kufa ludzie nas nikt atakował nie będzie od dawna jesteśmy pod okupacją, co najwyżej na terenie polski mogą się toczyć działania wojenne ale tu i tak nikt by nas o zgode nie pytał..
Gracie w gry strategiczne i dobrze wiecie że może i na początku opłaca się podbijać siłą ale później już tylko ekonomicznie się daną wioskę przejmuję i podwyższa podatki - a nie dociera do was że to samo dzieje się za oknami.. nikt już nie wejdzie do polski z wojskiem skoro wystarczy wejść z dolarami i ją kupić za połowę ceny którą wydałbyś na wojsko. 99% nowych inwestycji w polsce to kapitał zagraniczny, w tym kraju polacy juz tylko pracują ale własność jest zagraniczna - czyli dokładnie tak samo jakby ktoś nas napadał i przejął siłą - tylko że taniej i nie niszczył istniejącej infrastruktury.. Nie żebym był patriotą czy coś,m bo praca dla polaka jest jeszcze gorsza - ale tak po prostu informacyjnie piszę, żeby się ludzie nie obawiali wojny - wojna już trwa tylko bez strzelania.
@zpiesciamudotwarzy: Należy jeszcze dodać sprostowanie, że to nie jest działanie wrogich, spiskujących nacji, tylko po prostu wpływy koncernów. Żyjemy w czasach gdy wielkie korporacje i banki mają większą realną władzę od polityków, dlatego, że jeśli cokolwiek chcesz dzisiaj zdziałać, potrzebujesz pieniędzy, więc kto ma władzę? Ci co mówią zrobimy to i to, czy ci co mają pieniądze i środki by to faktycznie zrobić?
@Trokopotaka:
Polska jest montażownią dla Europy. Jest i kropka, to się nie zmieni. Tylko można z tym zrobić dwie rzeczy: albo to co robimy, czyli zaprzeczać rzeczywistości - to właśnie robią politycy, bo oni chcą wygrać wybory, a lud chce wielkich obietnic bez pokrycia i ułudy dobrobytu; albo można się pogodzić z tym faktem i zacząć go wykorzystywać dla własnego rozwoju, ale to niestety wymaga wysiłku i rządzących, i rodzimych przedsiębiorców. A polityk to polityk, taki zawód. Zagraniczny polityk załatwi pracę i da plecy, zagraniczny inwestor wesprze kiedy trzeba, a polski patriota będzie narzekał i nic poza tym. Prosta kalkulacja. Każdy rozsądny człowiek w takiej sytuacji zgodzi się być tym "złym".
@Trokopotaka:
@Aberrant:
Przede wszystkim "patriotyzm" to jest tylko kolejna ściema dla motłochu - ludzie są zdolni do okradania własnej rodziny a co dopiero oczekiwać że będą troszczyć się o ciebie bo jesteś "polakiem".. możemy sobie teoretyzować że takie i takie reformy dałyby fajny efekt, ale do reform nigdy nie dojdzie bo musieliby je przeprowadzić ludzie, którzy interes "ogółu" stawiają ponad swój - a takich ludzi nie ma, a jak są, to zamknięci w wariatkowie albo popełnili samobójstwo. A już na pewno nie są zdolni przebić się w polityce, bądź w mediach. (w polityce musisz być w siatce zależności (czyli umoczony) a w mediach - nawet gdybyś wygrał w lotka 100 miliardów i postanowił zainwestować w kampanie to media by cię zbojkotowały bo są zależne od rządzących).. w Teorii internet byłby miejscem gdzie byłaby możliwa spontaniczna akcja, ale pomijając trudności z zaufanie danej osobie która akurat twierdzi że jest uczciwa - to w momencie kiedy stał się na tyle popularny, żeby zagrażać, rządzący w ramach ACTA już go sobie ogarnęli
kufa ludzie nas nikt atakował nie będzie od dawna jesteśmy pod okupacją, co najwyżej na terenie polski mogą się toczyć działania wojenne ale tu i tak nikt by nas o zgode nie pytał.. Gracie w gry strategiczne i dobrze wiecie że może i na początku opłaca się podbijać siłą ale później już tylko ekonomicznie się daną wioskę przejmuję i podwyższa podatki - a nie dociera do was że to samo dzieje się za oknami.. nikt już nie wejdzie do polski z wojskiem skoro wystarczy wejść z dolarami i ją kupić za połowę ceny którą wydałbyś na wojsko. 99% nowych inwestycji w polsce to kapitał zagraniczny, w tym kraju polacy juz tylko pracują ale własność jest zagraniczna - czyli dokładnie tak samo jakby ktoś nas napadał i przejął siłą - tylko że taniej i nie niszczył istniejącej infrastruktury.. Nie żebym był patriotą czy coś,m bo praca dla polaka jest jeszcze gorsza - ale tak po prostu informacyjnie piszę, żeby się ludzie nie obawiali wojny - wojna już trwa tylko bez strzelania.
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Należy jeszcze dodać sprostowanie, że to nie jest działanie wrogich, spiskujących nacji, tylko po prostu wpływy koncernów. Żyjemy w czasach gdy wielkie korporacje i banki mają większą realną władzę od polityków, dlatego, że jeśli cokolwiek chcesz dzisiaj zdziałać, potrzebujesz pieniędzy, więc kto ma władzę? Ci co mówią zrobimy to i to, czy ci co mają pieniądze i środki by to faktycznie zrobić?
Odpowiedz@Trokopotaka: Polska jest montażownią dla Europy. Jest i kropka, to się nie zmieni. Tylko można z tym zrobić dwie rzeczy: albo to co robimy, czyli zaprzeczać rzeczywistości - to właśnie robią politycy, bo oni chcą wygrać wybory, a lud chce wielkich obietnic bez pokrycia i ułudy dobrobytu; albo można się pogodzić z tym faktem i zacząć go wykorzystywać dla własnego rozwoju, ale to niestety wymaga wysiłku i rządzących, i rodzimych przedsiębiorców. A polityk to polityk, taki zawód. Zagraniczny polityk załatwi pracę i da plecy, zagraniczny inwestor wesprze kiedy trzeba, a polski patriota będzie narzekał i nic poza tym. Prosta kalkulacja. Każdy rozsądny człowiek w takiej sytuacji zgodzi się być tym "złym".
Odpowiedz@Trokopotaka: @Aberrant: Przede wszystkim "patriotyzm" to jest tylko kolejna ściema dla motłochu - ludzie są zdolni do okradania własnej rodziny a co dopiero oczekiwać że będą troszczyć się o ciebie bo jesteś "polakiem".. możemy sobie teoretyzować że takie i takie reformy dałyby fajny efekt, ale do reform nigdy nie dojdzie bo musieliby je przeprowadzić ludzie, którzy interes "ogółu" stawiają ponad swój - a takich ludzi nie ma, a jak są, to zamknięci w wariatkowie albo popełnili samobójstwo. A już na pewno nie są zdolni przebić się w polityce, bądź w mediach. (w polityce musisz być w siatce zależności (czyli umoczony) a w mediach - nawet gdybyś wygrał w lotka 100 miliardów i postanowił zainwestować w kampanie to media by cię zbojkotowały bo są zależne od rządzących).. w Teorii internet byłby miejscem gdzie byłaby możliwa spontaniczna akcja, ale pomijając trudności z zaufanie danej osobie która akurat twierdzi że jest uczciwa - to w momencie kiedy stał się na tyle popularny, żeby zagrażać, rządzący w ramach ACTA już go sobie ogarnęli
OdpowiedzZbombardować Berlin - dobry pomysł :)
OdpowiedzJa tam bym ukrył wyrzutnie głowic pod Jezusem w świebodzinie. Nikt nie spodziewa się nuklearnego Jezusa:)
Odpowiedz