A ja mam takie pytanie: ktoś z was kiedyś korzystał z tych małych skrzynek pocztowych?
Ich stan/wygląd zawsze tworzył w moich oczach wizję że wszyscy już o nich zapomnieli tylko nikomu nie chciało się ich zdemontować a jeśli nawet ktoś wybiera z nich korespondencję (chociaż nigdy takiego przypadku nie widziałem) to może być ona zniszczona przez wandali którzy np. nalali wody do środka skrzynki.
@cavefalcon: Korzystałam i nadal korzystam, a listy dochodzą do odbiorców (z tej "mojej", za inne nie ręczę). Opróżniają ja w co drugi dzień roboczy, ok godz. 12 - 14 (również obserwacja własna). Nic z niej nigdy mi nie wyciekło, nie wybuchło ani niczego nie urwało. Gdy korzystałam z nich częściej, zauważyłam nawet, ze listy z niej dochodzą do adresata szybciej niż przez "okienko". Mam nadzieję, ze zaspokoiłam Twoja ciekawość ;) Pozdrawiam
@cavefalcon:
Pracuję na PP jako kierowca i miałem okazję ostatnio opróżniać takie skrzynki, generalnie sam się zdziwiłem ale okazuje się że jeszcze sporo osób korzysta z tych skrzynek, sądząc po ilości listów jakie zastawałem przy ich otwieraniu, co do wandalizmu to jedyne na co raz trafiłem to po prostu śmieci, a tak to listy przeważnie są nienaruszone.
@NieWiemJakiNickWybrac:
Zależy od rejonu w którym jest skrzynka, np. jak mi się zdarzało opróżniać to miało to miejsce codziennie.
Może w ramach strajku się zwolnią i zatrudnią w inpoście na umowę zlecenie z najniższą stawką?
OdpowiedzA ja mam takie pytanie: ktoś z was kiedyś korzystał z tych małych skrzynek pocztowych? Ich stan/wygląd zawsze tworzył w moich oczach wizję że wszyscy już o nich zapomnieli tylko nikomu nie chciało się ich zdemontować a jeśli nawet ktoś wybiera z nich korespondencję (chociaż nigdy takiego przypadku nie widziałem) to może być ona zniszczona przez wandali którzy np. nalali wody do środka skrzynki.
Odpowiedz@cavefalcon: Korzystałam i nadal korzystam, a listy dochodzą do odbiorców (z tej "mojej", za inne nie ręczę). Opróżniają ja w co drugi dzień roboczy, ok godz. 12 - 14 (również obserwacja własna). Nic z niej nigdy mi nie wyciekło, nie wybuchło ani niczego nie urwało. Gdy korzystałam z nich częściej, zauważyłam nawet, ze listy z niej dochodzą do adresata szybciej niż przez "okienko". Mam nadzieję, ze zaspokoiłam Twoja ciekawość ;) Pozdrawiam
Odpowiedz@cavefalcon: Pracuję na PP jako kierowca i miałem okazję ostatnio opróżniać takie skrzynki, generalnie sam się zdziwiłem ale okazuje się że jeszcze sporo osób korzysta z tych skrzynek, sądząc po ilości listów jakie zastawałem przy ich otwieraniu, co do wandalizmu to jedyne na co raz trafiłem to po prostu śmieci, a tak to listy przeważnie są nienaruszone. @NieWiemJakiNickWybrac: Zależy od rejonu w którym jest skrzynka, np. jak mi się zdarzało opróżniać to miało to miejsce codziennie.
OdpowiedzTę petycję to chyba wysłali kurierem, żeby jakoś dotarła do sejmu.
Odpowiedz