@FrozenMind: Nie instaluje się takiego progu, gdy z drogi korzystają m.in. autobusy przegubowe. Podobno coś się w tym przegubie szybko zużywa. Poza tym, na poprzecznym progu fajnie podskakują ciężarówki dostarczając okolicznym mieszkańcom ogrom wrażeń wibroakustycznych.
Te placki są tak dobrane, że ciężarówka i autobus przechodzą okrakiem, a miszcze w różnych maklarenach i paseratich muszą jednak zwolnić.
Ale to normalne jest przecież. Przy przystankach często robi się niski murek między pasami, żeby nikt tam nie wyprzedzał, itp.
OdpowiedzZamiast słupków lepiej dać próg poprzeczny. Najlepiej taki najskuteczniejszy, 30 centymetrowy. Obok można wtedy postawić warsztat.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2019 o 8:51
@FrozenMind: Nie instaluje się takiego progu, gdy z drogi korzystają m.in. autobusy przegubowe. Podobno coś się w tym przegubie szybko zużywa. Poza tym, na poprzecznym progu fajnie podskakują ciężarówki dostarczając okolicznym mieszkańcom ogrom wrażeń wibroakustycznych. Te placki są tak dobrane, że ciężarówka i autobus przechodzą okrakiem, a miszcze w różnych maklarenach i paseratich muszą jednak zwolnić.
Odpowiedz@bromba_2k: I teraz wracając do domu muszę przez 2 takie placki przejeżdżać, bo oszołomy w golfach z osiedla musiały strit rejsing tam odwalać.
Odpowiedz@Trokopotaka: No cóż, szykany prawne i fizyczne (np. ograniczenia prędkości, mandaty, progi) w ogóle nie byłyby potrzebne, gdyby ludzie byli aniołami.
Odpowiedzno to teraz jednym kołem na chodniku, drugim na jezdni
OdpowiedzTe słupki można zdjąć kopniakiem, a co dopiero zderzakiem.
Odpowiedz