Wygląda mi to na klasyczny przekręt, jakich w tym kraju jest na pęczki. "Firma utylizująca" najpierw dostanie od państwa amunicję i kasę na jej utylizację, a potem ją po prostu gdzieś opchnie. Na Bliskim Wschodzie, w Afryce - rejonów, gdzie takiej się używa jest dużo, baa nawet mogą ją opylić w Europie strzelnicom, prywatnym firmom, sklepom z bronią - więc bardzo możliwe, że sami ją sobie z powrotem odkupimy.
Ktoś powie przecież to absurd, dlaczego jej po prostu nie wyprzedadzą w jakiejś promocyjnej cenie albo nie wystrzelają? Odpowiedź jest do bólu oczywista. Jeśli ją sprzedadzą na zasadzie demobilu czy czegoś takiego, pieniądze trafią do Skarbu Państwa albo Wojska Polskiego, jeśli ją wystrzelają pieniędzy nie dostanie nikt. A jeśli ją za państwowe pieniądze sprzedadzą 5 razy drożej od ceny rynkowej prywatnej firmie, to odpowiedzialni za "utylizację" urzędnicy dostaną od tej firmy w łapę tak grubą kopertę, że trzeba będzie wywrotki aby tą kopertę przewieźć. I tu jest cała odpowiedź.
Fakt, że ten news w ogóle wypłynął do wiadomości zapewne wynika z tego, że przy planowaniu podziału tej koperty nie uwzględnili kogoś, kogo powinni, bo 90% takich przekrętów wypływa na powierzchnię właśnie z tego powodu.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 kwietnia 2019 o 16:20
@Trokopotaka: W Polsce jest wielu chętnych na taką amunicję. Wystarczy ją przekazać do LOK-ów czy klubów strzeleckich, a te jeszcze za transport chętnie zapłacą.
@panisko: to czym oni tam strzelaja? wiatrowkami? Czy moze ak to dla nich za niska polka? xd
7,62x39 to chyba pierwszy pod wzgledem ilosci zuzytych naboj na wiekszosci strzelnic w polsce. A juz na pewno jak chodzi o naboje posrednie
@Trokopotaka: pisalem o broni a nie amunicji. W cenie wykastrowanej cywilnej wersji mp5 (k-skrocona i semi only) mozna kupic 4 sztuki akm nowki prosto z radomia+16 magazynkow i troche innych gratow.
A firma bierze kasę za utylizację i zamiast utylizować sprzedaje na cywilnym rynku-podwójny profit. Połowe tańsze naboje w stalowym płaszczu nie spadły na rynek z nieba.
@panisko: Masa ludzi w Polsce ma legalnie kałachy i z nich strzela na zawodach czy na treningach na strzelnicach. Te osoby szukają też dobrej, taniej amunicji. Kupują np sklepy z bronią lub właśnie kluby sportów strzeleckich. Kałacha możesz mieć legalnie w domu (w sejfie oczywiście), ale do celów sportowych czy kolekcjonerskich. Ty się chyba z choinki urwałeś, albo wczoraj ze śpiączki wyszedłeś.
Bo to Polska właśnie...
OdpowiedzWygląda mi to na klasyczny przekręt, jakich w tym kraju jest na pęczki. "Firma utylizująca" najpierw dostanie od państwa amunicję i kasę na jej utylizację, a potem ją po prostu gdzieś opchnie. Na Bliskim Wschodzie, w Afryce - rejonów, gdzie takiej się używa jest dużo, baa nawet mogą ją opylić w Europie strzelnicom, prywatnym firmom, sklepom z bronią - więc bardzo możliwe, że sami ją sobie z powrotem odkupimy. Ktoś powie przecież to absurd, dlaczego jej po prostu nie wyprzedadzą w jakiejś promocyjnej cenie albo nie wystrzelają? Odpowiedź jest do bólu oczywista. Jeśli ją sprzedadzą na zasadzie demobilu czy czegoś takiego, pieniądze trafią do Skarbu Państwa albo Wojska Polskiego, jeśli ją wystrzelają pieniędzy nie dostanie nikt. A jeśli ją za państwowe pieniądze sprzedadzą 5 razy drożej od ceny rynkowej prywatnej firmie, to odpowiedzialni za "utylizację" urzędnicy dostaną od tej firmy w łapę tak grubą kopertę, że trzeba będzie wywrotki aby tą kopertę przewieźć. I tu jest cała odpowiedź. Fakt, że ten news w ogóle wypłynął do wiadomości zapewne wynika z tego, że przy planowaniu podziału tej koperty nie uwzględnili kogoś, kogo powinni, bo 90% takich przekrętów wypływa na powierzchnię właśnie z tego powodu.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 kwietnia 2019 o 16:20
@Trokopotaka: W Polsce jest wielu chętnych na taką amunicję. Wystarczy ją przekazać do LOK-ów czy klubów strzeleckich, a te jeszcze za transport chętnie zapłacą.
Odpowiedz@kontraparka: nie ma nigdzie nazwy broni, AK 7.62mm to maze byc kbk ak czyli kalach, a takiej broni w LOK-u chhyba raczej na pewno nie ma
Odpowiedz@panisko: to czym oni tam strzelaja? wiatrowkami? Czy moze ak to dla nich za niska polka? xd 7,62x39 to chyba pierwszy pod wzgledem ilosci zuzytych naboj na wiekszosci strzelnic w polsce. A juz na pewno jak chodzi o naboje posrednie
Odpowiedz@panisko: Jest. I jest popularniejsza niż beryl czy inne wynalazki.
Odpowiedzon pewnie swoja wiedze czerpie ze smiesznych gierek i uwaza ze mp5 jest tanszy od ak, bo tak w gierce bylo xd
Odpowiedz@banan113: Jeśli o amunicji mowa, to amunicja do MP5 jest tańsza niż do AK, bo to strzela pistoletowym 9 mm parabellum.
Odpowiedz@Trokopotaka: pisalem o broni a nie amunicji. W cenie wykastrowanej cywilnej wersji mp5 (k-skrocona i semi only) mozna kupic 4 sztuki akm nowki prosto z radomia+16 magazynkow i troche innych gratow.
OdpowiedzA firma bierze kasę za utylizację i zamiast utylizować sprzedaje na cywilnym rynku-podwójny profit. Połowe tańsze naboje w stalowym płaszczu nie spadły na rynek z nieba.
Odpowiedz@banan113: jasne, sprzedaje amunicje do kalacha na cywilnym rynku, puknij sie w glowke
Odpowiedz@panisko: Czemu nie, dzbanku?
Odpowiedz@panisko: Masa ludzi w Polsce ma legalnie kałachy i z nich strzela na zawodach czy na treningach na strzelnicach. Te osoby szukają też dobrej, taniej amunicji. Kupują np sklepy z bronią lub właśnie kluby sportów strzeleckich. Kałacha możesz mieć legalnie w domu (w sejfie oczywiście), ale do celów sportowych czy kolekcjonerskich. Ty się chyba z choinki urwałeś, albo wczoraj ze śpiączki wyszedłeś.
Odpowiedz