@Trokopotaka Tu chodzi bardziej o wygodę niż bycie "madame". Zwykły lakier śmierdzi podczas nakładania, trzyma się max do tygodnia i nie zawsze można do niego użyć zdobień bo przy 3 warstwie lakieru podczas malowania, choćby kwiatka, ten przestaje schnąć lub się maże. Tych problemów nie ma przy lakierze hybrydowym, który trzyma się nawet 5 tygodni. I tutaj ważną kwestią stają się "madame", którym pazur z hybrydą urósł- odrost do połowy paznokcia a te nie idą do kosmetyczki "bo przecież się ładnie trzyma i nie odpada". A że wygląda okropnie to tego już nie widzą.
Mnie zastanawia ten lekarz, który zabronił jej hybrydy na paznokciach. Zapomniał, powiedzieć, że ten lakier jest tak samo szkodliwy co zwykły. Tak samo wdycha się szkodliwe opary acetonu, które zabijają białe krwinki.
Ogólnie, podczas porodów, przy których podaje się znieczulenie, najczęściej na palec zakłada się tzw. pulsoksymetr, mierzący - a jakże - puls oraz natlenowanie krwi. Pomalowane paznokcie zaburzają odczyt/całkowicie uniemożliwiają wykonywanie pomiarów - wg niektórych nawet przezroczysta odżywka do paznokci może już fałszować obraz.
Nie wiem za to, czemu na tak wczesnym etapie ciąży doktor odradza jej taką kosmetykę paznokci. Może jest ryzyko, że autorka straci dziecko, o czym już w poście nie napisała, i wyląduje w szpitalu, gdzie trzeba będzie ją znieczulać? Obecnie nie ma medycznych przeciwwskazań dla malowania paznokci podczas ciąży. Może nie chce mu się tłumaczyć, że teraz może, ale przy porodzie będzie kwik i zdzieranie lakieru z chociaż jednego pazura zębami, coby można było ten pulsoksymetr założyć do działania, nie do wyglądania i naciskania na palucha.
to już przestali produkować normalne lakiery do paznokci i tylko poprzez hybrydy można mieć pomalowane paznokcie? 0.0
Odpowiedz@poczekaj: Teraz wszystkie samozwańcze "madame" uważają, że zwykły lakier jest dla plebsu.
Odpowiedz@Trokopotaka Tu chodzi bardziej o wygodę niż bycie "madame". Zwykły lakier śmierdzi podczas nakładania, trzyma się max do tygodnia i nie zawsze można do niego użyć zdobień bo przy 3 warstwie lakieru podczas malowania, choćby kwiatka, ten przestaje schnąć lub się maże. Tych problemów nie ma przy lakierze hybrydowym, który trzyma się nawet 5 tygodni. I tutaj ważną kwestią stają się "madame", którym pazur z hybrydą urósł- odrost do połowy paznokcia a te nie idą do kosmetyczki "bo przecież się ładnie trzyma i nie odpada". A że wygląda okropnie to tego już nie widzą.
OdpowiedzFaktycznie, jest hybrydą. Krzyżówką z osłem.
Odpowiedz@banda_jednorga: Proszę mi tu osła nie obrażać
OdpowiedzMnie zastanawia ten lekarz, który zabronił jej hybrydy na paznokciach. Zapomniał, powiedzieć, że ten lakier jest tak samo szkodliwy co zwykły. Tak samo wdycha się szkodliwe opary acetonu, które zabijają białe krwinki.
OdpowiedzGorzej jak to chłopiec będzie
Odpowiedz@zdaleka: No to przecież sam sobie potem wybierze, że chce być dziewczynką, i nie będzie problemu... --'
OdpowiedzOgólnie, podczas porodów, przy których podaje się znieczulenie, najczęściej na palec zakłada się tzw. pulsoksymetr, mierzący - a jakże - puls oraz natlenowanie krwi. Pomalowane paznokcie zaburzają odczyt/całkowicie uniemożliwiają wykonywanie pomiarów - wg niektórych nawet przezroczysta odżywka do paznokci może już fałszować obraz. Nie wiem za to, czemu na tak wczesnym etapie ciąży doktor odradza jej taką kosmetykę paznokci. Może jest ryzyko, że autorka straci dziecko, o czym już w poście nie napisała, i wyląduje w szpitalu, gdzie trzeba będzie ją znieczulać? Obecnie nie ma medycznych przeciwwskazań dla malowania paznokci podczas ciąży. Może nie chce mu się tłumaczyć, że teraz może, ale przy porodzie będzie kwik i zdzieranie lakieru z chociaż jednego pazura zębami, coby można było ten pulsoksymetr założyć do działania, nie do wyglądania i naciskania na palucha.
Odpowiedz