Jechał ktoś z was ostatnio polskimi drogami czy tylko w domu siedzicie i memy przeglądacie? 10-15 lat temu to może i prawda była ale dziś na większości tras mie mówiąc o autostradach nawet jest bardzo ok.
@Jarosaki: Zgadzam się, jeszcze parę lat temu nawet dość często uczęszczane drogi do dużych miast były w kiepskim stanie, ale od dłuższego czasu widzę sporą poprawę. Jasne, wciąż można znaleźć jakieś zadupia z dziurą na dziurze, ale naprawdę jakość polskich dróg w ciągu ostatnich kilku lat wzrosła.
@Jarosaki: To samo miałem napisać.
Byłem w kilku krajach europejskich i poza Niemcami oraz Hiszpanią właściwie nikt nie ma lepszych autostrad. W Czechach status autostrady mają drogi niesamowicie dziurawe. Oczywiście cały czas ograniczenie 80 km/h.
Oczywiście to nie tak, że nie wiadomo jak dobre drogi zostały pobudowane. Po prostu są nowe i odpowiadają nowożytnym standardom. S8 już się w paru miejscach rozpada, a ma raptem 5 lat. Ustawili ogranicznia i po kłopocie :D
Wyjątkiem jest A4 od Legnicy do Wrocławia. Zastanawiam się, jak droga bez pasa awaryjnego może być autostradą. Ale w Polsce to możliwe :D
Dzieci śmieszkują, bo ich doświadczenie w zakresie prowadzenia pojazdów mechanicznych ogranicza się do jazdy Mustangiem w GTA + opowieści o stanie polskich dróg zasłyszane od wujka Zenka, który 20 lat temu jechał Fiatem 125 z Krakowa do Gdańska.
@Ashardon: Dokładnie tak. Plus jeszcze Polska to kraj malkontentów, więc narzeka się nawet na rzeczy, które są w porządku.
To samo jest z PKP. Bardzo dużo się zmieniło. Nie jest idealnie, ale kurde nie przesadzajmy - w parę lat nie da się zmienić całego skostniałego systemu mając ciągłe długi i ograniczone fundusze do dyspozycji. Ale co chwilę "śmieszne" memy, jakie to PKP nie jest ch*jowe. :)
Miło, ze śmieszkowanie antypolskich ignorantów zostało oblane hejtem w komentarzach. Ci sami ignoranci nie byliby w stanie wskazać konkretnie, które polskie autostrady są tak dziurawe. Bo nawet nie mają pojęcia ile ich w Polsce jest. TERAZ, nie 15 lat temu.
Szczerze? Nie wiem dlaczego macie z tym taki duży problem, jak jakaś ujma na honorze...
Ktoś robi sobie żarty i zostaje nazwany "antypolskim ignorantem",bo z Polski nie można się śmiać. Przeczytałem tego screena, uśmiechnąłem się i poszedłem w komentarze zobaczyć czy ludzie coś śmiesznego napisali,a tu co? "Nigdy Polskich dróg nie widzieliście", "dzieci śmieszkują" czy też "antypolscy ignoranci". Przecież to,że ktoś tak napisze, nie oznacza od razu,że wyśmiewa Polskę i z niej szydzi.
@Skibcus, @ET: tak bo dowcipy nie mające podstaw są śmieszne. Ja widzę jak duże zmiany nastąpiły w Polsce i mam do nich szacunek. Umiem się śmiać gdy jezt z czego, a jak coś jest bdurą trzeba to prostować. Z 10 lat temu jeden z kabaretów zrobił skecz o gps gdzie jednym z wątków były polskie drogi ale nie że wszędzie dziury tylo że wszędzie budowy. I to było śmieszne bo prawdziwe. Dziś mamy efekty, że 10 lat temu wszędzie były budowy drogowe.
@Jarosaki: Za krótko chodzę po tym świecie,żeby powiedzieć,że widzę zmiany,ale chodzi mi o to,że nikt nie próbuje w żaden sposób ośmieszać Polski. Reakcje niektórych są wyolbrzymione. Rozumiem, są zmiany na lepsze,ale nie znaczy to,że te żarty nie mogą bawić i trzeba z nimi walczyć. Jak ktoś chce żyć w przekonaniu,że Polska to dziura, to będzie do tego dążył,ale jak ktoś wie (tak jak Ty),że w Polsce wcale tak nie jest, powinien brać to wszystko z dystansem.
@Jarosaki: Musisz być duszą towarzystwa, jeśli prostujesz wszystkie bzdurne dowcipy oparte na stereotypach. Te o głupich blondynkach, o wrednych teściowych, o lekarzach z nieczytelnym charakterem pisma, o budowlańcach-pijakach, o listonoszach zostawiających awizo, o Murzynach-złodziejach... i, cholera, mogłabym tak wymieniać bez końca.
Szczęściarz z Ciebie, że jeździsz tylko po wyremontowanych drogach :) Ja z kolei sporo jeżdżę po wiejskich szosach Opolszczyzny, gdzie asfalt to chyba Niemcy kładli podczas II wojny światowej - tam za remonty dopiero się zabierają, a póki co trzeba jeździć po dziurach i dla mnie tekst ze screena jest jak najbardziej prawdziwy. Handluj z tym xD
Jechał ktoś z was ostatnio polskimi drogami czy tylko w domu siedzicie i memy przeglądacie? 10-15 lat temu to może i prawda była ale dziś na większości tras mie mówiąc o autostradach nawet jest bardzo ok.
Odpowiedz@Jarosaki: Zgadzam się, jeszcze parę lat temu nawet dość często uczęszczane drogi do dużych miast były w kiepskim stanie, ale od dłuższego czasu widzę sporą poprawę. Jasne, wciąż można znaleźć jakieś zadupia z dziurą na dziurze, ale naprawdę jakość polskich dróg w ciągu ostatnich kilku lat wzrosła.
Odpowiedz@Jarosaki: To samo miałem napisać. Byłem w kilku krajach europejskich i poza Niemcami oraz Hiszpanią właściwie nikt nie ma lepszych autostrad. W Czechach status autostrady mają drogi niesamowicie dziurawe. Oczywiście cały czas ograniczenie 80 km/h. Oczywiście to nie tak, że nie wiadomo jak dobre drogi zostały pobudowane. Po prostu są nowe i odpowiadają nowożytnym standardom. S8 już się w paru miejscach rozpada, a ma raptem 5 lat. Ustawili ogranicznia i po kłopocie :D Wyjątkiem jest A4 od Legnicy do Wrocławia. Zastanawiam się, jak droga bez pasa awaryjnego może być autostradą. Ale w Polsce to możliwe :D
OdpowiedzDzieci śmieszkują, bo ich doświadczenie w zakresie prowadzenia pojazdów mechanicznych ogranicza się do jazdy Mustangiem w GTA + opowieści o stanie polskich dróg zasłyszane od wujka Zenka, który 20 lat temu jechał Fiatem 125 z Krakowa do Gdańska.
Odpowiedz@Ashardon: Dokładnie tak. Plus jeszcze Polska to kraj malkontentów, więc narzeka się nawet na rzeczy, które są w porządku. To samo jest z PKP. Bardzo dużo się zmieniło. Nie jest idealnie, ale kurde nie przesadzajmy - w parę lat nie da się zmienić całego skostniałego systemu mając ciągłe długi i ograniczone fundusze do dyspozycji. Ale co chwilę "śmieszne" memy, jakie to PKP nie jest ch*jowe. :)
OdpowiedzCzy jeżeli samochody Tesli będą automatycznie omijać dziury to oznacza, że nie będzie można nimi wjechać do Sosnowca?
OdpowiedzMiło, ze śmieszkowanie antypolskich ignorantów zostało oblane hejtem w komentarzach. Ci sami ignoranci nie byliby w stanie wskazać konkretnie, które polskie autostrady są tak dziurawe. Bo nawet nie mają pojęcia ile ich w Polsce jest. TERAZ, nie 15 lat temu.
OdpowiedzRadio samo zaczyna grać "Anielski orszak...".
OdpowiedzSzczerze? Nie wiem dlaczego macie z tym taki duży problem, jak jakaś ujma na honorze... Ktoś robi sobie żarty i zostaje nazwany "antypolskim ignorantem",bo z Polski nie można się śmiać. Przeczytałem tego screena, uśmiechnąłem się i poszedłem w komentarze zobaczyć czy ludzie coś śmiesznego napisali,a tu co? "Nigdy Polskich dróg nie widzieliście", "dzieci śmieszkują" czy też "antypolscy ignoranci". Przecież to,że ktoś tak napisze, nie oznacza od razu,że wyśmiewa Polskę i z niej szydzi.
Odpowiedz@Skibcus: Zasługujesz na więcej plusów :) Niestety "pro-polskim internetorym partiotom" i tak nie przemówi sie do rozumu...
Odpowiedz@Skibcus, @ET: tak bo dowcipy nie mające podstaw są śmieszne. Ja widzę jak duże zmiany nastąpiły w Polsce i mam do nich szacunek. Umiem się śmiać gdy jezt z czego, a jak coś jest bdurą trzeba to prostować. Z 10 lat temu jeden z kabaretów zrobił skecz o gps gdzie jednym z wątków były polskie drogi ale nie że wszędzie dziury tylo że wszędzie budowy. I to było śmieszne bo prawdziwe. Dziś mamy efekty, że 10 lat temu wszędzie były budowy drogowe.
Odpowiedz@Jarosaki: Za krótko chodzę po tym świecie,żeby powiedzieć,że widzę zmiany,ale chodzi mi o to,że nikt nie próbuje w żaden sposób ośmieszać Polski. Reakcje niektórych są wyolbrzymione. Rozumiem, są zmiany na lepsze,ale nie znaczy to,że te żarty nie mogą bawić i trzeba z nimi walczyć. Jak ktoś chce żyć w przekonaniu,że Polska to dziura, to będzie do tego dążył,ale jak ktoś wie (tak jak Ty),że w Polsce wcale tak nie jest, powinien brać to wszystko z dystansem.
Odpowiedz@Jarosaki: Musisz być duszą towarzystwa, jeśli prostujesz wszystkie bzdurne dowcipy oparte na stereotypach. Te o głupich blondynkach, o wrednych teściowych, o lekarzach z nieczytelnym charakterem pisma, o budowlańcach-pijakach, o listonoszach zostawiających awizo, o Murzynach-złodziejach... i, cholera, mogłabym tak wymieniać bez końca. Szczęściarz z Ciebie, że jeździsz tylko po wyremontowanych drogach :) Ja z kolei sporo jeżdżę po wiejskich szosach Opolszczyzny, gdzie asfalt to chyba Niemcy kładli podczas II wojny światowej - tam za remonty dopiero się zabierają, a póki co trzeba jeździć po dziurach i dla mnie tekst ze screena jest jak najbardziej prawdziwy. Handluj z tym xD
Odpowiedz