Schizofrenia to nie tylko widzenie rzeczy, których nie ma. Ze schizofrenikiem normalnie się nie da gadać.
To anonimowe wyznanie to fejk :). Fejk napisany przez kogoś, kto nigdy nie miał do czynienia z prawdziwą schizofrenią.
Ah, ja w ogóle nie zrozumiałam o czym ona pisała. Tak jakby miała schizofrenie, która objawia się wyłącznie konkretnymi, realistycznymi halucynacjami :D Kurde, halucynacje wzrokowe akurat przy schizofrenii chyba nie są zbyt częste.
@AkuNoKitsune: Oczywiście niezwykle rzadko zdarza się, by schizofrenik gadał do próżni, jak to przedstawiane jest w filmach :). Ale jednak jest symptomatyczne, by schizofrenicy widzieli anioły, demony i takie tam.
Ktoś, kto cierpi na schizofrenię, po prostu by nie uwierzył, że jest schizofrenikiem. Raczej że "inni nic nie rozumieją".
A co jeśli tak naprawdę nie jest we Francji, tylko w Radomiu?
OdpowiedzNie, no co Ty, ...skąd w Radomiu tylu ciemnoskórych ludzi, prędzej już w Sosnowcu
OdpowiedzGadanie do siebie jest całkiem spoko. Tak długo, aż się ze sobą nie pokłócisz.
Odpowiedz@pslodo: Weź nie opowiadaj głupot ciulu, bo Cię tak zminusują, że się osmarkasz.
OdpowiedzSchizofrenia to nie tylko widzenie rzeczy, których nie ma. Ze schizofrenikiem normalnie się nie da gadać. To anonimowe wyznanie to fejk :). Fejk napisany przez kogoś, kto nigdy nie miał do czynienia z prawdziwą schizofrenią.
OdpowiedzAh, ja w ogóle nie zrozumiałam o czym ona pisała. Tak jakby miała schizofrenie, która objawia się wyłącznie konkretnymi, realistycznymi halucynacjami :D Kurde, halucynacje wzrokowe akurat przy schizofrenii chyba nie są zbyt częste.
Odpowiedz@AkuNoKitsune: Oczywiście niezwykle rzadko zdarza się, by schizofrenik gadał do próżni, jak to przedstawiane jest w filmach :). Ale jednak jest symptomatyczne, by schizofrenicy widzieli anioły, demony i takie tam. Ktoś, kto cierpi na schizofrenię, po prostu by nie uwierzył, że jest schizofrenikiem. Raczej że "inni nic nie rozumieją".
OdpowiedzA co jeśli rodzina nie istnieje?
Odpowiedz