Dlaczego te nazwy brzmią jakby żartowniś je wymyślał?(ze skrina)
Aldehyd 2-metylomasłowy
pentANAL,heksANAL,dekANAL,3-Karen (to brzmi jakby komuś chciało się 3 dziewczyny o imieniu Karen brać od tyłu)
maślan metylu
metylomaślan etylu
@go1: Bo nie znasz chemii.
Brzmią całkowicie normalnie.
Pentanal, heksanal, dekanal, to aldehydy alkilowe. Nazwy zwyczajowe.
3-karen to analog karanu, z wysyconym jednym wiązaniem podwójnym w większym pierścieniu węglowym.
Maślan metylu to ester metanolu i kwasu masłowego. Ma zapach ananasa.
@go1: Ja rozumiem że można nie wiedzieć czym jest 3-karen, bo to nie jest związek o którym się często mówi.
Ale żeby nie wiedzieć czym jest maślan etylu czy pentanal, to na prawdę trzeba było spać na chemii w szkole. Przecież aldehydy były wbijane do głowy przez pół gimnazjum i liceum. O estrach to już w podstawówce się mówi. Ja pamiętam jak w podstawówce nauczycielka robiła nam syntezę octanu etylu, gdzie z octu i etanolu powstaje ester o zapachu jabłka.
@telecaster1951: Nie każda merytoryczna. Ale każdy pseudodebil chwalący się czymś co w życiu nie jest potrzebne a również mówi "hej,mam w głowie śmieci! jestem lepsiejszy od ciebie".
Pozatym to fajną szkołę miałeś że miałeś eksperymenty a nie tylko rotację jak w pracy:
Siedzisz w ławce,przepisujesz z tablicy,wkuwasz na sprawdzian,zapominasz.
.
A jak byś tylko znalazł swoją odpowiedź do problemu z miejsca ocena obniżona o 2 stopnie jak ja miałem gdy zrobiłem pewne równania swoim sposobem i dostałem prawidłowe odpowiedzi. Tak było w tej małopolskiej gimbazie w której byłem,lokacji nie podam bo za blisko jest do mojego miejsca zamieszkania.
@go1: Ehhh. Czy Ty na prawdę myślisz że ja wiedziałem czym jest 3-Karen? Sprawdziłem w Sieci. Zadałeś pytanie dlaczego te nazwy tak brzmią? To odpisałem, bo nie znasz języka chemii.
Odpowiedź była merytoryczna. Napisałem czym są związku o których wspominasz, Ty natomiast uznałeś mnie za "pseudodebila" (w sumie nie bardzo rozumiem znaczenie tego słowa, bo oba jego człony się wykluczają), bo jestem chemikiem. Uznałeś z góry że zawód który wykonuję jest nic nie wart, bo Ty nie masz o nim pojęcia.
@telecaster1951: Uznałem że uważasz(!) się(!) za mądrego i piszesz że inni to debile bo nie wiedzą tego co ty. Więc skoro się tak uważasz to znaczy że jesteś pseudo-debilem.
A i nie pisałem nic o zawodzie,tylko o polskich szkołach co uczą wszystkiego i niczego: zakuj,zdaj,zapomnij razy 3 lata.
Bo prawdziwy debil nie wie nic,a pseudo-debil to coś w twoim stylu.
Ps. "Sprawdziłem w Sieci." "bo jestem chemikiem." Za daleko od siebie te 2 człony postawiłeś.
Polecam generalnie tą stronke. Dużo pierdół. Koleś chce być taki zajebiście naukowy a często robi błędy, niedoczytuje, ma różne wtopy i co miesiąc wrzuca te same obrazki. Generalnie dobra beka, w komentarzach zawsze można znaleźć coś zabawnego ;D
Dlaczego te nazwy brzmią jakby żartowniś je wymyślał?(ze skrina) Aldehyd 2-metylomasłowy pentANAL,heksANAL,dekANAL,3-Karen (to brzmi jakby komuś chciało się 3 dziewczyny o imieniu Karen brać od tyłu) maślan metylu metylomaślan etylu
Odpowiedz@go1: Bo nie znasz chemii. Brzmią całkowicie normalnie. Pentanal, heksanal, dekanal, to aldehydy alkilowe. Nazwy zwyczajowe. 3-karen to analog karanu, z wysyconym jednym wiązaniem podwójnym w większym pierścieniu węglowym. Maślan metylu to ester metanolu i kwasu masłowego. Ma zapach ananasa.
Odpowiedz@telecaster1951: No spoko,nie mam doktoratu z chemii ani niczego takiego,jestem zwykłym człowiekiem. Jak większość internautów. ^^
Odpowiedz@go1: Ale umiesz obsługiwać Google? https://pl.wikipedia.org/wiki/Heksanal
Odpowiedz@telecaster1951: Wiesz,nie są mi przydatne więc tylko dałem notkę że dla laika w tym temacie którym jestem, brzmią jakby je żartowniś wymyślał.
Odpowiedz@go1: Niech zgadnę, jak w szkole była chemia, to ty akurat chorowałeś?
Odpowiedz@lifter67: Chorował on oraz 9 osób, które dały Ci minusy.
Odpowiedz@go1: Ja rozumiem że można nie wiedzieć czym jest 3-karen, bo to nie jest związek o którym się często mówi. Ale żeby nie wiedzieć czym jest maślan etylu czy pentanal, to na prawdę trzeba było spać na chemii w szkole. Przecież aldehydy były wbijane do głowy przez pół gimnazjum i liceum. O estrach to już w podstawówce się mówi. Ja pamiętam jak w podstawówce nauczycielka robiła nam syntezę octanu etylu, gdzie z octu i etanolu powstaje ester o zapachu jabłka.
Odpowiedz@Ulryk: Ja do tego przywykłem, że na portalach tego typu KAŻDA wypowiedź merytoryczna jest minusowana.
Odpowiedz@telecaster1951: Nie każda merytoryczna. Ale każdy pseudodebil chwalący się czymś co w życiu nie jest potrzebne a również mówi "hej,mam w głowie śmieci! jestem lepsiejszy od ciebie". Pozatym to fajną szkołę miałeś że miałeś eksperymenty a nie tylko rotację jak w pracy: Siedzisz w ławce,przepisujesz z tablicy,wkuwasz na sprawdzian,zapominasz. . A jak byś tylko znalazł swoją odpowiedź do problemu z miejsca ocena obniżona o 2 stopnie jak ja miałem gdy zrobiłem pewne równania swoim sposobem i dostałem prawidłowe odpowiedzi. Tak było w tej małopolskiej gimbazie w której byłem,lokacji nie podam bo za blisko jest do mojego miejsca zamieszkania.
Odpowiedz@go1: Ehhh. Czy Ty na prawdę myślisz że ja wiedziałem czym jest 3-Karen? Sprawdziłem w Sieci. Zadałeś pytanie dlaczego te nazwy tak brzmią? To odpisałem, bo nie znasz języka chemii. Odpowiedź była merytoryczna. Napisałem czym są związku o których wspominasz, Ty natomiast uznałeś mnie za "pseudodebila" (w sumie nie bardzo rozumiem znaczenie tego słowa, bo oba jego człony się wykluczają), bo jestem chemikiem. Uznałeś z góry że zawód który wykonuję jest nic nie wart, bo Ty nie masz o nim pojęcia.
Odpowiedz@telecaster1951: Uznałem że uważasz(!) się(!) za mądrego i piszesz że inni to debile bo nie wiedzą tego co ty. Więc skoro się tak uważasz to znaczy że jesteś pseudo-debilem. A i nie pisałem nic o zawodzie,tylko o polskich szkołach co uczą wszystkiego i niczego: zakuj,zdaj,zapomnij razy 3 lata. Bo prawdziwy debil nie wie nic,a pseudo-debil to coś w twoim stylu. Ps. "Sprawdziłem w Sieci." "bo jestem chemikiem." Za daleko od siebie te 2 człony postawiłeś.
OdpowiedzPolecam generalnie tą stronke. Dużo pierdół. Koleś chce być taki zajebiście naukowy a często robi błędy, niedoczytuje, ma różne wtopy i co miesiąc wrzuca te same obrazki. Generalnie dobra beka, w komentarzach zawsze można znaleźć coś zabawnego ;D
OdpowiedzZauważcie że same chemikalia a brak jakichkolwiek mikro i makro elementów - później zdziwieni że ludzie majo raka!
OdpowiedzDupa, nie da rady, ostatni składnik trzeba importować ze Szwajcarii, bo w Polsce jest chyba tylko w muzeum.
OdpowiedzTo by wyjaśniało czemu zawsze są takie smaczne, wszak "I Zasada Absurdu Żywności" głosi: smaczne = niezdrowe, zdrowe = niesmaczne.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2019 o 16:59
https://assets.teenvogue.com/photos/5beb340b368e21796e2d8b85/16:9/w_1280%2Cc_limit/ppg2016_keyart_horizontal_nologos_final.jpg
OdpowiedzTrzeba jeszcze narysować odpowiedni krąg transmutacji.
OdpowiedzBorówki są dobre, bo zawierają znacznie więcej E300 (Wit.C), niż cytryna.
Odpowiedzwłaściwie to prawie wszystko ma więcej witaminy c niż cytryna, zawsze mnie zastanawia skąd sie wzięło to kojarzenie cytryny z witaminą c
OdpowiedzA jak zbiorę wszystkie składniki na ciasto to powstanie mnóstwo małych pizz czy jedna wielka? Beznadziejne pytanie
OdpowiedzA jak kupisz wszystkie części, z których składa się Toyota, i wymieszasz je w wannie, to powstanie Toyota benzyniak, czy diesel?
OdpowiedzPrzecież tak robią te borówki. Wszyscy wiedzą.
Odpowiedz