Uwaga co zrobic z rozowym ktory napierdziela cie lokciem gdy sobie smacznie spisz? A jak sie obudzisz i przekrecisz na bok to po chwili znowu czujesz lokiec na plecach. Czy one nie chca zebysmy spali?!
Dawno tak wielkiej głupoty nie widziałem.
Jak wstrzymasz oddech to co najwyżej stracisz przytomność, a tym samym mięśnie rozluźnią się i automatycznie zaczniesz oddychać z powrotem, bynajmniej nie zatrzyma się akcja serca. Choć w sumie jeśli utraci przytomność nie będzie słuchać chrapania :D
W praktyce chrapanie występuje w głębokiej fazie snu, więc ile razy wybudzisz kogoś, to znowu zaśnie i będzie chrapać. Przestanie jedynie jak już się w miarę wyśpi i będzie w lżejszej fazie czy REM. Mam monitor snu i wychodzi tak samo. Chrapanie pokrywa się z głębokimi fazami snu, a po ok 4 godzinach snu już nie chrapię i też już nie wchodzę w głęboki sen.
Uwaga co zrobic z rozowym ktory napierdziela cie lokciem gdy sobie smacznie spisz? A jak sie obudzisz i przekrecisz na bok to po chwili znowu czujesz lokiec na plecach. Czy one nie chca zebysmy spali?!
OdpowiedzDawno tak wielkiej głupoty nie widziałem. Jak wstrzymasz oddech to co najwyżej stracisz przytomność, a tym samym mięśnie rozluźnią się i automatycznie zaczniesz oddychać z powrotem, bynajmniej nie zatrzyma się akcja serca. Choć w sumie jeśli utraci przytomność nie będzie słuchać chrapania :D
OdpowiedzW praktyce chrapanie występuje w głębokiej fazie snu, więc ile razy wybudzisz kogoś, to znowu zaśnie i będzie chrapać. Przestanie jedynie jak już się w miarę wyśpi i będzie w lżejszej fazie czy REM. Mam monitor snu i wychodzi tak samo. Chrapanie pokrywa się z głębokimi fazami snu, a po ok 4 godzinach snu już nie chrapię i też już nie wchodzę w głęboki sen.
Odpowiedz