No jak to nie zarobią? Przecież takie auto będzie jeżdżone, co oznacza zużycie części, co oznacza konieczność kupna nowych. Oni zarobią, ja nie wydam, obie strony zadowolone.
Najlepiej kupić w stanach jakiś ekonomiczny manual - czyli rodzaj auta którym jeździ może 5% populacji USA i automatycznie gdzie by się nie pracowało (auto w stanach to MUS) to wydatki na życia spadają o połowę, czyli potencjalnie zarabia się 2x więcej ^_^. Do tego nikt nie ukradnie bo nie potrafią tym jeździć.
Sam pracuję jako dostawca w plackarni i ekonomiczne auto to podstawa - rozumie to każdy normalny człowiek. Za to ziomek co siedzi w USA opowiada, że kierowcy ubera, dostawcy pizzy czy czegokolwiek w pracy jeżdżą starymi dodgami, cadillacami, fordami... a nawet jeżeli to nowsze auta to oczywiście z silnikami minimum 3litra - i WSZYSTKIE a automacie :D na paliwo wydają często połowę jak nie więcej swojej wypłaty a wystarczyłby mały manual. Spalanie spadłoby z 20l/100km na 5l i szok. Dlatego tam jest tyle biednych ludzi - są cholernie głupi i leniwi.
@jaczuro: Manual jest nawet ekonomiczny, ale jeśli umiesz nim jeździć. Tu jest główny problem. Pomijając już to że te 5l/100 w przypadku 3-litrowego silnika byłoby możliwe jeśli silnik uruchamiałbyś dopiero po rozpędzeniu się i używał go tylko do utrzymania stałej prędkości, po czym gasiłbyś i znów rozpędzał go w dowolny inny sposób.
Ooo, bombelki przejmują internet.
OdpowiedzJa mogę zapłacić uśmiechem bombelka
Odpowiedz@Mysza83: Mogłeś chociaż napisać, że 100 dolarów i bierę. Oczywiście z dowozem na podwórko.
Odpowiedz@Dawid_M: "Mogłaś" kochany ;) Uśmiech bombelka więcej wart :P
OdpowiedzNo jak to nie zarobią? Przecież takie auto będzie jeżdżone, co oznacza zużycie części, co oznacza konieczność kupna nowych. Oni zarobią, ja nie wydam, obie strony zadowolone.
OdpowiedzNajlepiej kupić w stanach jakiś ekonomiczny manual - czyli rodzaj auta którym jeździ może 5% populacji USA i automatycznie gdzie by się nie pracowało (auto w stanach to MUS) to wydatki na życia spadają o połowę, czyli potencjalnie zarabia się 2x więcej ^_^. Do tego nikt nie ukradnie bo nie potrafią tym jeździć. Sam pracuję jako dostawca w plackarni i ekonomiczne auto to podstawa - rozumie to każdy normalny człowiek. Za to ziomek co siedzi w USA opowiada, że kierowcy ubera, dostawcy pizzy czy czegokolwiek w pracy jeżdżą starymi dodgami, cadillacami, fordami... a nawet jeżeli to nowsze auta to oczywiście z silnikami minimum 3litra - i WSZYSTKIE a automacie :D na paliwo wydają często połowę jak nie więcej swojej wypłaty a wystarczyłby mały manual. Spalanie spadłoby z 20l/100km na 5l i szok. Dlatego tam jest tyle biednych ludzi - są cholernie głupi i leniwi.
Odpowiedz@jaczuro: Manual jest nawet ekonomiczny, ale jeśli umiesz nim jeździć. Tu jest główny problem. Pomijając już to że te 5l/100 w przypadku 3-litrowego silnika byłoby możliwe jeśli silnik uruchamiałbyś dopiero po rozpędzeniu się i używał go tylko do utrzymania stałej prędkości, po czym gasiłbyś i znów rozpędzał go w dowolny inny sposób.
Odpowiedz