Przyjdź zamaskowany i dookoła znaczka renówki przyklej jakieś futerko włochate mocnym klejem pokroju mamuta. Na problem nie pomoże, ale przynajmniej będziesz się uśmiechał za każdym razem.
Wystarczy, ze dogadasz sie z kierowca ktory parkuje po drugiej stronie Renault i obaj zaczniecie stawac na lini tak, ze pan baran albo sie nie zmiesci, albo nie bedzie mogl wysiasc :>
A jak Ci porysuje samochod to przeciez macie monitoring ;)
Przyjdź zamaskowany i dookoła znaczka renówki przyklej jakieś futerko włochate mocnym klejem pokroju mamuta. Na problem nie pomoże, ale przynajmniej będziesz się uśmiechał za każdym razem.
OdpowiedzCiekawe jak kierowca tego RENO z niego wysiada.
Odpowiedz@Zowk_Sjookoski: Skoro na złość tak staje, to pewnie drzwiami pasażera ;-)
OdpowiedzWystarczy, ze dogadasz sie z kierowca ktory parkuje po drugiej stronie Renault i obaj zaczniecie stawac na lini tak, ze pan baran albo sie nie zmiesci, albo nie bedzie mogl wysiasc :> A jak Ci porysuje samochod to przeciez macie monitoring ;)
OdpowiedzWystarczy zaparkować wszerz.
OdpowiedzTo wygląda jak parking podziemny w mojej robocie...
Odpowiedz