Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Kto ma pierwszeństwo?

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar DzikY
3 5

Jak to kto?Madka z bombelkiem.

Odpowiedz
avatar ruskifilozof
0 0

@DzikY: Dokładnie, bezpłodnice i bezdzietne lambadziary powinny jej bezwarunkowo ustąpić.

Odpowiedz
avatar deathnote
-2 2

Moherowa babcia idąca na przystanek autobusowy

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 4

Typowe zadanie egzaminacyjne z wyimaginowanym skrzyżowaniem, które nie istnieje, ale samo zadanie proste. Trzeba pamiętać o tym, że chociaż autobusom należy ustępować przy zjeździe/wjeździe na przystanek, to nie są to pojazdy uprzywilejowane i nie stoją ponad regułą prawej dłoni. Trzeba też pamiętać, że sygnalizacja świetlna ma wyższy priorytet od znaków.

Odpowiedz
avatar daro97
-2 4

@Trokopotaka Kto by niby nie pamiętał, że autobusy nie są uprzywilejowane? xDD

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
-1 3

@Trokopotaka: ale czemu wyimaginowane? światła mają pierwszenstwo nad znakami ale znaki też się przecież stawia

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

@daro97: Stary Janusz w klekotającym passeratti nie ustąpi autobusowi nigdy chociażby z daleka już mu mrygał, że z zatoczki chce wyjechać, ale świeżaki są nieraz tak zestresowani egzaminem, że z obawy przed pomyłką jakąś wolą autobusom ustępować nawet tam, gdzie nie ma takiej potrzeby. @zpiesciamudotwarzy: Zwykle główna droga się wyróżnia, tak że nawet bez znaków widać, że jest to główna, nawet jak idzie po łuku przez skrzyżowanie (nie jest to reguła oczywiście, są wyjątki, ale zazwyczaj można ją odróżnić nawet gdyby nie było na niej znaków). Tutaj mamy skrzyżowanie dwóch idealnie jednakowych dróg pod kątem prostym, lecących przez jakieś nijakie tereny z domkami jednorodzinnymi - innymi słowy jest narysowane specjalnie w taki sposób, by wyglądało jak skrzyżowanie dwóch mało istotnych dróg równorzędnych, na których zwykle albo obowiązuje zasada prawej dłoni, albo są znaki, ale już raczej nie światła, a tym bardziej znaki ze światłami. Dlatego uważam, że skrzyżowania z zadań egzaminacyjnych są wyimaginowane, bo takie schematyczne rysunki na nich często przedstawiają coś, co się w rzeczywistości nie trafia.

Odpowiedz
avatar cassper
0 2

@Trokopotaka: Trafia się, trafia. Niedaleko mnie jest podobne skrzyżowanie, tylko z trzema odnogami, nie czterema. Nie ma co prawda na nim świateł ale był kilkukrotnie ten temat podnoszony bo barany nie potrafią jeździć według oznakowania. Notorycznie dochodzi na tym skrzyżowaniu do wymuszeń, bo jadący prosto, tak jak czerwony, zapominają że jadący od prawej i z naprzeciwka mają pierwszeństwo. Nie raz widziałem jak sprawcy się kłócą i policję wzywają, bo są pewni że mieli pierwszeństwo, bo przecież był z prawej a ten jadący od góry skręcał więc musiał go puścić. Tutaj mamy nieco odmienną sytuację bo są sygnały świetlne, więc teoretycznie przynajmniej, powinny być tak sygnały ustawione żeby każda z dróg zapalała się osobno, więc nie powinno dojść do sytuacji że autobus i czerwony jedzie jednocześnie. Jeśli jednak tak by się stało, to autobus musi ustąpić bo sygnalizacja, o ile nie jest bezkolizyjna, wprawia że pierwszeństwo jest jednakowe, jak na równorzędnym zgodnie z regułą prawej dłoni, dla tych co mają jednocześnie zielone. "Jeżeli sygnalizacja świetlna reguluje pierwszeństwo na skrzyżowaniu, wówczas przestają obowiązywać wskazania znaków drogowych. Nie bierze się w takiej sytuacji pod uwagę również wskazań znaków określających przebieg drogi z pierwszeństwem. Należy tutaj zastosować zasadę, która mówi że skręcając w lewo ustępujemy pierwszeństwa pojazdom jadącym z przeciwnego kierunku na wprost lub skręcającym w prawo." - to fragment oświadczenia word do tego pytania, skądinąd popularnego kiedyś na egzaminie którą udało mi się wygooglać - jak ktoś mi nie wierzy, może sam poszukać. Co zabawne, prawidłowa odpowiedź się zmieniła lata temu, wraz z którymś tam orzeczeniem sądu, według którego, sygnalizacja anuluje wszelkie znaki. Jednak w praktyce, jak już pisałem, w takich miejscach stosuje się semafory kierunkowe, bezkolizyjne i nie ma szans żeby tych dwóch się spotkało na środku. Kiedy światła nie działają, wtedy obowiązuje pierwszeństwo według znaków i w ostateczności reguły prawej dłoni. Najważniejszy oczywiście jest policjant kierujący ruchem na skrzyżowani, jeśli takowy się akurat na nim znajduje. Chcąc się upewnić czy się nie mylę, przeszukałem kilka forów instruktorskich i znalazłem jedną odpowiedź, która najbardziej mi się spodobała: "Pierwszeństwo ma motocyklista. Jeszcze go nie widać ale dojedzie" :D

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
0 2

@Trokopotaka: to mało jeździsz po polsce - ja też nie jeżdżę zbyt wiele ale sporo razy zdarzyły mi się znacznie bardziej "wyimaginowane" skrzyżowania niż to.. inna sprawa, że to pytania testowe - z zasady muszą być ogólnikowe, chodzi o zasadę a nie o intuicję.. Bo rozumiem że do tego pijesz - że w normalnej sytuacji wiedziałbyś jak się zachować bo to wynika z kontekstu - tyle tylko że wlasnie tego typu rysunki uświadamiają nas, że pomimo że jesteśmy kierowcami od wielu lat to często nie znamy przepisów.. (trochę tak jakbyś dyskutował z nauczycielem o tym czy pluton jest planetą a on za argument ostateczny uznałby fakt że jest nauczycielem od 20;lat więc ma racje).. Podsumowując - stawiam że spora ilość kierowców odpowiedziała niepoprawnie na to pytanie

Odpowiedz
avatar cavefalcon
0 0

@Trokopotaka: Prawie ci się udało. Sygnalizacja świetlna jest nadrzędna ale jedynie nad znakami określającymi pierwszeństwo. Wszystkie pozostałe zachowują ważność. W wuj ludzi zapomina że nawet będąc na drodze z pierwszeństwem (łamanym) nadal może zaistnieć sytuacja że to my ustępujemy pierwszeństwa gdyż nadal obowiązuje zasada prawej ręki. Kiedyś przez cały dzień jeb. z ludzi na Interii gdy zadałem pytanie czy na "rondzie" które posiada pasy z wyznaczonymi dozwolonymi kierunkami i sygnalizację świetlną stosuje się lewy kierunkowskaz będąc na pasie ruchu do jazdy w lewo. Najlepsza była banda kretynów która twierdziła że skoro jest sygnalizacja to znak nakazu C-12 (umieszczony na jednym słupku wraz ze znakiem ustąp pierwszeństwa A-7) nie obowiązuje.

Odpowiedz
avatar karakar
2 2

@zpiesciamudotwarzy: Sytuacja jest niemożliwa. Jeśli droga główna skręca, to nigdy by nie ustawili, żeby się tak światła zapalały. Spotkałem wiele dziwnych skrzyżowań, nawet raz mi się zdarzyło spotkać z 3 innymi samochodami z każdej strony na skrzyżowaniu równorzędnym (ja i każdy inny machnął by przepuścić, to niewiele myśląc przejechałem pierwszy), ale czegoś takiego nie widziałem.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2019 o 20:53

avatar konto usunięte
1 1

@cavefalcon: Użyłem tu pewnego skrótu myślowego odwołując się do tej konkretnej sytuacji na obrazku. Oczywiście, że sygnalizacja świetlna nie zastępuje znaków w ogóle, a jedynie znaki pierwszeństwa, bo to jest w zasadzie jedyna jej funkcja - określa kto w danej chwili może jechać. Z ciekawości, co rozumieli przez to, że C-12 nie obowiązuje? Że mogą jechać pod prąd? @karakar: O właśnie, to też trafna uwaga, jeśli na skrzyżowaniu jak na obrazku zielone światło ma autobus, to samochód powinien mieć czerwone. Kolejny przykład na to, jak oderwane od rzeczywistości te testy potrafią być. Ale myślę, że właśnie o to chodzi, zadanie nie ma być sensowne czy realistyczne, tylko sprawdzić czy zdający zna zasady pierwszeństwa.

Odpowiedz
avatar cavefalcon
0 0

@Trokopotaka: Przyjęto zasadę co potwierdzają wyroki polskich sądów że na tzw. rondzie czyli skrzyżowaniu o ruchu okrężnym oznaczonym znakiem C-12 nie używa się lewego kierunkowskazu gdyż kierunek jest nam narzucony tym właśnie znakiem i z zasady "nie da się" skręcić na rondzie w lewo gdyż rondo ma wyłącznie zjazdy w prawo. Jednocześnie jednak w artykule pod którym toczyłem spór zawarto informację że należy używać kierunkowskazu gdy znajdujemy się na pasie ruchu o narzuconym kierunku jazdy. Dlatego zadałem pytanie: co jeśli taki pas ruchu znajduje się na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym? Przepisy nie wyodrębniają małych i dużych rond. "Zwykłych" oraz turbinowych. Traktują rondo jak zwykłe skrzyżowanie. Jednocześnie z obowiązujących przepisów wynika że używamy kierunkowskazu podczas zmiany kierunku lub pasa ruchu. Gdyby z wielu rond oznakowanych znakiem C-12 usunąć ten znak to będą to zwykłe skrzyżowania 4 wlotowe z wyspą pośrodku. Mało tego są w Polsce takie skrzyżowania. Należy więc zadać pytanie: dlaczego na jednych nakazuje się używania lewego kierunkowskazu a na innych nie.

Odpowiedz
avatar cavefalcon
-1 1

@karakar: Oczywiście że nie ma takich skrzyżowań tzn. takiego połączenia sygnalizacji świetlnej ze znakami. To jest pytanie na zdolność logicznego myślenia. I zdziwił byś się ile osób na takie coś daje się złapać. Jest takie pytanie na którym mamy zielone światło ale jednocześnie znak STOP który bardzo się na prezentowanym zdjęciu rzuca w oczy. Pytanie brzmi: czy w tej sytuacji mamy obowiązek zatrzymania się przed znakiem STOP? Pokazałem siostrze (nie ma prawa jazdy) dla testu i z miejsca wypaliła: no trzeba się zatrzymać bo przecież jest STOP. Kolejne z moich ulubionych pytań: jaka jest minimalna dopuszczalna prędkość na autostradzie? Oraz jeszcze jedna ciekawostka: czy za znak zakazu B-7 może wjechać pojazd ciągnący przyczepę która posiada dwie fizyczne osie (np. duża przyczepa kempingowa)?

Odpowiedz
avatar cavefalcon
-1 1

@FrozenMind: Skrzyżowanie z przesunięciem. Jest takie u mnie w mieście tyle że bez sygnalizacji za to z pierwszeństwem łamanym. Co tam się codziennie odp. to by nakręcili 1000 odcinków jedź bezpiecznie. Ostatnio tam stałem TYLKO 5 minut i koleś który tamtędy jechał złamał chyba wszystkie przepisy ruchu drogowego które mógł w tym miejscu złamać: - nie zatrzymał się na STOPie - nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi który również był na podporządkowanej ale po jego prawej stronie - jechał "prosto" czyli dwukrotnie skręcając i zmieniając kierunek jazdy nie użył kierunkowskazów - przejechał przez podwójną linię ciągłą - jechał pod prąd.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2019 o 13:34

avatar FrozenMind
0 0

@cavefalcon: Mnie rozwala moment, gdy skręcając w lewo ktoś jadący z naprzeciwka może mieć pierwszeństwo, lub może go nie mieć, a Ty masz się domyślić. Nie mam na myśli powyższej sytuacji, ale dzieje się tak w przypadku, gdy wjeżdżasz na duże skrzyżowanie na zielonym, a na przeciwko mogło się ono już skończyć i włączyło się warunkowe w prawo. W pierwszym przypadku musisz ustąpić, w drugim masz pierwszeństwo. Przy ciągłym sznurze pojazdów i braku zatrzymywania się przy warunkowym czekasz na możliwość skrętu aż pojazdy z poprzecznej zaczynają jechać i trąbić, bo blokujesz skrzyżowanie myśląc, że nie masz pierwszeństwa i nie widząc żadnego światła. W tym przypadku zasada ograniczonego zaufania mówi, że musisz czekać na rozładowanie się skrzyżowania (np. godzinę), aż będziesz wiedział, że masz możliwość zjazdu ze skrzyżowania :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@FrozenMind: W takiej sytuacji najlepiej to rozkopać i zrobić jajowate rondo. Jest wystarczająco odstępu od zabudowań by takowe wykonać.

Odpowiedz
avatar cavefalcon
-1 1

@FrozenMind: Niestety ale zgodnie z przepisami powinieneś nie wjeżdżać na skrzyżowanie gdyż sygnał zielony jedynie zezwala na wjazd ale do niego nie zmusza. Tylko że to jest totalnie nielogiczne żeby będąc pierwszym nie wjechać na skrzyżowanie. A miałem taką sytuację na kursie CE. Stałem pierwszy i skręcam w lewo. No to wjeżdżam blokując wszystko i wszystkich zestawem i czekam a tutaj jak na złość z naprzeciwka gigantyczny sznur i wszyscy prosto albo w prawo. I co? I nic. Zjechałem dopiero jak już dla mojego kierunku i przeciwnego było czerwone. Inny przepis i tak mówi że oczekujący na wjazd mają obowiązek umożliwić innym kierującym opuszczenie skrzyżowania. @Trokopotaka: A wiesz jak wujowe są te małe ronda dla ciągnika z naczepą? Już tak znajomy pociągnął za sobą osobówkę bo była za blisko naczepy.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2019 o 19:25

avatar konto usunięte
1 1

@cavefalcon: Szczerze to nie wiem, bo nie widziałem jeszcze nigdy w życiu w środku miasta na małym rondzie ciągnika z naczepą, a tam gdzie je widziałem, nie było akurat rond. Ale wierzę na słowo.

Odpowiedz
avatar cavefalcon
-1 1

@Trokopotaka: Przepisy w tym znaki drogowe nie mogą ograniczyć dostępu do twojego miejsca zamieszkania i dojazdu do firmy. Dlatego też zestawy mogą pojawić się wszędzie nawet na małych wąskich uliczkach i niestety takich małych rondach bo nikt nie bierze pod uwagę że tego typu pojazdy będą tamtędy przejeżdżać. Już nawet o autobusach komunikacji miejskiej nie wspomnę.

Odpowiedz
avatar FrozenMind
0 0

@Trokopotaka: W tamtym miejscu jest bardzo niewygodna organizacja ruchu i ciągle jest zakorkowane w większości kierunków, z pominięciem tej uliczki z zachodu, która ma znak stop. Dlatego jest tak podrzędnie traktowana, bo rzadko tam coś jeździ. Ciągników siodłowych nie pamiętam, ale autobusy przegubowe już jak najbardziej. Takie rondo mogłoby utrudnić wyjazd z tej uliczki od wschodu, ponieważ nikt nie blokowałby pojazdów z południa. Co więcej, piesi by jeszcze bardziej blokowali wyjazd ze wschodu. Ulica na południe zwęża się do jednego pasa dla kierunku i jak na taką rangę jest za wąska.

Odpowiedz
Udostępnij