Myślę, że na strajku nauczycieli się to nie skończy. Skoro PiS za darmo rozdaje pieniądze i chwali się jak to cudownie gospodarka Polski stoi, to dlaczego inni pracownicy budżetówki zarabiający jak na kasie w Biedro, nie mają upominać się o swoje?
@Trokopotaka: ostatnio kierowcy TIR-ów zrobili strajk polegający na tym że będą jeździć przepisowo i przestaną się wyprzedać jadąc z tą samą prędkością - strajk urzędasów mógłby więc polegać na tym, że zaczną terminowo i sumiennie obsługiwać petentów - ludzie by zwariowali jakby się okazało że zarezerowowali cały dzien na chodzenie po urzędach a tu wystarczyło komputer właczyć..
jakby młody kawaler uważał na lekcjach, to by wiedział że Zus nie magazynuje pieniędzy - i to co on teraz wpłaca idzie na "bieżące potrzeby" jego emerytura z kolei będzie finansowana z podatków przyszłych pokoleń, więc skoro sam nie dzieci, to co jak co, ale powinien być ostatnią osobą która narzeka że inni je mają
@WodaOaza: wszystkie nie wyjadą - poza tym myślę że to jednak było wliczone - przez 18 lat dokładasz do dziecka 500zł, ale ono potem przez 40lat będzie oddawać w podatkach znacznie więcej, więc nawet jakby co trzecie poszło do pracy to już jesteś na plusie - wiadomo że część poszło do rodzin które i tak by te dzieci urodziły - ale to się myślę z naddatkiem rownowazy przez fakt, że część z tych ludzi będzie oddawać w podatkach znacznie więcej niż 1tys.. no i przede wszystkim - 500+ puszczone w obrót tak naprawdę "napędza gospodarkę" bo większość ludzi nie zrobi z tymi pieniędzmi nic mądrego tylko je po prostu wyda - czyli część wróci w podatkach a reszta trafi do kieszeni właścicieli firm - czyli do bogatych czyli do mocodawców polityków - ludzie się cieszą że coś dostali ale tak naprawdę to te pieniądze momentalnie wrócą do "właścicieli" .. żeby to jeszcze bardziej obrazowo wytłumaczyć - jesteśmy aktualnie społeczeństwem konsumpcyjnym - zanim Karina dostała 500+ paliła Chesterfieldy - po 500+ pali marlboro - i pije 30piw miesięcznie więcej - ludzie którzy wcześniej na niej żerowali (producenci fajek i piw +politycy na akcyzie) zarabiali na niej o 500zł mniej, po 500+ zarabiają 500zł więcej pozornie więc to ONA ma więcej pieniędzy, ale faktycznie więcej pieniędzy mają ONI..
Franek przed 500+ kupiłby huaweia, po 500+ kupi iphona itd itp.. inne porządne małżeństwo weźmie kredyt, jeszcze inne wpłaci na książeczkę - zasilając tym samym kasę banków.. jeżeli ktoś faktycznie umiałby te pieniądze mądrze zainwestować - to wtedy nie potrzebował by 500+ bo już dawno byłby bogaty
Myślę, że na strajku nauczycieli się to nie skończy. Skoro PiS za darmo rozdaje pieniądze i chwali się jak to cudownie gospodarka Polski stoi, to dlaczego inni pracownicy budżetówki zarabiający jak na kasie w Biedro, nie mają upominać się o swoje?
Odpowiedz@Trokopotaka: ostatnio kierowcy TIR-ów zrobili strajk polegający na tym że będą jeździć przepisowo i przestaną się wyprzedać jadąc z tą samą prędkością - strajk urzędasów mógłby więc polegać na tym, że zaczną terminowo i sumiennie obsługiwać petentów - ludzie by zwariowali jakby się okazało że zarezerowowali cały dzien na chodzenie po urzędach a tu wystarczyło komputer właczyć..
OdpowiedzA ja jestem za tym żeby posłowie strajkowali. Może jak do końca kadencji będą strajkować to nie zdążą więcej zepsuć w tym kraju
OdpowiedzJako młody, bezdzietny kawaler będziesz może musiał płacić bykowe dla tych madek.
Odpowiedzjakby młody kawaler uważał na lekcjach, to by wiedział że Zus nie magazynuje pieniędzy - i to co on teraz wpłaca idzie na "bieżące potrzeby" jego emerytura z kolei będzie finansowana z podatków przyszłych pokoleń, więc skoro sam nie dzieci, to co jak co, ale powinien być ostatnią osobą która narzeka że inni je mają
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: a co będzie jak te dzieci w większości wyjadą do Holandii bo osiem euro za godzinę na magazynie i hehehe blancik po pracy?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2019 o 19:43
@WodaOaza: wszystkie nie wyjadą - poza tym myślę że to jednak było wliczone - przez 18 lat dokładasz do dziecka 500zł, ale ono potem przez 40lat będzie oddawać w podatkach znacznie więcej, więc nawet jakby co trzecie poszło do pracy to już jesteś na plusie - wiadomo że część poszło do rodzin które i tak by te dzieci urodziły - ale to się myślę z naddatkiem rownowazy przez fakt, że część z tych ludzi będzie oddawać w podatkach znacznie więcej niż 1tys.. no i przede wszystkim - 500+ puszczone w obrót tak naprawdę "napędza gospodarkę" bo większość ludzi nie zrobi z tymi pieniędzmi nic mądrego tylko je po prostu wyda - czyli część wróci w podatkach a reszta trafi do kieszeni właścicieli firm - czyli do bogatych czyli do mocodawców polityków - ludzie się cieszą że coś dostali ale tak naprawdę to te pieniądze momentalnie wrócą do "właścicieli" .. żeby to jeszcze bardziej obrazowo wytłumaczyć - jesteśmy aktualnie społeczeństwem konsumpcyjnym - zanim Karina dostała 500+ paliła Chesterfieldy - po 500+ pali marlboro - i pije 30piw miesięcznie więcej - ludzie którzy wcześniej na niej żerowali (producenci fajek i piw +politycy na akcyzie) zarabiali na niej o 500zł mniej, po 500+ zarabiają 500zł więcej pozornie więc to ONA ma więcej pieniędzy, ale faktycznie więcej pieniędzy mają ONI.. Franek przed 500+ kupiłby huaweia, po 500+ kupi iphona itd itp.. inne porządne małżeństwo weźmie kredyt, jeszcze inne wpłaci na książeczkę - zasilając tym samym kasę banków.. jeżeli ktoś faktycznie umiałby te pieniądze mądrze zainwestować - to wtedy nie potrzebował by 500+ bo już dawno byłby bogaty
Odpowiedz