Jest cała masa normalnych facetów. Tylko że oni nie noszą rurek i nie grają w gry. Siedzą w robocie i ściemniają że pracują pisząc komentarze na mistrzach.
Faktycznie, dziwni:
Pierwszy - elegancko się ubiera i nie jest spasionym.
Drugi - ma pracę - ale nie fizyczną - i hobby.
Trzeci - je co innego, niż by autorka chciała.
Autorce bym polecił serial "Chłopaki do wzięcia". Tam nikt nie nosi rurek, nie używa kosmetyków (nawet pasty do zębów), nie jest wege i nie pije kolorowych drinków. 100% męskości!
@JasniePanQrdupel:
Pierwszy - przesadnie dba o swój wygląd fizyczny.
Drugi - do niczego sam nie doszedł.
Trzeci - ma pretensje o to, że inni jedzą co innego.
Tobie bym polecił uciąć sobie jaja. W końcu to musi być obrzydliwe mieć coś, co mają faceci.
Marcin - 32 lata, po 8-letnim związku, który druga strona zakończyła dla faceta w stylu 1 i 3. Marcin chodzi do fryzjera, gdy włosy są już za długie, myje się codziennie żelem "uniwersalnym" - takim do włosów, ciała, jajec, psa i samochodu. Ubiera się wygodnie, a nie modnie. Nie boi się pokrzyw, a pszczółkom zawsze grzecznie powie "dzień dobry". Potrafi odnowić pokój, położyć podłogę, złożyć szafę z Ikei bez instrukcji, zrobić elektrykę w domu, przepchać kibel, wymienić kran... Nie gra - konsolę miał jedynie w sytuacji, kiedy ją naprawiał koledze. Lubi latać, fotografować (niekoniecznie siebie przed lustrem, ale przyrodę, samoloty, zawody sportowe...). Nie pali, alkohol pije bardzo rzadko - jak trzeba, to normalne piwo bądź wódkę, popijając sokiem pomarańczowym. Regularnie oddaje krew, biega, jeździ rowerem, pływa. Pracuje odkąd skończył liceum, obecnie pięć dni w tygodniu po osiem godzin. Na koniec miesiąca odbiera przelew, za który spokojnie opłaci rachunki, kupi artykuły żywnościowe, higieniczne, zatankuje samochód i jeszcze wystarczy na zainteresowania i niespodziewane wydatki.
Kto przygarnie Marcina?
@bialyaniol95: niby nie, ale jak patrzę po znajomych i sąsiadach, to posiadanie porządnej wiertarki gdy się nie jest budowlańcem wychodzi na "dziwactwo".
@fjuto: Pochodzę z domu 'złotych rączek', więc ogólnie nie rozumiem jak można czegoś nie skręcić (z instrukcją czy bez) a co do wiertarek to się nie znam i nie mam pojęcia czy nasze są "porządne" czy nie ;)
Są we friendzone
OdpowiedzPodejrzewam, że te jej koleżanki też nie należą do normalnych, przeciętnych dziewczyn, inaczej by takich nie wzięły.
OdpowiedzJest cała masa normalnych facetów. Tylko że oni nie noszą rurek i nie grają w gry. Siedzą w robocie i ściemniają że pracują pisząc komentarze na mistrzach.
Odpowiedz@pslodo: no elo z roboty! :-)
OdpowiedzDobra, a teraz na serio kto wie kto jest prezydentem Niemiec?
Odpowiedz@Radwandreas: Prezydent Niemiec jest jak fabuła w filmach porno - niby okej, niby fajnie, ale tak naprawdę po ch*j to komu?
Odpowiedz@damager: to tak samo jak w polsce.
OdpowiedzFaktycznie, dziwni: Pierwszy - elegancko się ubiera i nie jest spasionym. Drugi - ma pracę - ale nie fizyczną - i hobby. Trzeci - je co innego, niż by autorka chciała. Autorce bym polecił serial "Chłopaki do wzięcia". Tam nikt nie nosi rurek, nie używa kosmetyków (nawet pasty do zębów), nie jest wege i nie pije kolorowych drinków. 100% męskości!
Odpowiedz@JasniePanQrdupel: Pierwszy - przesadnie dba o swój wygląd fizyczny. Drugi - do niczego sam nie doszedł. Trzeci - ma pretensje o to, że inni jedzą co innego. Tobie bym polecił uciąć sobie jaja. W końcu to musi być obrzydliwe mieć coś, co mają faceci.
OdpowiedzMarcin - 32 lata, po 8-letnim związku, który druga strona zakończyła dla faceta w stylu 1 i 3. Marcin chodzi do fryzjera, gdy włosy są już za długie, myje się codziennie żelem "uniwersalnym" - takim do włosów, ciała, jajec, psa i samochodu. Ubiera się wygodnie, a nie modnie. Nie boi się pokrzyw, a pszczółkom zawsze grzecznie powie "dzień dobry". Potrafi odnowić pokój, położyć podłogę, złożyć szafę z Ikei bez instrukcji, zrobić elektrykę w domu, przepchać kibel, wymienić kran... Nie gra - konsolę miał jedynie w sytuacji, kiedy ją naprawiał koledze. Lubi latać, fotografować (niekoniecznie siebie przed lustrem, ale przyrodę, samoloty, zawody sportowe...). Nie pali, alkohol pije bardzo rzadko - jak trzeba, to normalne piwo bądź wódkę, popijając sokiem pomarańczowym. Regularnie oddaje krew, biega, jeździ rowerem, pływa. Pracuje odkąd skończył liceum, obecnie pięć dni w tygodniu po osiem godzin. Na koniec miesiąca odbiera przelew, za który spokojnie opłaci rachunki, kupi artykuły żywnościowe, higieniczne, zatankuje samochód i jeszcze wystarczy na zainteresowania i niespodziewane wydatki. Kto przygarnie Marcina?
Odpowiedz@„Krzyś”: Złożenie czegokolwiek z ikei bez instrukcji to wyczyn :D
Odpowiedz@bialyaniol95: niby nie, ale jak patrzę po znajomych i sąsiadach, to posiadanie porządnej wiertarki gdy się nie jest budowlańcem wychodzi na "dziwactwo".
Odpowiedz@fjuto: Pochodzę z domu 'złotych rączek', więc ogólnie nie rozumiem jak można czegoś nie skręcić (z instrukcją czy bez) a co do wiertarek to się nie znam i nie mam pojęcia czy nasze są "porządne" czy nie ;)
Odpowiedz@„Krzyś”: Nice try, Marcin ;-)
OdpowiedzCi normalni faceci są w waszym friendzone.
OdpowiedzNormalni faceci zostali złapani na ciążę przez bardziej operatywne laski.
Odpowiedz