 56mln wyświetleń, czyli ludzie to kochają prawda? No nie do końca, bo spośrod głosujących w każdym z tych filmów ponad 85% uznało to za badziewie dając nawet 15mln łapek w dół. Czyli nie do końca "jak film jest dobry, to go po prostu będą oglądali, jak nie to nie".
Odpowiedz@kolos107d: Dobrze, piszecie wszyscy jak fajnie, że można dać minusa, jeśli coś mi się nie podoba. Super, tylko co to zmieniło? Czy te filmy zminusowane zniknęły z YT albo stały się mniej popularne przez to, że mają 15 mln łapek w dół? Czy są "ukryte", oznaczone jako "poniżej poziomu", albo pojawiają się na samym dole na ekranie wyszukiwania, ostrzegając innych przed otwarciem ich? Nie, nadal są tam gdzie były, nadal mają tam tylko informacje o ilości wyświetleń i nadal ludzie je będą klikać po samym tytule i miniaturce, a jak już otworzą, to obejrzą chociażby z ciekawości za co tyle minusów. Co więc to daje? Czy za zbieranie minusów na filmikach wrzucający ich dostaną bana? Nie, bana się dostaje za treści niepoprawne politycznie. Czy za zbieranie minusów wrzucający dostaną mniej kasy? Nie, kasa jest za wyświetlenia i popularność kanału, a demonetyzacja filmiku znowu za treści niepoprawne politycznie. Ilość łapek w dół nie ma żadnego praktycznego zastosowania poza statystyką. Teraz dalej. Co dają łapki w górę? Dokładnie to samo, czyli nic. Czysta statystyka. Wniosek? Cały system łapek zarówno w górę jak i w dół jest zupełnie zbędny na portalu takim jak YT bo nie daje żadnych wymiernych skutków. Teraz wyobraźcie sobie, że tych łapek nie ma. Co się zmienia? Nic. Ludzie klikają nadal filmiki, mając przy miniaturkach tylko informację o ilości wyświetleń, czyli tak jak teraz. Podoba im się to obejrzą całość, polecą znajomemu, zalinkują na jakiegoś ryjbuka, napiszą pozytywny komentarz, a jak bardzo im się podoba, to nawet będą oglądać to wielokrotnie. A jeśli się im nie spodoba? Obejrzą raz, może nawet nie do końca bo zamkną wcześniej, nie polecą nikomu i nigdy do tego nie wrócą, ew. napiszą negatywny komentarz "ale gufffno szo to tu robi?!". Czyli będzie to działać dokładnie jak teraz. Co zmieni usunięcie systemu łapek? Nic. Dlatego uważam, że jest to zbędne.
Odpowiedz@Trokopotaka: Już pomijając, że zmieniasz narrację to czy słyszałeś o takim słowie jak feedback? Minusy/plusy, czy ich odpowiedniki pełnią bardzo podobną funkcję do komentarzy; pozwalają wyrazić aprobatę, zadowolenie, bądź wręcz przeciwnie w kierunku tworu, szybko posortowane i pogrupowanie dychotomicznie. To ma pełnić rolę informacyjną w komentarzach w teorii łącząc 2000 komentarzy ludzi "podoba mi się" w jeden, dobrze oceniany; w filmach pokazywać jak dany materiał społeczność odbiera i jest to informacja zarówno do twórców, krytyków jak i społeczności oraz, co najważniejsze, potencjalnych reklamodawców czy partnerów czyli przeważającej większości źródeł zarobków. Poza tym istnieją mniej masowe filmy na tej platformie takie jak poradniki, gdzie często można w miarę określić treść po stosunku ocen, a i sami mniejsi twórcy traktują to jako szybki kontakt z widownią. No i pamiętaj że ilość łapek w górę i w dół też ma znaczenie przy pozycjonowaniu, proponowaniu na stronie gównej czy w propnowanych kolejnych filmach (to dwa osobne algorytmy) które również jest formą polecania i o wiele suteczniejszego przy obecnej skali niż opcja udostępniania na Facebooku, ale widzę, że nie do końca orientujesz się w tym temacie zakładając "nie wiem co to daje, więc nie daje nic".
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lutego 2019 o 2:54
Jak teraz działają łapki pod komentarzami? Bo odnoszę wrażenie, że one już nic nie robią. Ujemnej punktacji już nie ma, a jesli komentarz ma 10 łapek w górę, ja dam jedną w dół to ilość łapek pozostaje taka sama
Odpowiedz@kolos107d: Masz racje. Przestałem dawać łapki w dół pod komentarzami już jakieś 5 lat temu, bo właściwie nie ma to żadnej funkcji. Ewentualnie możesz sobie przypomnieć, że nie lubisz tego komentarza. Idiotyzm...
OdpowiedzZakażmy okazywanie niezadowolenia i krytyki, a wtedy wszyscy staną się szczęśliwi i będą się kochać, nieprawdaż? Tak. To jest sarkazm.
Odpowiedz@wrockanin: I jest to zarazem mokry sen ludzi od kształtowania społeczeństw w naszym cudownym, nowoczesnym świecie. Tzn. tych nieogarniętych, którzy wierzą że chodzi im o szczęście ludzi, a nie kontrolę nad nimi.
Odpowiedzmodern problems require modern solutions!
OdpowiedzMogą od razu wyyebać łapki w górę bo nie pełnią żadnej funkcji.
Odpowiedztym się właśnie różni dyktatura od demokracji - że w demokracji ludzie mogą swobodnie wyrażać własne zdanie i poglądy
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: No nie do końca. Problem w tym, że większość dąży do bezpieczeństwa przez co przegłosowuje ograniczanie wolności. Dyktatorzy bywają dobrzy i źli. Zazwyczaj nie wprowadzali ograniczeń wolności tam, gdzie nic im to nie daje. Królowie w większości zezwalali na pełną swobodę wypowiedzi.
Odpowiedz@karakar: to był sarkazm - nasza opresyjna cywilizacja wmawia ludziom że mamy "demokracje" pomimo że ustrój który panuje jest całkowitym zaprzeczeniem tradycyjnie definiowanej demokracji
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Ale... ale... ale jak to?! Przecież... Unia...! I... i... wolność, równość, tolerancja! Jak to zaprzeczenie tradycyjnie definiowanej demokracji? Niemożliwe!
Odpowiedz