Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Czy jako dzieci... 2

Dodaj nowy komentarz
avatar Kajothegreat
0 2

Hehe, pewnego dnia, czasy drugiej gimnazjum, nasza polonistka straszyła nas, że zrobi nam sprawdzian. Właściwie to ten sprawdzian nam obiecała. Z odsieczą przyszedł znajomy - mówi nam: zobaczycie, nie będzie sprawdzianu. Oczywiście zignorowaliśmy sprawę. Następny dzień w szkole, ona zaprasza do klasy w grobowym nastroju. Ogłasza przez łzy, że ktoś zrobił jej wielkie świństwo i że nie może się pozbierać: ktoś do niej zadzwonił i zagroził, że porwie jej dzieci, jeśli zrobi dzisiaj sprawdzian. Nawet nie skojarzyłem w pierwszej chwili, że ktoś 'zadeklarował się' rozwiązać problem sprawdzianu, tak jak - a przynajmniej tak sądzę po ciszy i szoku jakie wywołało ogłoszenie nauczycielki - ta reszta z nas, która słyszała zapowiedzi kolegi. Cóż, w końcu była i druga klasa, z nami równoległa, mająca mieć tego samego dnia sprawdzian - tak też wzięliśmy za pewnik, że to ich sprawka, że oni są kutasami i w ogóle. Ze względu na efekt wywołany na nas przez nauczycielkę, znajomy przyznał się (nam, nie nauczycielce :D) dopiero po dwóch latach.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 maja 2019 o 9:36

Udostępnij