swoją drogą mocny dzban. Chyba nie zauważył, że przy sprzedaży każda zdrapka jest skanowana.
Plus totalizator (o ile lokalny oddział nie ma bałaganu) wie, do której kolektury trafiła jaka seria zdrapek.
Więc nawet, gdyby trafił na główną wygraną i próbowałby gdzieś kupić inny los i podmienić na wygrywający - to będzie do namierzenia szybciej, niż sobie wyobraża.
@fjuto: zdrapki trafiają do kolektur w paczkach, przed sprzedażą trzeba "otworzyć paczkę w systemie", więc totalizator zawsze wie, do której kolektury trafiła konkretna paczka zdrapek. Nie otwiera się więcej niż jedna paczka danej zdrapki, bo system policzy automatycznie wszystkie zdrapki z otwartych paczek jako sprzedane i trzeba za nie zapłacić totalizatorowi. Jeśli poszło zgłoszenie kradzieży, to złodziej może się tymi zdrapkami najwyżej podetrzeć
swoją drogą mocny dzban. Chyba nie zauważył, że przy sprzedaży każda zdrapka jest skanowana. Plus totalizator (o ile lokalny oddział nie ma bałaganu) wie, do której kolektury trafiła jaka seria zdrapek. Więc nawet, gdyby trafił na główną wygraną i próbowałby gdzieś kupić inny los i podmienić na wygrywający - to będzie do namierzenia szybciej, niż sobie wyobraża.
Odpowiedz@fjuto: zdrapki trafiają do kolektur w paczkach, przed sprzedażą trzeba "otworzyć paczkę w systemie", więc totalizator zawsze wie, do której kolektury trafiła konkretna paczka zdrapek. Nie otwiera się więcej niż jedna paczka danej zdrapki, bo system policzy automatycznie wszystkie zdrapki z otwartych paczek jako sprzedane i trzeba za nie zapłacić totalizatorowi. Jeśli poszło zgłoszenie kradzieży, to złodziej może się tymi zdrapkami najwyżej podetrzeć
Odpowiedz