Japończycy też wiedzieli że woda morska podobna jest do krwi. I przetaczali ją jeńcom wojennym. Sukces w 100% - 100% jeńców zmarło. Magnez zamiast żelaza... a gdzie krwinki, gdzie reszta "bio-stuffu"?
Jednak Lem miał rację...
Od razu widać, że to pasta. Ale z drugiej strony. Może nie koniecznie nasiona nabrałbyby w kosmosie mocy supermana. Ale jakby hodować rośliny w 0G? Tylko pytanie czy by były w stanie transportować wodę.
@gomezvader: No nie wiadomo, bo jak grawitacja działa w dół, to rośliny wiedzą żeby transportować wodę do góry, a tak to im się może po*ebać gdzie dół, gdzie góra :D
@gomezvader: @azbest: wiem, że rok minął, ale rośliny transportują wodę za pomocą efektu kapibarycznego, czyli wykorzystują cienkie "rurki" i ciśnienie powietrza. Grawitacja im tylko utrudnia.
Takie to życiodajne osocze jak tam wieloryb nasika,człowiek dosra i wiele więcej np. ameryka zrzuci swoje radioaktywne odpady do niego.
OdpowiedzJapończycy też wiedzieli że woda morska podobna jest do krwi. I przetaczali ją jeńcom wojennym. Sukces w 100% - 100% jeńców zmarło. Magnez zamiast żelaza... a gdzie krwinki, gdzie reszta "bio-stuffu"? Jednak Lem miał rację...
OdpowiedzBrzmi tak kretyńsko, że zacząłem szukać źródeł: https://pl.wikipedia.org/wiki/Ren%C3%A9_Quinton
OdpowiedzAle jak w kosmos, to ziemia nie jest płaska i nie ma kopuły?
OdpowiedzOd razu widać, że to pasta. Ale z drugiej strony. Może nie koniecznie nasiona nabrałbyby w kosmosie mocy supermana. Ale jakby hodować rośliny w 0G? Tylko pytanie czy by były w stanie transportować wodę.
Odpowiedz@gomezvader: No nie wiadomo, bo jak grawitacja działa w dół, to rośliny wiedzą żeby transportować wodę do góry, a tak to im się może po*ebać gdzie dół, gdzie góra :D
Odpowiedz@gomezvader: @azbest: wiem, że rok minął, ale rośliny transportują wodę za pomocą efektu kapibarycznego, czyli wykorzystują cienkie "rurki" i ciśnienie powietrza. Grawitacja im tylko utrudnia.
Odpowiedz@karakar: W sumie, dobre spostrzeżenie. Czyli nie ciśnienie powietrza, tylko napięcie powierzchniowe wody.
Odpowiedz