Rozmowa z przyszłym programistą, świeżo po studiach:
- A jak by pan rozwiązał taki a taki problem
- udziela jakiejś w miarę sensownej odpowiedzi
- a taki to a taki problem?
- Ale pan mnie o to nie może pytać.
- dlaczego?
- Bo na studiach tego nie było.
Po za tym bywa, że ktoś przychodzi z mamą lub tatą. To jeszcze, choć śmieszne, nie jest aż takie złe, rodzic gościa podrzucił i nie chciało mu się nigdzie iść, to poczeka. Ale mieliśmy zawodnika, z którym koniecznie mama chciała wejść na rozmowę, i nawet po pytaniu, czy do pracy też mamy 2 krzesła przygotować nie chciała zrezygnować. Proponowałem na maila z CV odpisaliśmy, że z przykrością, ale nie, bo "brak umiejętności samodzielnej pracy" (choć tak na prawdę i tak się nie nadawał), ale niestety nie przeszło :-(
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 marca 2019 o 12:09
A to akurat standard. Żony wysyłają CV za mężczyzn w każdym wieku, ba! Nawet dzwonią dopytać, czy przyszli na rozmowę! Weź zatrudnij takiego. Aż strach.
To chyba pokłosie tych wszystkich super tajemniczych ogłoszeń, w których ogłasza się lider branży, tylko nie wspomina jakiej.
OdpowiedzRozmowa z przyszłym programistą, świeżo po studiach: - A jak by pan rozwiązał taki a taki problem - udziela jakiejś w miarę sensownej odpowiedzi - a taki to a taki problem? - Ale pan mnie o to nie może pytać. - dlaczego? - Bo na studiach tego nie było. Po za tym bywa, że ktoś przychodzi z mamą lub tatą. To jeszcze, choć śmieszne, nie jest aż takie złe, rodzic gościa podrzucił i nie chciało mu się nigdzie iść, to poczeka. Ale mieliśmy zawodnika, z którym koniecznie mama chciała wejść na rozmowę, i nawet po pytaniu, czy do pracy też mamy 2 krzesła przygotować nie chciała zrezygnować. Proponowałem na maila z CV odpisaliśmy, że z przykrością, ale nie, bo "brak umiejętności samodzielnej pracy" (choć tak na prawdę i tak się nie nadawał), ale niestety nie przeszło :-(
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2019 o 12:09
A to akurat standard. Żony wysyłają CV za mężczyzn w każdym wieku, ba! Nawet dzwonią dopytać, czy przyszli na rozmowę! Weź zatrudnij takiego. Aż strach.
Odpowiedz