Przez 40 lat nigdy mi do głowy nie przyszło by zaglądać gdziekolwiek fryzjerce ani ją wąchać. Jedyne co mi z fryzjerką przychodzi do głowy w takich sytuacjach "co ona wyprawia?" a potem "a nie, ok, dobrze będzie".
Teraz sobie uświadomiłem, że każdy mówi "mój niebieski" a u nas na osiedlu jest "nasz niebieski". Ja tam nadal na niego mówię 'nasz dzielnicowy' bo jakoś mi nie pasuje tak kolorem. Stary jestem :P
Teraz przez Ciebie huiu moja nie chce mnie puścić do fryzjera, i co gorsza - sama mi chce obciąć włosy! Jak mi zepsuje to Cię znajdę i na łyso ogolę pízdo!
Zeby to facet takie pierdoły podpowiadał?!
OdpowiedzPrzez 40 lat nigdy mi do głowy nie przyszło by zaglądać gdziekolwiek fryzjerce ani ją wąchać. Jedyne co mi z fryzjerką przychodzi do głowy w takich sytuacjach "co ona wyprawia?" a potem "a nie, ok, dobrze będzie". Teraz sobie uświadomiłem, że każdy mówi "mój niebieski" a u nas na osiedlu jest "nasz niebieski". Ja tam nadal na niego mówię 'nasz dzielnicowy' bo jakoś mi nie pasuje tak kolorem. Stary jestem :P
OdpowiedzTeraz przez Ciebie huiu moja nie chce mnie puścić do fryzjera, i co gorsza - sama mi chce obciąć włosy! Jak mi zepsuje to Cię znajdę i na łyso ogolę pízdo!
Odpowiedz