Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Ipad

by Lipstick_On_The_Glass
Dodaj nowy komentarz
avatar Arara
9 11

Nie zarobił 250, tylko wydał 1300. Ale bez tej mentalności wyprzedaże nie cieszyłyby się takim powodzeniem. :P

Odpowiedz
avatar Frogy0
4 4

@Arara: Jeżeli założymy, że tablet jest rzeczywiście wartości 1550 to można przynajmniej uznać, że zaoszczędził te 250. Choć czy to można nazwać zarobkiem to bym nie powiedział

Odpowiedz
avatar Ulryk
-3 3

@Arara: Wymienił środki płatnicze o wartości 1300 na towar o wartości 1550. => Jego majątek powiększył się o 250. Czyli: tak, zarobił.

Odpowiedz
avatar kubalec
2 4

Śmieszą mnie ludki, którzy sprzedają nowe rzeczy ale "otworzyłem żeby zobaczyć czy działa".... no qurwa, a co ma nie działac jak sprzet nówka?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 4

@kubalec: Zawsze może się trafić wadliwy egzemplarz, kontrola jakości jest wyrywkowa. Wyobraź sobie, że sprzedajesz takiego iSzita za pełną cenę, ktoś kupuje i hurr durr bo mu nie działa, bo uszkodzony, bo piksele jakieś popsute, bo cośtam. Jak sprawdzisz, to masz pewność, że kupujący sam zniszczył albo coś się temu stało w trakcie.

Odpowiedz
avatar xvim
3 3

@Trokopotaka: To akurat bzdura. Jak jest fabrycznie zapakowany i nie działa to kupujący idzie do producenta i wie że to nie ty. Jak sobie otworzyłeś i "sprawdziłeś" a potem z jakiegoś powodu nie będzie działał (a bywa i tak), to zgadnij co będzie myślał kupujący. I twoja "pewność" nic ci nie da.

Odpowiedz
avatar irekpk
0 0

@kubalec: zauważ też, że cena była obniżona względem ceny salonowej. Też nie miałbym problemu z zakupem czegoś, co było używane przez miesiąc (oczywiście, jeśli stan wizualny byłby niemal idealny), gdyby cena była obniżona o te 15% względem salonowej. Sprzęt wciąż na gwarancji, więc w czym problem?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

@xvim: Ale jak "idzie do producenta? Kto i gdzie? Jak kupisz w sklepie niedziałający laptop to idziesz z reklamacją do producenta laptopa czy do sklepu, w którym go kupiłeś? Nie tylko załatwiasz reklamację przez sprzedającego, ale co więcej, potrzebujesz potwierdzenia tego zakupu, żeby sprzedający w ogóle zechciał się tym zainteresować. Wracając do screena. Jeśli wygrasz w konkursie iPada, a potem go sprzedasz przez OLXa (nawet zapakowanego od nowości) i nie będzie działał, to ktoś pójdzie bezpośrednio do nadgryzionych jabłek to reklamować czy do Ciebie jako sprzedającego? A ty jako sprzedający pójdziesz z nim potem do jabłek czy zwrócisz się z tym do organizatorów konkursu, którzy ci felerny iPad dali? A oni pójdą z tym do jabłek czy może do sklepu/hurtowni, w którym nagrody na ten konkurs nabyli?

Odpowiedz
avatar daroc
-1 1

Ze sprzedażą konkursowych nagród podstawowy problem jest taki, że zwykle nie masz paragonu, więc z gwarancją jest bardzo trudno. Idziesz do organizatora konkursu, to okazuje się, że nie wiadomo, kto sprzęt kupił, kto miałby teraz toczyć batalię o oddanie pieniędzy (ktoś poprowadził konkurs, przeznaczył na to X swojego czasu, konkurs się skończył, myślał, że już odhaczone, a tu nagle okazuje się, że jest dodatkowa, nieprzewidziana robota). Regulamin konkursu pewnie też tego nie rozstrzyga. Z prawnego punktu widzenia nie wiem jak to wygląda. Ogólnie kiepska sprawa, jakkolwiek na to nie spojrzeć. A ja osobiście nie kupiłbym towaru bez paragonu, żeby zaoszczędzić 15%...

Odpowiedz
avatar pijawa
3 3

@Trokopotaka: W przypadku apple idzie do byle jakiego sklepu który jest authorized reseller apple, i na podstawie numeru seryjnego mu go wymienią/naprawią.

Odpowiedz
avatar Prozor
0 0

Wydał nie 1300 zł, tylko 1300 + 2% PCC. Przy transakcjach powyżej 1 tys. zł obowiązuje opodatkowanie. Niby dodatkowe 26 zł, ale jednak uczciwie ma być.

Odpowiedz
Udostępnij