Jak ktoś przyjdzie do kina po ostrym chlaniu i film prześpi, to dlaczego kino ma ponosić odpowiedzialność za źle wykonaną usługę, skoro inni widzowie obejrzeli i nie mają pretensji?
Skoro część uczniów uważa, rozumie co na lekcji się mówi, uczy się i ma dobre oceny, to dlaczego nauczyciel ma ponosić odpowiedzialność za źle wykonaną usługę, bo ktoś w ostatniej ławce to pierdzieli i ma w d... swoją edukację?
Jeśli nauczyciel nie potrafi zainteresować ucznia tym co przekazuje, to po co nauczyciel? Zastąpmy ich nagraniami dostępnymi na youtube.
Jak piszę kod, to on musi działać, a nie być bezmyślnie przeklepany z dostępnych źródeł.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 kwietnia 2019 o 15:23
@mariola: Między kodem który działa, a kodem który też działa jest swoją drogą różnica. I nauczyciel powinien też umieć wyjaśnić kiedy lepsze jest rozwiązanie A a kiedy B.
@tomangelo2:
"Między kodem który działa, a kodem który też działa jest swoją drogą różnica". Mojego pracodawcę interesuje to czy aplikacja spełnia swoją funkcję, a nie jakość kodu i język programowania.
Mnie również interesuje czy moje dziecko jest nauczone. Jeśli musi uczyć się samo w domu i to ja mu muszę wszystko tłumaczyć to nauczyciel nie jest potrzebny. Tylko podręcznik.
No a na kogo? Można jeszcze jedynie zaprząc do tego h*jową przemianę materii
OdpowiedzJak ktoś przyjdzie do kina po ostrym chlaniu i film prześpi, to dlaczego kino ma ponosić odpowiedzialność za źle wykonaną usługę, skoro inni widzowie obejrzeli i nie mają pretensji? Skoro część uczniów uważa, rozumie co na lekcji się mówi, uczy się i ma dobre oceny, to dlaczego nauczyciel ma ponosić odpowiedzialność za źle wykonaną usługę, bo ktoś w ostatniej ławce to pierdzieli i ma w d... swoją edukację?
OdpowiedzKtoś tu chyba się ostro wkurzył jedynką ze sprawdzianu :-D
Odpowiedz@Shortbread: Raczej ktoś promuje linię polityczną jedynej słusznej partii ;).
Odpowiedz@dranjam: Aha. Czyli każdy kto nie popiera tego strajku jest za PiSem, dobrze wiedzieć...
OdpowiedzJeśli nauczyciel nie potrafi zainteresować ucznia tym co przekazuje, to po co nauczyciel? Zastąpmy ich nagraniami dostępnymi na youtube. Jak piszę kod, to on musi działać, a nie być bezmyślnie przeklepany z dostępnych źródeł.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 kwietnia 2019 o 15:23
@mariola: Między kodem który działa, a kodem który też działa jest swoją drogą różnica. I nauczyciel powinien też umieć wyjaśnić kiedy lepsze jest rozwiązanie A a kiedy B.
Odpowiedz@tomangelo2: "Między kodem który działa, a kodem który też działa jest swoją drogą różnica". Mojego pracodawcę interesuje to czy aplikacja spełnia swoją funkcję, a nie jakość kodu i język programowania. Mnie również interesuje czy moje dziecko jest nauczone. Jeśli musi uczyć się samo w domu i to ja mu muszę wszystko tłumaczyć to nauczyciel nie jest potrzebny. Tylko podręcznik.
Odpowiedz