@Dawid_M: Nie chcę nic mówic ale pamiętam opowieści jak mi opowiadał ojciec o bezdomnych.
Na zimę szyby wybijali by na 3 miechy do pierdla iść by mieć co jeść bo podobno lepiej mieli niż w przytułku dla bezdomnych.
@Dawid_M: Ciekawe, bo znam mnóstwo osób, które są zaciekłymi zwolennikami zaostrzenia kar, w tym przywrócenia kary śmierci, a na pewno krytykują wszelkie próby resocjalizacji więźniów, a reprezentują skrajnie zajadły anty-PiS.
@„Dr House”: To teraz należy zapytać: która reforma edukacji? Ofiary ostatniej reformy edukacji jeszcze nie są pełnoletnie. Natomiast pierwsze ofiary reformy edukacji z 1999 roku w tym roku kończą 30 lat i wiele spośród nich ma wykształcenie wyższe, doktorat, pewnie niejeden ma habilitację.
Przypomnę również, że reforma z 1999 r. została wprowadzona przez obóz obecnej opozycji. Logicznie rozwijając twoją argumentację, wiemy po co była deforma edukacji (z 1999 roku): po to, żeby wytworzyć armię wykształciuchów, którzy mają papier w kieszeni, ale nie mają ani wiedzy, ani zdolności kojarzenia faktów i pojmowania rzeczywistości.
@yahoo111: Zapominasz że potem przyszła koalicja PiS-Samoobrona-LPR, z której ministrem edukacji był Roman Giertych i dawał maturę ludziom którzy nie zdali egzaminu. Poza tym, nie masz racji w sprawie reformy rządu Jerzego Buzka, bo objęła ona roczniki od 1986 wzwyż, a więc dzisiejszych 33 latków. Jako królik doświadczalny nowego systemu, nie żałuję i uważam że to były dobre zmiany. oczywiście wprowadziły one lekki chaos ale zdecydowanie nie tak wielki jak nieprzemyślana reforma Zalewskiej - zresztą jak wszystko co pis wymyśla. Powrót do ośmioletnich podstawówek to najgłupszy pomysł tego ministerstwa a sposób w jaki został zrealizowany woła o pomstę do nieba a na dzieciakach odcisnął niezmywalne piętno
@cassper: Czyli reforma Giertycha stworzyła dużo ludzi, którzy mają maturę, a być może nawet wykształcenie wyższe. Czyli poniekąd poparłeś to, co napisałem?
@yahoo111: hehehe, znam takich z giertychową maturą i nie uważam że jest się z czego cieszyć. To że mają maturę, nie oznacza że mają wiedzę - jaką podobno ta matura potwierdza. Taką maturą mogą się jedynie podetrzeć i o ile ktoś nie poszedł na studia odpłatnie to o żadnym wyższym nie można mówić. Nie poparłem, wręcz przeciwnie ale widocznie nie zrozumiałeś sensu. To że więcej ludzi dostało tytuły, nie oznacza że są mądrzejsi, tylko że tytuł stracił na znaczeniu. Do tego doprowadziły kretyńskie decyzje że przez jakiś czas matura nie znaczyła nic a uczelnie powróciły do egzaminów wewnętrznych. Ale czego się spodziewać po pisiorach - na pewno nie logiki i przemyślanych decyzji
Albo chca zrobic ludziom na zlosc, bo i tak siedza w wiezieniu albo po prostu glosuja na swoich
Odpowiedz@Frogy0: PIS ciągle mówi coś przeciwko więźniom. Podobnie pozostałe partie. Jedynie KE są neutralni.
Odpowiedz@Dawid_M: Nie chcę nic mówic ale pamiętam opowieści jak mi opowiadał ojciec o bezdomnych. Na zimę szyby wybijali by na 3 miechy do pierdla iść by mieć co jeść bo podobno lepiej mieli niż w przytułku dla bezdomnych.
Odpowiedz@Dawid_M: Ciekawe, bo znam mnóstwo osób, które są zaciekłymi zwolennikami zaostrzenia kar, w tym przywrócenia kary śmierci, a na pewno krytykują wszelkie próby resocjalizacji więźniów, a reprezentują skrajnie zajadły anty-PiS.
OdpowiedzNie tłumaczą, bo przestępców jest jednak w Polsce mniej niż debili. Ale za to już wiemy po co była deforma edukacji
Odpowiedz@„Dr House”: To teraz należy zapytać: która reforma edukacji? Ofiary ostatniej reformy edukacji jeszcze nie są pełnoletnie. Natomiast pierwsze ofiary reformy edukacji z 1999 roku w tym roku kończą 30 lat i wiele spośród nich ma wykształcenie wyższe, doktorat, pewnie niejeden ma habilitację. Przypomnę również, że reforma z 1999 r. została wprowadzona przez obóz obecnej opozycji. Logicznie rozwijając twoją argumentację, wiemy po co była deforma edukacji (z 1999 roku): po to, żeby wytworzyć armię wykształciuchów, którzy mają papier w kieszeni, ale nie mają ani wiedzy, ani zdolności kojarzenia faktów i pojmowania rzeczywistości.
Odpowiedz@yahoo111: Zapominasz że potem przyszła koalicja PiS-Samoobrona-LPR, z której ministrem edukacji był Roman Giertych i dawał maturę ludziom którzy nie zdali egzaminu. Poza tym, nie masz racji w sprawie reformy rządu Jerzego Buzka, bo objęła ona roczniki od 1986 wzwyż, a więc dzisiejszych 33 latków. Jako królik doświadczalny nowego systemu, nie żałuję i uważam że to były dobre zmiany. oczywiście wprowadziły one lekki chaos ale zdecydowanie nie tak wielki jak nieprzemyślana reforma Zalewskiej - zresztą jak wszystko co pis wymyśla. Powrót do ośmioletnich podstawówek to najgłupszy pomysł tego ministerstwa a sposób w jaki został zrealizowany woła o pomstę do nieba a na dzieciakach odcisnął niezmywalne piętno
Odpowiedz@cassper: Czyli reforma Giertycha stworzyła dużo ludzi, którzy mają maturę, a być może nawet wykształcenie wyższe. Czyli poniekąd poparłeś to, co napisałem?
Odpowiedz@yahoo111: hehehe, znam takich z giertychową maturą i nie uważam że jest się z czego cieszyć. To że mają maturę, nie oznacza że mają wiedzę - jaką podobno ta matura potwierdza. Taką maturą mogą się jedynie podetrzeć i o ile ktoś nie poszedł na studia odpłatnie to o żadnym wyższym nie można mówić. Nie poparłem, wręcz przeciwnie ale widocznie nie zrozumiałeś sensu. To że więcej ludzi dostało tytuły, nie oznacza że są mądrzejsi, tylko że tytuł stracił na znaczeniu. Do tego doprowadziły kretyńskie decyzje że przez jakiś czas matura nie znaczyła nic a uczelnie powróciły do egzaminów wewnętrznych. Ale czego się spodziewać po pisiorach - na pewno nie logiki i przemyślanych decyzji
Odpowiedzsporo inteligencji w tej Białołęce...
OdpowiedzStare. W zakładach karnych zawsze wygrywało PO, a w zakładach psychiatrycznych PiS. Handluj z tym.
Odpowiedz"Te dane tłumaczą jeszcze więcej" Tak. Tłumaczą, że pis swoich nie zamyka do więzień.
Odpowiedz