Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Wypadek

Dodaj nowy komentarz
avatar wrockanin
3 5

Jeżdżąc po polskich drogach najbezpieczniej jest zakładać, że każdy inny uczestnik ruchu może być tym je****tym. To potrafi uratować życie i zdrowie. A jak nie widzisz co jest za zakrętem, na bocznej drodze czy gdziekolwiek, to zakładaj, że tam czai się ten jedyny walnięty w promieniu 100km. Może się zdarzyć, że spotkasz tego kogoś raz w życiu, ale jak nie będziesz czujny, to może być Twoje ostatnie spotkanie w życiu.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

@wrockanin: W sumie opisane przez Ciebie podejście jest nakazane prawnie. Nazywa się Zasadą Ograniczonego Zaufania (Art. 4 Ustawy o Ruchu Drogowym) i dużym uproszczeniu mówi o tym, iż pojawienie się jakiejkolwiek okoliczności, która może sugerować nam, że inny uczestnik ruchu (także pieszy) nie zachowa się w sposób zgodny z przepisami, nakłada na nas obowiązek ograniczenia zaufania do niego i zachowania szczególnej ostrożności. I przykładami takich okoliczności nie tylko są oczywiste, widoczne zachowania innych, ale właśnie sytuacje m. in. wspomniane przez Ciebie. Jeśli nie widzimy co jest dalej (za zakrętem itp.), to ktoś kto tam jest nie widzi też nas, a zatem należy ograniczyć do niego zaufanie, nawet jeśli go tam faktycznie nie ma, bo może się okazać, że zapiernicza pijany zygzakiem przez środek drogi i malowniczo wjedziemy z nim na czołowe. Ujmując to jeszcze prościej - w tym przypadku Zasada Ograniczonego Zaufania mówi nam, że nie jedziemy na pełnej p*** przed zakrętem i skupiamy uwagę na drodze, bo nie wiemy co jest za nim. Innymi okolicznościami tego typu są złe warunki pogodowe, zła widoczność, zła nawierzchnia, las pełny zwierzaków itp, bo jeszcze trochę by tego dało się powymieniać.

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
2 2

@Trokopotaka: Można się śmiać z tego, że "Kierowca powinien zachować szczególną ostrożność." było swego czasu poprawną odpowiedzią na każde pytanie na egzaminie na prawko, ale generalnie ma to sens. Wśród ludzi jest zbyt wielu idiotów, żeby móc sobie pozwolić na jej brak.

Odpowiedz
avatar sisiokolarz
2 2

Kierowca podczas jazdy włączył radio i słyszy komunikat: "Uwaga kierowcy poruszający się autostradą A4 w kierunku Wrocławia - jeden wariat jedzie pod prąd. Prosimy zachować maksimum ostrożności". Na co on do siebie: "jeden, jeden... setki!!!".

Odpowiedz
Udostępnij