Tak - podążanie za zachodnim upadkiem i powielanie negatywnych wzorców to jest dokładnie to czego Polsce trzeba. Nie mam nic przeciwko finansowaniu tego, jakieś 400miliardów rocznie uważam za zasadne bo cel jest szczytny.
To dodatkowy psycholog oprócz tego, który zawsze był w szkołach, czy ten sam ,tylko ma teraz dodatkową kompetencję, która nic w jego życiu nie zmienia?
@MarnaSprawa: No zmienia. Bo do tej pory jak ktoś wyzywał innych, to nauczycielka wysyłała go do psychologa. A teraz będzie jeszcze wysyłała tego wyzywanego też, jeśli został wyzwany od np. części rowerowych.
@Trokopotaka: I potem zrobią takim dwóm pranie mózgu, każą się pogodzić i kochać. I tak oto polskie szkoły staną się wylęgarniami tego gówna. Kiedy ludzie oprzytomnieją?
Czy ktokolwiek w ogóle czytał tę kartę? Tam nie nic o psychologach,którzy swoją drogą zazwyczaj w szkołach są tak czy siak, tylko o zwyczajnych nauczycielach czy pedagogach, którzy monitorowaliby sytuacje osób LGBT i w razie czego zapobiegaliby znęcaniu i prześladowaniom.
Parówkowym skrytodupcom mówimy nie.
OdpowiedzI będą tam uprawiać biegi na orientację LGBT.
OdpowiedzTak - podążanie za zachodnim upadkiem i powielanie negatywnych wzorców to jest dokładnie to czego Polsce trzeba. Nie mam nic przeciwko finansowaniu tego, jakieś 400miliardów rocznie uważam za zasadne bo cel jest szczytny.
OdpowiedzTo dodatkowy psycholog oprócz tego, który zawsze był w szkołach, czy ten sam ,tylko ma teraz dodatkową kompetencję, która nic w jego życiu nie zmienia?
Odpowiedz@MarnaSprawa: No zmienia. Bo do tej pory jak ktoś wyzywał innych, to nauczycielka wysyłała go do psychologa. A teraz będzie jeszcze wysyłała tego wyzywanego też, jeśli został wyzwany od np. części rowerowych.
Odpowiedz@Trokopotaka: I potem zrobią takim dwóm pranie mózgu, każą się pogodzić i kochać. I tak oto polskie szkoły staną się wylęgarniami tego gówna. Kiedy ludzie oprzytomnieją?
OdpowiedzCzy ktokolwiek w ogóle czytał tę kartę? Tam nie nic o psychologach,którzy swoją drogą zazwyczaj w szkołach są tak czy siak, tylko o zwyczajnych nauczycielach czy pedagogach, którzy monitorowaliby sytuacje osób LGBT i w razie czego zapobiegaliby znęcaniu i prześladowaniom.
Odpowiedz