A oprócz tego maści na suchość pochwy, aby konar zapłonął, na zespół niespokojnych nóg, syropek na halitozę i krem micelarny z hibiskusem, aloe vera, olejkami jojoba i sproszkowaną korą makadamia. A koleś nie był szamanem, tylko pracował dla ówczesnego Avonu.
A oprócz tego maści na suchość pochwy, aby konar zapłonął, na zespół niespokojnych nóg, syropek na halitozę i krem micelarny z hibiskusem, aloe vera, olejkami jojoba i sproszkowaną korą makadamia. A koleś nie był szamanem, tylko pracował dla ówczesnego Avonu.
OdpowiedzSkąd wiadomo, że to szaman? Może był zwykłym dilerem.
Odpowiedz@kyllan: W tamtych czasach to było z grubsza to samo
Odpowiedz