Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Prywatne dejowe opowieści

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar kaiezet
8 8

Było odpowiedzieć, żeby wypieprzała z dzieciakiem z restauracji, bo Ty bardzo byś chciała mieć dziecko, a nie możesz i ona Cię tylko prowokuje.

Odpowiedz
avatar agnbe
2 2

Kiedyś wracałam przez wrocławski Rynek z kilkoma zestawami z KFC, kiedy napadła na mnie Cyganka próbująca delikatnie mi wytłumaczyć, że powinnam oddać jej te zestawy, bo jej dzieci są głodne, a ja mogę sobie kupić nowe. Gdyby to było moje, to może i bym jej oddała dla świętego spokoju, ale zestawy były kupione dla dzieci z domu dziecka. Na nic były tłumaczenia, szła tak za mną przez cały Rynek, a na końcu wyraziła się o mnie w niezbyt miły sposób, po czym mnie przełknęła. Kilka dni później zobaczyłam te Cyganki, tym razem w grupie, jak przyparły sędziwego już pana do jednego z budynków na Rynku próbując wyciągnąć od niego pieniądze. Na szczęście dziadek był dosyć dziarski i miał w zapasie łaskę

Odpowiedz
avatar agnbe
1 1

@Slawek18: kurde, autokorekta się znowu wykazała, a nigdzie nie widzę "edytuj" na telefonie. "Przeklęła"

Odpowiedz
Udostępnij