Koty są hierarchiczne, nie można im pozwolić rządzić bo się poczują jak ten z opowieści. Kot musi przez cały czas mieć świadomość kto rządzi w domu. Sam mam kota i jest bardzo dobrze wychowany i mnie uwielbia, co pokazuje że można wychowywać twardą ręką ale jednocześnie być dobrym dla zwierzaka. Mówiąc "twarda ręka" nie mam na myśli przemocy, nigdy kota nie uderzyłem ani nie zrobiłem mu żadnej krzywdy jednak mam sposoby jak skarcić żeby zwierzak wiedział że to była kara i za co ją dostał. Nie ma większego błędu wychowawczego(nie zależnie czy to zwierzęcia czy dziecka) niż rozpieszczenie i bezkarność
Koty są hierarchiczne, nie można im pozwolić rządzić bo się poczują jak ten z opowieści. Kot musi przez cały czas mieć świadomość kto rządzi w domu. Sam mam kota i jest bardzo dobrze wychowany i mnie uwielbia, co pokazuje że można wychowywać twardą ręką ale jednocześnie być dobrym dla zwierzaka. Mówiąc "twarda ręka" nie mam na myśli przemocy, nigdy kota nie uderzyłem ani nie zrobiłem mu żadnej krzywdy jednak mam sposoby jak skarcić żeby zwierzak wiedział że to była kara i za co ją dostał. Nie ma większego błędu wychowawczego(nie zależnie czy to zwierzęcia czy dziecka) niż rozpieszczenie i bezkarność
OdpowiedzPewnie poczuł się samcem alfa i chciał zrobić porządek w stadzie. Kot nie wie, że jest zwierzęciem trzymanym przez ludzi.
OdpowiedzPogodziły się? Pogodziły. Taki dobry kitku <3
OdpowiedzWku rwil sie od tego jazgotu, tez bym nie wytrzymal gdybym musial z dwoma babami mieszkac.
Odpowiedz