Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Zamachowiec

Dodaj nowy komentarz
avatar bukimi
4 4

W sumie to by była ciekawa kara. Dać Internet, ale taki w porywach 5kb/s; dać komputer z grami, ale wieszający się losowo co kilka-kilkadziesiąt minut; dać czasopisma i gazety, ale z dziurami w losowych miejscach; dać dostęp do biblioteki z książkami, ale w każdej brakowałoby co trzeciej kartki; dać puzzle, ale w każdych byłoby kilka elementów z zupełnie innego zestawu.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2019 o 8:42

avatar cavefalcon
0 6

Wielkie zdziwienie że kara więzienia jest karą pozbawienia wolności a nie praw człowieka. Cytując: Kara pozbawienia wolności – jeden z najpowszechniejszych rodzajów kar polegający na przymusowym umieszczeniu skazanej osoby na określony czas w zamkniętym i strzeżonym zakładzie karnym. Oprócz konieczności przebywania w zakładzie karnym, dalsze dolegliwości dla osoby skazanej polegają na poddaniu jej rygorom regulaminu więziennego, ograniczeniom w dostępie do niej osób spoza zakładu karnego oraz w kontaktach z takimi osobami, ograniczeniom lub braku możliwości wyjścia na wolność w ramach przepustek oraz stosowaniu kar regulaminowych za przewinienia przeciw dyscyplinie. Jako cywilizacja cały czas się rozwijamy. Brak dostępu do np. internetu można nawet uznać za formę znęcania się nad osadzonym. Wbrew temu co niektórzy sądzą osadzony ma prawo (mówi o tym Ustawa o więziennictwie) do realizowania swoich zainteresowań i pasji w tym np. nie można mu zabronić posiadania komputera i grania w gry. A przypominam że obecne gry wymagają dostępu do internetu. Ktoś może powiedzieć to co to za kara, to są wczasy. I ma rację. Kara więzienia jest totalnym bezsensem tak samo jak cała tzw. resocjalizacja. Należy zapobiegać a nie leczyć. Tak naprawdę w więzieniach powinny przebywać jedynie osoby które stwarzają zagrożenie dla innych ludzi. Ale też nie każdy np. morderca takie zagrożenie stwarza. Większość z nich to osoby które w trakcie libacji alkoholowej chwyciły za siekierę i zabiły współpijącego i dostają za to 25 lat. totalny bezsens. Pytam: gdzie było Państwo zanim do tego doszło? Co zrobiło Państwo aby zapobiec tej sytuacji? Zastanówcie się nad swoim życiem. Dla większości ludzi ich życie to więzienie: dom-praca-dom. Niby macie wolność i co wam po niej? Więzień też może sobie pochodzić po spacerniaku.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 kwietnia 2019 o 14:30

avatar konto usunięte
2 2

@cavefalcon: Sam sobie odpowiedziałeś w przytoczonym cytacie, dlaczego więzień nie powinien mieć jednak dostępu do internetu. Konkretnie w tym fragmencie: "dolegliwości dla osoby skazanej polegają na poddaniu jej rygorom regulaminu więziennego, ograniczeniom w dostępie do niej osób spoza zakładu karnego oraz w KONTAKTACH Z TAKIMI OSOBAMI". Internet, gry online, portale z grami pokroju steama to wszystko pewne formy społeczności oparte na kontaktach między osobami (graczami) poprzez sieć. Co za tym idzie korzystanie z internetu łamie punkt regulaminu o ograniczaniu kontaktu z osobami spoza zakładu karnego i nie można tego tłumaczyć realizowaniem pasji i zainteresowań.

Odpowiedz
avatar cavefalcon
-1 1

@Trokopotaka: Ale ja nie muszę aktywnie uczestniczyć w kontaktach z innymi ludźmi. To raz, a dwa doczytaj dokładnie: ograniczenie a nie pozbawienie kontaktu. Trzy z ciekawości poszperałem w necie i okazuje się że: nie dość że wyrok NSA stwierdza że więzień ma prawo do posiadania dostępu do internetu to sami eksperci resocjalizacji stwierdzają że "więzienie nie może tkwić w erze przed cyfrowej" a kontakt skazanego np. na portalach społecznościowych może pomóc w resocjalizacji. Problem jest to że dla większości osób więzień kojarzy się z typowym karkiem kryminalistą ze zorganizowanej grupy przestępczej. I tutaj się zgodzę że takie osoby nie powinny mieć kontaktu bo mogą go używać do dalszego łamania prawa i kontaktu z innymi przestępcami. Ale oprócz nikt duży procent to g. a nie przestępcy - taka drobnica za którą w wielu krajach absolutnie wyroku nie dostaniesz, góra w zawieszeniu albo "bransoletka".

Odpowiedz

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 kwietnia 2019 o 18:48

avatar konto usunięte
2 2

@cavefalcon: Ja jednak uważam, że najlepszą metodą resocjalizacji jest by więzień nie chciał wrócić do więzienia. Nie mówię, że mają się tam nad nim znęcać, ale powinien mieć tak ograniczone swobody, by po wyjściu dwa rasy się zastanowił, nim znowu naruszy prawo. Tymczasem jeden z drugim jest w więzieniu uważany za wielkiego grypsującego bosa, jak wyjdzie to się na prawo i lewo chwali kim to on nie jest i ile nie odsiedział, a jak tam wróci witają go oklaskami. Zamiast resocjalizacji jest efekt dokładnie odwrotny.

Odpowiedz
avatar cavefalcon
-2 4

@Trokopotaka: Ja jednak uważam, że najlepszą metodą resocjalizacji jest by więzień nie chciał wrócić do więzienia. I w jaki sposób chcesz to osiągnąć? Bo jedyne sposoby które przychodzą mi do głowy polegają tylko i wyłącznie na psychicznym i fizycznym znęcaniu się nad osadzonym czyli dokładnie to o czym mówiłem. Dlaczego w cywilizowanych krajach jak np. Norwegia gdzie więzienie ma wyższy standard niż warunki w jakich żyje spory odsetek Polaków stoją one praktycznie puste? Przestępczość nie bierze się z powietrza, zawsze jest jakaś przyczyna którą należy wyeliminować i jest to obowiązkiem Państwa.

Odpowiedz
avatar jedyny360
2 2

@cavefalcon: Chociażby dlatego, że w Norwegii jest mniej bezdomnych? Nawet u nas bezdomny potrafi ukraść coś i iść siedzieć żeby nie marznąć zimą, a wyobraź sobie gdyby w więzieniach były lepsze warunki niż w noclegowni. Jasne, w Norwegii może mają lepsze więzienia i tak się złożyło, że jest w nich mniej więźniów, ale to nic nie znaczy. Norwegia ma też dłuższą linię brzegową oraz według niektórych badań wyższy poziom przestępczości. Korelacja nie implikuje przyczynowości. Zapełnienie więzień to w ogóle bardzo skomplikowana funkcja wielu zmiennych, bo mamy więcej więźniów na głowę niż Etiopia, Kenia, Ukraina i Kosowo a mniej niż w Izraelu, Stanach i Maroku. Żadna jedna przyczyna nie jest w stanie wytłumaczyć tego zjawiska. Ale jedno można wywnioskować jasno, to nie kwestia miłych więzień.

Odpowiedz
Udostępnij