W Lidlu są za 30! A za 60 można kupić niezgorsze drinkowe whisky jak Famous Grouse. Ale po co przepłacać, Black and White można dostać nawet za 42-45:)
No, niestety, ale prawdę powiedział. Różnica - szczególnie na drugi dzień, między 12-letnią, za 120 a takim zajzajerkiem za 60 jest konkretna. Jak ktoś pijał - to wie. I to się nie dzieje przez przypadek.
@tombeczka: Pijałem obie, i nie wiem :d
Cóż, co kto lubi i kto jaki ma smak. Ja nie odczuwam różnicy pomiędzy flaszką za 200 zł (mój brat takie lubi) a grantsem za 55 zł 0,7 w promocji.
@Kajothegreat: Kiedyś na imprezę studencką ktoś przyniósł łiskacza, to był tak obrzydliwy, że go rozlaliśmy w pierwszej kolejności, żeby słodka wódeczka została na potem, no ale teraz już jak widzę polskie podniebienia dorosły do tego smaku ;).
Szkocka whiskey? A co za spi*rdolona nazwa?
Odpowiedz@diem: Bo to whiskey, którą Szkoci robią w Hameryce, bro.
OdpowiedzTemperatura w skali Richtera? Faktycznie trudne do spełnienia warunki...
OdpowiedzW Lidlu są za 30! A za 60 można kupić niezgorsze drinkowe whisky jak Famous Grouse. Ale po co przepłacać, Black and White można dostać nawet za 42-45:)
OdpowiedzCzy taki stek bluzgów to faktycznie mistrzowski komentarz według Ciebie? Słabe to.
Odpowiedz@marc667: Je..ć paniczów.
OdpowiedzNo, niestety, ale prawdę powiedział. Różnica - szczególnie na drugi dzień, między 12-letnią, za 120 a takim zajzajerkiem za 60 jest konkretna. Jak ktoś pijał - to wie. I to się nie dzieje przez przypadek.
Odpowiedz@tombeczka: Pijałem obie, i nie wiem :d Cóż, co kto lubi i kto jaki ma smak. Ja nie odczuwam różnicy pomiędzy flaszką za 200 zł (mój brat takie lubi) a grantsem za 55 zł 0,7 w promocji.
Odpowiedz@Kajothegreat: Kiedyś na imprezę studencką ktoś przyniósł łiskacza, to był tak obrzydliwy, że go rozlaliśmy w pierwszej kolejności, żeby słodka wódeczka została na potem, no ale teraz już jak widzę polskie podniebienia dorosły do tego smaku ;).
Odpowiedz