w sumie - nie ma jasnej definicji człowieka - jest ona raczej konstruktem społecznym - i w tym kontekście można faktycznie się zastanawiać czy taki stereotypowy samiec sprzed kilkudziesięciu lat jest aktualnie w ogóle akceptowalną formą istnienia we współczesnym świeci... W sensie - jeżeli zdefiniujemy człowieka na podstawie średniej - to w dobie facetów w rurkach i kobiet wyglądających jak to to na zdjęciu, to faktycznie nasi ojcowie nie są ludźmi
Ja jestem człowiekiem a ta samica jest hipopotamem.
OdpowiedzW sumie ona sama robi za czterech ludzi, to trzech białych hetero może się zrzec bycia ludźmi a ilość nadal będzie się zgadzać.
OdpowiedzDonna mamma es huiochita.
Odpowiedzw sumie - nie ma jasnej definicji człowieka - jest ona raczej konstruktem społecznym - i w tym kontekście można faktycznie się zastanawiać czy taki stereotypowy samiec sprzed kilkudziesięciu lat jest aktualnie w ogóle akceptowalną formą istnienia we współczesnym świeci... W sensie - jeżeli zdefiniujemy człowieka na podstawie średniej - to w dobie facetów w rurkach i kobiet wyglądających jak to to na zdjęciu, to faktycznie nasi ojcowie nie są ludźmi
OdpowiedzMoże jakby jej zajeb.. drzwiami tak jak Skalmarowi, to by się zrobiła ładna?
Odpowiedz