Trzy miesiące temu żona kazała zawiesić firanki. Wisiały cztery miesiące. Gość bardzo długo posty pisze. Z drugiej strony jeżeli firanki wisiały 4 miechy, to tak akurat między Bożym Narodzeniem, a Wielkanocą. Następna zmiana firanek za 8 miesięcy. Czyścioszki, nie ma co :)
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 kwietnia 2019 o 8:15
@pslodo: A u Ciebie jak często zmienia się firanki? Bo dla mnie to normalne, że między Bożym Narodzeniem i Wielkanocą nie myje się okien ani nie zmienia firan, za to między Wielkanocą a Bożym Narodzeniem robię to jeszcze na początku lipca i pod koniec września (firanki i szyby szybciej się brudzą, kiedy okna są otwarte i więcej syfu z zewnątrz wlatuje).
@„Fiona”: Zawsze w ostatni weekend miesiąca robimy "grube" sprzątanie, włącznie ze zmianą papieru na szafkach kuchennych, wycieraniem żyrandoli i odkurzaniem za meblami. Mycie wszystkich 3 okien i drzwi balkonowych w moim mikro apartamencie zajmuje jakieś dwie godziny. Co weekend szybkie odkurzanie i sprzątanie woliery.
@pslodo: Mogę tylko powiedzieć, że jestem pod wrażeniem, że wam się tak chce \o/
Mi zawsze szkoda życia na sprzątanie, a jak sprzątam rzadko, to chociaż mam satysfakcję, bo naprawdę widać wtedy różnicę ;)
A ja polecam jednego life hacka, który rozwala niektórym światopogląd. Po chvj wieszać firanki? Obrus kvrwa na oknie? Potem o 16 trzeba światło zapalać bo już ciemno bo ten pocięty ręcznik ledwo światło przepuszcza.
Przy każdym wieszaniu będzie to wypowiadać :)
OdpowiedzTrzy miesiące temu żona kazała zawiesić firanki. Wisiały cztery miesiące. Gość bardzo długo posty pisze. Z drugiej strony jeżeli firanki wisiały 4 miechy, to tak akurat między Bożym Narodzeniem, a Wielkanocą. Następna zmiana firanek za 8 miesięcy. Czyścioszki, nie ma co :)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2019 o 8:15
@pslodo: A u Ciebie jak często zmienia się firanki? Bo dla mnie to normalne, że między Bożym Narodzeniem i Wielkanocą nie myje się okien ani nie zmienia firan, za to między Wielkanocą a Bożym Narodzeniem robię to jeszcze na początku lipca i pod koniec września (firanki i szyby szybciej się brudzą, kiedy okna są otwarte i więcej syfu z zewnątrz wlatuje).
Odpowiedz@„Fiona”: Zawsze w ostatni weekend miesiąca robimy "grube" sprzątanie, włącznie ze zmianą papieru na szafkach kuchennych, wycieraniem żyrandoli i odkurzaniem za meblami. Mycie wszystkich 3 okien i drzwi balkonowych w moim mikro apartamencie zajmuje jakieś dwie godziny. Co weekend szybkie odkurzanie i sprzątanie woliery.
Odpowiedz@pslodo: Mogę tylko powiedzieć, że jestem pod wrażeniem, że wam się tak chce \o/ Mi zawsze szkoda życia na sprzątanie, a jak sprzątam rzadko, to chociaż mam satysfakcję, bo naprawdę widać wtedy różnicę ;)
OdpowiedzAle że żona łyknęła kit, że można nie umieć wieszać na zakładkę... Niezły z niej pelikan :)
OdpowiedzA ja polecam jednego life hacka, który rozwala niektórym światopogląd. Po chvj wieszać firanki? Obrus kvrwa na oknie? Potem o 16 trzeba światło zapalać bo już ciemno bo ten pocięty ręcznik ledwo światło przepuszcza.
OdpowiedzPrzecież wszyscy mężowie tak robią! A teraz dzięki temu wpisowi na anonimowych wszystkie żony będą o tym wiedzieć! Dzięki kuźwa!
Odpowiedz"To ja cię tak nauczę, kochanie".
Odpowiedz