Świat jest zadłużony u banksterów wymyślających wyimaginowane długi z niczego. Na tej zasadzie działa lichwa.
- Dam Ci 1000 zł, a Ty mi oddasz jutro 1100 zł.
- Ale za co te 100 dodatkowe?
- Za to że Ci pożyczyłem na chwilę 1000.
I w ten sposób powstaje wyimaginowane, nieistniejące 100 zł, które trzeba spłacić, mimo że osoba mająca tą stówę dostać nie wykonała żadnej pracy i niczego nie wyprodukowała. I tak powstał dług publiczny.
Świat czy poszczególne kraje? Bo jeśli kraje to nic w tym dziwnego - rządy np. wypuszczają obligacje, odpowiadając więc na pytanie z tego głupiego mema - zadłużają się u swoich obywateli, banków oraz przedsiębiorstw, które te obligacje wykupują.
To, że działania takie są naganne i powinny być konstytucyjnie zabronione to inna sprawa! Kredyt na razwój czy inwestycje? Jasne, ale tylko na okres kadencji danej grupy politycznej.
@ChiKenn: Trudno orzec bez odpowiednich danych czy autor pisał o zadłużeniu jednych krajów wobec drugich, zadłużeniu krajów wobec prywatnych banków, zadłużeniu poszczególnych państw wobec swoich obywateli, czy o sumie wszystkich zadłużeń wziętych do kupy. Wszystkie te długi w większości biorą się jednak z tego samego - pokrętnej polityki opartej na bawieniu się kredytami, zadłużeniem i tworzeniem pieniędzy z niczego.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 lutego 2019 o 19:34
to kwestia utrzymania władzy - ludzie potrzebują "powodu" dla którego są ulegli - gdybyś powiedział że jesteś królem i ktoś ma ci służyć to ten ktoś pewnie by się postawił, ale jak ten ktoś ma u ciebie "dług" to jest potulny jak baranek - dlatego rządy chcą żeby ludzie żyli na kredyt i nic nie mieli - bo dzieki temu łatwiej trzymać ich za mordę
To cały sprzęt RTV i AGD z Saturna na raty
OdpowiedzŚwiat jest zadłużony u banksterów wymyślających wyimaginowane długi z niczego. Na tej zasadzie działa lichwa. - Dam Ci 1000 zł, a Ty mi oddasz jutro 1100 zł. - Ale za co te 100 dodatkowe? - Za to że Ci pożyczyłem na chwilę 1000. I w ten sposób powstaje wyimaginowane, nieistniejące 100 zł, które trzeba spłacić, mimo że osoba mająca tą stówę dostać nie wykonała żadnej pracy i niczego nie wyprodukowała. I tak powstał dług publiczny.
OdpowiedzŚwiat czy poszczególne kraje? Bo jeśli kraje to nic w tym dziwnego - rządy np. wypuszczają obligacje, odpowiadając więc na pytanie z tego głupiego mema - zadłużają się u swoich obywateli, banków oraz przedsiębiorstw, które te obligacje wykupują. To, że działania takie są naganne i powinny być konstytucyjnie zabronione to inna sprawa! Kredyt na razwój czy inwestycje? Jasne, ale tylko na okres kadencji danej grupy politycznej.
Odpowiedz@ChiKenn: Trudno orzec bez odpowiednich danych czy autor pisał o zadłużeniu jednych krajów wobec drugich, zadłużeniu krajów wobec prywatnych banków, zadłużeniu poszczególnych państw wobec swoich obywateli, czy o sumie wszystkich zadłużeń wziętych do kupy. Wszystkie te długi w większości biorą się jednak z tego samego - pokrętnej polityki opartej na bawieniu się kredytami, zadłużeniem i tworzeniem pieniędzy z niczego.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lutego 2019 o 19:34
U Reptilian.
Odpowiedzto kwestia utrzymania władzy - ludzie potrzebują "powodu" dla którego są ulegli - gdybyś powiedział że jesteś królem i ktoś ma ci służyć to ten ktoś pewnie by się postawił, ale jak ten ktoś ma u ciebie "dług" to jest potulny jak baranek - dlatego rządy chcą żeby ludzie żyli na kredyt i nic nie mieli - bo dzieki temu łatwiej trzymać ich za mordę
OdpowiedzDobrze, że nie u Bociana...
Odpowiedz